Sweet Pea Dream, Painted Peony, Inspired Iris i Blue Water Lilies to nowości katalogu 4 inspirowane kwiatami. Opis katalogowy szumnie brzmi iż odbija pięknie światło- szkoda, że to tylko pójście na łatwiznę dodając drobinki, a nie pokombinowanie w innym kierunku. Dla mnie to była inspiracja, iście za ciekawym trendem dlatego zakupiłam wszystkie 4- czy było warto? Efekty poniżej. Sweet Pea Dream już prezentowałam w poprzednim poście ;)
Painted Peony:
Brzoskwinia z drobinkami, niestety mocno widoczne, ja po prostu uwielbiam brzoskwiniowe lakiery, ale nie w tym wydaniu ;) 2 warstwy, przeciętne schnięcie.
Blue Water Lilies:
Pozytywne zaskoczenie- ciekawy niebieski kolor, bez wybijających się na pierwszy plan drobinek, jak najbardziej na plus ;) 2 warstwy, schnięcie- przeciętne.
Inspired Iris:
Cukierkowy róż ;) Na zdjęciu 3 warstwy, niestety gęsty i długo schnie.
Bardzo przypadł mi do gustu ten ostatni :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne :)
Pozdrawiam :)
Dla mnie najbardziej podoba mi się ten niebieski. Co do brzoskwiniowego mam tak samo. To wydanie mi nie odpowiada..
OdpowiedzUsuńoddałam Iris, przyjrzałaś się że w katalogu był ukazywany jako fiolet? zamówiłam go...przede wszystkim zdziwiło mnie to, że jest to perła, nie spodziewałam się tego, poza tym, oczekiwałam kolorku ale Twoje tło na blogu a tutaj...perłowy róż. Wściekła zareklamowałam
OdpowiedzUsuńBył fioletowy w katalogu, na szczęście ja się spodziewałam różu, bo widziałam erratę do katalogu nr 4 ;)Jeśli jesteś klientką, a nie konsultantką to szkoda, że osoba u której zamawiałaś Cię o tym nie poinformowała, oszczędziłabyś sobie zawodu i pieniędzy ;) A takie lekkie fiolety też uwielbiam i szkoda mi również było, że to nie taki katalogowy kolor.
Usuńerratę do katalogu 4? albo jestem roztrzepana, albo tego nie zauważyłam,
Usuńa szkoda,
też jestem konsultantką
i zamawiałam z demo
Tak do 4 była errata ;) Dostałam w wiadomościach dla konsultantki na strefie ;) Ja też z demo ;)
Usuńnie czytam tych wiadomości,może powinnam hehe ;)
Usuńo proszę :) Wiadomo, że jeden kosmetyk nie u wszystkich się sprawdzi, dużo zależy chociażby od struktury naszych włosów :)
OdpowiedzUsuńBrzoskwinia zdecydowanie nie, takiego błękitu szuka moja koleżanka, różowy jest "nie mój", bo ma drobinki. Szkoda...
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie:)
Ten różowy najładniejszy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle piękne kolory! Świetnie wyglądają na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńskusiłam się tylko na niebieski i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńi dziękuję ;)
brzoskwinka na Twoich paznokciach wyglada ekstra!
OdpowiedzUsuń