Dziś przedstawię Wam sierpniowe pudełko beGLOSSY, które ogromnie mnie zaskoczyło i w 100 % przypadło mi do gustu :) Znalazło się w nim 5 pełnowymiarowych produktów i magazyn beGLOSSY.
A tak prezentuje się jego zawartość:
1) Szampon Schwarzkopf Essence Ultimate Caviar+ - jest to produkt przedpremierowy. Moja wersja pudełka, czyli A zawiera wariant z kawiorem i esencją z pereł. Zaczęłam go już testować i czuję, że przypadnie mi do gustu. Co więcej cieszę się, że w pudelku znalazł się akurat szampon, ponieważ zdenkowałam już praktycznie wszystkie ze swoich zapasów.
2) SheFoot Sól do kąpieli stóp z Minerałami Morza Martwego- kilka dni temu recenzowałam bardzo ciekawą maskę z tej z tej marki, więc cieszę się, że będę mogła poznać kolejny produkt tej marki. Ta sól zmotywowała mnie by zrobić sobie jakiś wieczór SPA i porządnie się zrelaksować :)
3) Evree nawilżający olejek do ciała Power Fruit- olejek ten zawiera mnóstwo olejków, w tym awokado malinowy, winogronowy, jojoba i sezamowy, a takż kwas hialuronowy. Zawartość tego kwasu według mnie jest bardzo potrzebna, zresztą notabene bardzo go lubię i stanowi stały punkt mojej zimowej pielęgnacji. Ten olejek ma bardzo dobre recenzje i sama miałam go na swojej liście zakupowej :) Ciesze się, że znalazł się w pudełku :)
4) Puderm maska nawilżająca na dłonie z ekstraktem z płatków owsianych- jest to dla mnie duże zaskoczenie, ponieważ nie testowałam jeszcze żadnej maski do dłoni w formie rękawiczek. Sama maska kosztuje 14,99 zł- to dość dużo, dlatego uważam, że to dobrze, że takie produkty znajdują się w pudełkach i dzięki temu mamy możliwość je przetestować :) A marka Puderm interesuje mnie od dawna, ponieważ oferuje sporo ciekawych kosmetyków, które spotykam w Hebe. Będzie to dobry wstęp do jej poznania.
5) Podoshop Ulga zapiętki- uwierzcie mi, że ten produkt to dla mnie bardzo mocny punkt tego pudełka! Codziennie chodzę w wysokich butach i często okazuje się, że pomimo tego, że mam w szafie przepiękne szpilki to chodzenie w nich na dłuższą metę staje się katorgą i leżą w szafie... Ale która z nas tego nie zna? Właśnie ostatnio myślałam o takich wkładkach. Moja wersja pudełka zawierała zapiętki, a inne z kolei półwkładkę pod przodostopie. Ta podkładka jest to idealny pomysł, gdy szpilka ma bardzo wysoką szpilkę, a bardzo niski i twardy przód. Otrzymałam zniżkę do tego sklepu i w planach zakupowych mam właśnie takie półwkładki, które poprzyklejam do moich szpilek z Zary (koszmarnie niewygodne, ale piękne buty... ;)
Jak oceniacie pudełko?:) Znacie jakiś produkt?:)
Z całego pudełka chciałabym wypróbować olejek do ciała :)
OdpowiedzUsuńCiekawy jest to fakt :) Dam mu się wykazać jak się zrobi chłodniej :)
UsuńKosmetyków tych nie znam, ale zawartość pudełka bardzo fajna.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńSłabe to pudełko :)
OdpowiedzUsuńDla mnie słabe są od bardzo długiego czasu ShinyBoxy, gdzie są mydła Dove, kulki Rexony, żele Dove czy inne kosmetyki, które są na wyciągnięcie ręki za 5 zł w Rossmannie :))
UsuńMi się tylko olejek podoba;)
OdpowiedzUsuńA myślałyśmy, że różowe szpile Ci dorzucili :P
OdpowiedzUsuńCiekawy box :)
Mam to pudełko i sierpniowa edycja jest słaba jak dla mnie. Żaden z produktów mnie nie zachwycił, żaden się nie przyda. No, szampon zużyje się... ;) A szpilek nie noszę i żelowe podkładki mam już kupione kiedyś innej firmy. Soli do stóp nie używam, olejków do ciała nie używam... Poprzednie edycje były o wiele lepsze. Mam wrażenie, że wrzucili nam zbywające im reklamówki. ;)
OdpowiedzUsuńZapiętki by mnie się przydały :)
OdpowiedzUsuńWidziałam to Beglossy już na Snapie u jakiejś blogerki modowej. Przytuliłabym olejek z Evree i ten szampon (głównie ze względu na opakownie nowe ;)) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej ucieszyłby mnie olejek evree i chętnie przejrzałabym ten magazyn
OdpowiedzUsuńOlejek i szampon mnie zaciekawił w sumie fajne pudełko
OdpowiedzUsuńmnie również najbardziej zaciekawił szampon i olejek :)
UsuńFajna zawartość ;) Lubię oglądać cóż to w nich znajdujecie bo sama nie zamawiam ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne to pudełko :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta zawartość ;) całkiem ciekawe kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zawartość, a zapiętki to kiedyś sama stosowałam do sztywnych butów bo ile razy kupiłam sobie takie to kończyło się paskudnymi otarciami i teraz już nawet nie patrzę w stronę takiego obuwia :)
OdpowiedzUsuń