23 kwietnia 2019

BeGlossy "Flower Bloom" pudełko kwietniowe

Witajcie :) Paczkę od BeGlossy dostałam w Wielki Piątek, ale mój wyjazd świąteczny spowodował, że dopiero dziś mogę się z Wami podzielić jego zawartością ;) Opinie o pudełku są bardzo dobre i ciekawa jestem także Waszego zdania ;)




1) Cosnature naturalny krem na dzień DETOX z zieloną herbatą - krem ma za zadanie regenerować skórę i minimalzizować szkodliwy wpływ środowiska na skórę. Zawiera ekstrakt z zielonej herbaty i witaminy E. Dzięki niemu skóra jest promienna, elastyczna, jędrna i dodaje skórze blasku i witalności. Uwielbiam kosmetyki naturalne, o samej marce słyszałam i bardzo chętnie go wypróbuję. W innym wariancie pudełka zamiennie znalazła się krem/maska kuracja łagodząca z Bandi. Kosztuje 29 zł za 50 ml.

2) Skrzypovita Pro odżywcze serum do paznokci - ma wzmacniać, nabłyszczać i regenerować płytkę paznokcia, nawet po lakierze hybrydowym i zapobiega ich rozdwajaniu. Po raz kolejny dzięki BeGlossy dowiedziałam się o tym, że taki kosmetyk mamy na rynku ;) Na pewno mi się bardzo przyda, zwłaszcza, że od początku roku zaczęłam regularnie robić sobie hybrydę. Jest to produkt pełnowymiarowy. Jego pojemność to 7 ml i kosztuje 18 zł.


3) Biotaniqe ujędrniająca maska na tkaninie Korean Beauty- maska ma uelastycznić skórę, wygładzić ją i ujędrnić. Na pewno ją wypróbuję, bo ostatnio co niedzielę robię sobie mini spa w domu:) Maska kosztuje 7,99 zł, czyli dość standardowo, jeśli chodzi o takie maseczki.

4) Roge Cavailles krem pod prysznic masło shea i magnolia- w pudełku znalazła się miniatura. Ta seria jest dedykowana dla skóry wrażliwej i suchej. Żel ma kremową konsystencję i kwiatowy zapach. Wezmę go na jeden z moich najbliższych wyjazdów :) Cena regularna takiego kremu to 29 zł.

5) Roge Cavailles wyjątkowo delikatny płyn do higieny intymnej- jest on przeznaczony do codziennej higieny intymnej, jest delikatny dzięki ekstraktom z nagietka. Wiem, że ostatnio wiele osób odchodzi od używania płynów do higieny intymnej, ponieważ co raz częściej pojawiają się głosy, że przynosi to więcej szkody niż pożytku. Ja nie mogę się od nich odzwyczaić także mnie akurat ta miniaturka ucieszyła :) Znów ma kompaktowy rozmiar, który na pewno przyda mi się w podróży. Kosztuje 26 zł.
 

6) Zdrovit Este Energy- w pudełku znalazł się wyjątkowy prezent, ponieważ jest to ampułka suplementu diety, który zawiera kolagen, kwas hialuronowy, cynk i biotynę. Kolagen do picia zyskuje ostatnio na popularności co widać chociażby na Instagramie ;) Witaminy piękna dla kobiet :) Pełnowymiarowe opakowanie ma 28 ampułek i kosztuje 90 zł. Już nawet udało mi się go wypróbować i smakuje jak syrop  owocowy do herbaty, więc smak będzie odpowiadał każdemu ;) 


7) Duetus peeling do twarzy- jest to delikatny peeling, który ma niewielkie drobinki. Ma złuszczać martwy naskórek, wygładzać skórę i wyrównywać jej koloryt. Kosztuje on 24,90 zł za 75 ml i jest to produkt pełnowymiarowy. Duetus jest marką córką Sylveco. Pamiętam, że już kiedyś w jednym z pudełek kosmetycznych trafił mi się ten peeling i od razu powędrował do mojego męża, ponieważ on jest zachwycony tymi kosmetykami. Tym razem będzie tak samo ;) 
Wymiennie z tym produktem znalazły się kosmetyki z ELEMENT, czyli maska ochronna do rąk lub krem do rąk i paznokci, bądź też regenerujący peeling do rąk z Vianka albo dermatologiczny żel do mycia z Uriage.


8) BI-ES woda perfumowana z linii Blossom Collection- kolekcja ta jest bardo kobieca i składa się z 4 zapachów. Jest dostępna m.in. w Drogerii Hebe czy Jaśmin. Producent mówi o nim tak: "Nowa kompozycja zapachowa przywołująca na myśl zieloną łąkę w wiosennym rozkwicie. Nuty drzewne, białej ambry i piżma, przeplatają się z zapachem białych kwiatów i delikatną świeżością owoców". Za 100 ml zapłacimy 29 zł.


Pudełko można zamówić TUTAJ.

Jak Wam się podoba zawartość?:) W tym miesiącu kosmetyków jest sporo, są też miniatury i prezent- ja jestem bardzo zadowolona ;) Najbardziej przypadł mi do gustu krem z Cosnature, a Wam?)

7 komentarzy:

Za każdy pozostawiony komentarz serdecznie dziękuję ;)