Dziś pokażę Wam zawartość mojego pudełka beGLOSSY :) Trafiła mi się wersja B i ogromnie ucieszył mnie tusz do rzęs, ponieważ ten, którego teraz używam z Makeup Revolution doprowadza mnie do szaleństwa :( Ideą pudełka jest to by przypomnieć nam, że warto znaleźć czas na odpoczynek i trochę zwolnić:)
1) Enilome delikatny krem do rąk i paznokci- marka jak dotąd mi nieznana, a produkuje dermokosmetyki, także chętnie go przetestuję, w innych pudełkach znalazły się maseczki do twarzy z tej marki
2) Nivea jedwabisty mus do mycia ciała pod prysznic- ma zapach klasycznego kremu do twarzy z Nivea. Produktu pod prysznic w takiej formie jeszcze nie miałam, także jest to dla mnie pewna ciekawostka. Producent deklaruje, że wystarcza na dwa razy dłużej niż klasyczny żel pod prysznic- miło będzie mi się o tym przekonać :)
3) Tusz do rzęs All in One Mascara z Debby- markę wielokrotnie widziałam we włoskich drogeriach, ale się wówczas na nic nie skusiłam, teraz mam szansę to nadrobić. Dla mnie to to mocny punkt tego pudełka :)
4 i 5) Uriage mleczko do ciała i olejek do kąpieli- to mój pierwszy kontakt z tą marką :) Jedynie wielokrotnie słyszałam o ich słynnej i lubianej wodzie termalnej :)
6) Miniaturka i próbka kremu Slow Age od Vichy- krem, którego celem jest spowolnienie pojawienia się oznak starzenia :) Brzmi ciekawie! :)
Znacie któryś z tych kosmetyków?:)
Te produkty Nivea wydają się być interesujące :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w linki TUTAJ ? Dzięki wielkie <3
Fajne pudełeczko :) o i nowy kosmetyk Nivea
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tuszu, nie znam zupełnie marki:)
OdpowiedzUsuńMam ten tusz jest całkiem w porządku
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawił mnie ten tusz :)
OdpowiedzUsuńMus i tusz brzmią ciekawie :)
OdpowiedzUsuńżadnego z kosmetyków nie znam ale najbardziej zainteresowały mnie produkty z VICHY bo jeszcze nie używałam nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie bardzo ten tusz. Ale z tą próbka Vichy to śmieszne, trąbili o tym przez tydzień na swoich portalach społecznościowych i dali takiego małego "pyrdka" :D Akurat w tym miesiącu skończył mi się pakiet i zastanawiam się czy jednak warto zamówić następny. Tak jak pisałam wyżej ciekawi mnie jedynie ta maskara. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńzawartość całkiem, całkiem. Dla mnie ta Enilome to też nieznana marka.
OdpowiedzUsuńTen mus z Nivea bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńTo chyba jedna z lepszych wersji wrześniowego pudełka, ale bez szału. Chociaż lepszy niż ostatni. ;)
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydaje, że trafiła mi się najciekawsza wersja :) Do mnie w 100 % przemówiło poprzednie pudełko, wszystko w fazie testów mam :))
Usuńwszystko fajne oprócz musu :P dziad po kolejnej próbie podejścia mnie uczulil :(
OdpowiedzUsuńO kurczę to będę na niego uważać, bo też mam wrażliwą skórę :(
UsuńRzeczywiście tusz do rzęs wydaje się najbardziej interesującym kosmetykiem w tym pudełku :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się, to najlepszy wariant, interesuje mnie ten mus
OdpowiedzUsuńWszystko z Vichy bym porwała, pomimo, że miniaturki. Ostatnio ich produkty mnie oczarowują ;) Seria Uriage także brzmi ciekawie. Pozdrawiam piątkowo ;)
OdpowiedzUsuńTusz mnie bardzo ciekawi. Pierwszy raz go widzę na oczy :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ten mus Nivea :)
OdpowiedzUsuńDla nas wszystko nowe aczkolwiek parę kosmetyków znamy z widzenia :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie kusi mus z Nivei, muszę się w niego zaopatrzyć :) obserwuję!
OdpowiedzUsuń