W lipcu przyznaję, że nie narzuciłam sobie żadnego limitu zakupowego ;) Kupowałam to co akurat wpadło mi w oko.
1) Lipowy płyn micelarny Sylceco- nowość, akurat zaczęłam kilka dni temu testy ;) 16,90
2) Płyn micelarny Tołpa 200 ml, w promocji w Hebe za 9,99- będę miała okazję porównać jego działanie z tym z BeBeauty
3) Płyn micelarny z Bandi- Hebe w promocji 16,90
4) Maseczki Montagne Jeunesse, również w promocji po 4,99 w Hebe:) Nie lubię maseczek w saszetkach, ale spróbowanie tych od dawna było moim marzeniem :)
5) Peeling Hean z limonką i żeń-szeniem, obecnie w promocji w Rossmannie za 6,99
6) Peelingi Grace Cole 12,90 za każdy w promocji w Hebe, miało być do nich gratis masło z Grace Cole, przy kasie okazało się, że nie ma...
7) Promocja 2+1 na żele pod prysznic, zielona cytryna i grapefruit to moje ulubione zapachy, pomarańcza też przypadła mi do gustu (co nawet widać na zdjęciu, bo już prawie sięga dna:)
8) Krem do rąk miód i musli- nie znoszę zapachu miodu w kosmetykach, ale tutaj go nie wyczuwam i zdecydowałam się na zakup po powąchaniu testera
9) Dwufazowy płyn do demakijażu oczu z bławatkiem
11) Paleta Sleek Garden of Eden- prezent od TŻ, niepozornie wygląda na zdjęciu, ale jest boska :)
12) 3x cień Kobo (213 Green Pistachio, 208 Copper, 03 Raspberry Pink)+ cień Catrice nr 610 Mint Of Change na promocji 1+1 gratis w Naturze
13) Duraline z Inglota- prezent
14) Szminka z Essence 01 Coral Calling- po kilku miesiącach chodzenia za nią w końcu się udało ją kupić
Dziś znów możecie spróbować swoich sił i wygrać z moim kodem po godzinie 18:)
http://www.wyprobujpriorinextra.pl/, kod QoYXacG19
A jak Wasze zakupy w lipcu?:) W następnej części pokażę Wam zamówienie ze Skarbów Syberii ;)
Bardzo fajne lupy :) Paletka Sleek mocno mnie kusi ;) Udanych testow zycze :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te peelingi z Hebe! Muszę się w końcu wybrać tam na zakupy :D
OdpowiedzUsuńpiękne palety :) fajne nowości
OdpowiedzUsuńmaseczki wpadły mi już dano w oko ale jeszcze ich nie kupiłam
Usuńzel z YR pomarańcza to dla mnie rewelacyjny płyn ! :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak zakupy bez limitów;) sporo produktów znam i lubie;)
OdpowiedzUsuńSuper nowości !! i żele Yves Rocher !! ♥
OdpowiedzUsuńOoo troszkę Ci tego przybyło ;)
OdpowiedzUsuńMicelka z Sylveco jestem ogromnie ciekawa, gdyż mam w planach jego zakup ;)
Zaciekawiły mnie te maseczki Montagne Jeunesse :) Grapefruitowy żel YR niedawno wykończyłam i na lato jest idealny :)
OdpowiedzUsuńdzisiaj też skorzystałam z tej promocji na żele YR:)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajne zakupy
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten płyn micelarny z Sylveco
OdpowiedzUsuńile cudownoscii!
OdpowiedzUsuńteż nie przepadam za maseczkami w saszetkach, ale te MJ kuszą, szczególnie czekoladowa :)
OdpowiedzUsuńta paletka ze sleek'a to moje małe marzenie;)
OdpowiedzUsuńWow ile nowości!! Z tego wszystkiego miałam tylko żel Yves Rocher z limonką - fajny, orzeźwiający zapach szczególnie w te upały :)
OdpowiedzUsuńTe peelingi Grace Cole nie były dobrym wyborem, mam ten fioletowy i ani się nie pieni ani nie peelinguje, tylko pachnie ładnie.
OdpowiedzUsuńpaletki mi się bardzo podobają
OdpowiedzUsuńMiałam micel z Tołpy z serii Physio - genialny - nic nie szczypie, nie podrażnia, nie lepi się. wydajność średnia, ale kosmetyk genialny! :D
OdpowiedzUsuńlubię te żele z YR :)
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? CAUSALOWO I MODNIE :)
Paletki mnie zaciekawiły ;]
OdpowiedzUsuńMnóstwo dobra
OdpowiedzUsuńZ chęcią kupiłabym ten lipowy płyn micelarny :)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę na ten peeling Hean, bo aktualnie nie mam żadnego.
OdpowiedzUsuńMiceli to zrobilas zapas : ) ten z sylveco musze kupic.
OdpowiedzUsuńja poszalałam w lipcu, ale wszystko w zasadzie niezbędne ;)
OdpowiedzUsuńZaszalałaś szczególnie z micelami :D
OdpowiedzUsuńfajne zakupy :) dużo dziewczyn pokazuje tą paletkę Revolution i wcale się nei dziwie bo wygląda super :)
OdpowiedzUsuńżele z YR baaardzo luibię :)
płyn micelarny z sylveco z chęcią bym wypróbowała!
Nie ma to jak zakupy :)też się chyba skusze na te maseczki
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości. Paletki bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńMiałam peeling Slim no limit. Jest całkiem dobry
OdpowiedzUsuńMaseczki Montagne Jeunesse bardzo polubiłam ostatnio :)) Miałam też peeling z limonką, ale jak dla mnie zdzierak z niego raczej słaby ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :) Takie bez limitów są najlepsze :D Mam ochotę wypróbować coś z bandi ale ciągle mi nie po drodze ;)
OdpowiedzUsuńja mam ogrom próbek z sylveco ... czas testować :P
OdpowiedzUsuńPeelingi Grace Cole bardzo ciekawie wyglądają, szkoda, że tego masełka jednak Ci nie dali.
OdpowiedzUsuńPaletka Garden ze Sleeka mi się marzy wręcz, a jeszcze jak mówisz że w rzeczywistości jest super to już w ogóle :D
bardzo fajne zakupy, ale najbardziej zaciekawił mnie body scrub gommage pour le corps
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawią te maseczki, chyba sobie jakąś sprawię :) Płyn micelarny z Bandi mnie ciekawi. Ładna ta Sleekowa paletka, super kolory.
OdpowiedzUsuńNa te maseczki mam ochotę, na palety cieni też :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten płyn do demakijażu z bławatkiem z YR. Obecnie też go używam.
OdpowiedzUsuńświetne nowości :) Maseczki Montagne Jeunesse też mnie ciekawią od dawna :)
OdpowiedzUsuńwidzę dwie moje ulubione paletki;D
OdpowiedzUsuńrecenzję Sylveco chętnie przeczytam, do tej pory byłam zadowolona z ich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńteż w końcu musze skusić się na te maseczki z hebe!
OdpowiedzUsuńPeeling z Hean i cienie z Kobo to strzał w 10 :)
OdpowiedzUsuńMmmmmmmm, jak soczyście! <3
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie załapałam się na promocję w YR, uwielbiam zapachy ich żeli pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńWczoraj zakupiłam maseczkę Montagne Jeunesse za 2,46 zł:)
OdpowiedzUsuń