beGlossy: Birthday Edition marzec 2017

Witajcie, dziś opowiem Wam o marcowej edycji pudełka BeGlossy, która była stworzona z myślą o uczczeniu 5 urodzin beGlossy :)

1) Miniaturka FLAVO-C marki AURIGA- bardzo lubię kosmetyki z witaminą C, a do tej pory moim faworytem w tym zakresie było serum z Biochemii Urody. O tym kosmetyku słyszałam już kilka lat temu od mojej koleżanki, która mówiła mi o nim w samych superlatywach :) Do tej pory zwlekałam z jego zakupem, bo jego cena jest dość wysoka, zatem jego obecność w pudełku BeGlossy niezmiernie mnie ucieszyła! To serum zawiera aż 8 % witaminy C i 30 % wyciągu z Ginko Biloba. Po jego zastosowaniu skóra jest rozjaśniona, pozbawiona przebarwień i ujędrniona- i za to właśnie lubię sera z witaminą C;-)

2) Miniatura Vichy Idealia energetyzujący krem do twarzy wygładzający- jest to nowość, a sam krem zawiera ekstrakty o działaniu energetyzującym. Krem ten długotrwale nawilża, rozświetla skórę i nawilża. Producent obiecuje także wyrównanie kolorytu, wygładzenie pierwszych zmarszczek oraz zmniejszenie widoczności porów. Przyznaję szczerze, że nie mam swoich ulubieńców wśród kosmetyków Vichy, aczkolwiek krem ten na pewno przetestuję i może tym razem się polubimy :) W sumie czytałam o nim mnóstwo pozytywnych recenzji, więc czuję się zachęcona :)

3) Himalaya Herbals Odżywczy krem do ciała i twarzy- ma nawilżyć i odżywić skórę nie pozostawiając tłustej warstwy. Regularnie stosowany ujędrnia i wygładza skórę oraz chroni ją przed szkodliwym działaniem czynników i zewnętrznych i przesuszeniem. Jak widać krem rysuje się jako uniwersalny :) Marka jest mi znana, używałam już past do zębów, które notabene są świetne, a także szamponu, z którym także się bardzo polubiłam.

4) SKINLITE 2-etapowy zabieg ujędrniający na podbródek V-line- Ten produkt składa się z 2 etapów: liftingująco- ujędrniającego serum oraz żelowego płata. Ampułka ma za zadanie ujędrnić skórę i ułatwić wnikanie zawartych w płacie składników aktywnych. Sam płat ma za zadane ujędrnić skórę i ją uelastycznić oraz poprawić mikrokrążenie. Zabieg ten był wysyłany zamiennie z maską ryżową przed wielkim wyjściem Bandi. Ten produkt jest bardzo ciekawy- nawet nie wiedziałam, że taki jest dostępny ;) Znów dzięki beGLOSSY będę miała okazję poznać coś zupełnie nowego :) A z maski Bandi także bym się bardzo ucieszyła :)

5) Miniatura Beaver mgiełka odżywczo-nawilżająca- jest to nowość, a jej zadaniem jest jest zamknięcie wilgoci wewnątrz włosów, chronić je przed słońcem i zanieczyszczonym powietrzem. Wydaje się, że jest to bardzo ciekawy produkt :) Myślę, że ta miniatura jest świetnym pomysłem na wakacje :)

6) Cosmepick Eyeliner- niezmiernie mnie ucieszył ten eyeliner, bo jak wspominałam w ostatnim poście kompletnie nie mam szczęścia ostatnio do kredek i eyelinerów :) Marka do tej pory nie była mi znana, a to tylko dodatkowy plus :) Osobiście po odwiedzeniu ich strony internetowej najbardziej zainteresowały mnie kosmetyki do pielęgnacji ciała- zapachy balsamów już mi zawróciły w głowie :))

7) Calvin Klein Eternity Intense- nowość. Zawiera wodne kwiaty, drzewo sandałowe :) Jest to zapach dla wielbicielek zapachów kwiatowych :) Osobiście dość mocno wyczuwam tam wspomniane drzewo sandałowe. Jest to specyficzny zapach- coś czuję, że będzie wzbudzał emocje- kocham/nienawidzę ;)

8) ORPHICA Pure serum pod oczy- serum ma za zadnie ujędrnić, zregenerować skórę, zlikwidować cienie oraz obrzęki pod oczami, a także rozświetlić skórę. Nie zawiera masła shea, które powoduje u mnie puchnięcie powiek. Mam nadzieję, że polubię się z tym produktem, bo ostatnio przykładam dużą wagę do pielęgnacji okolic oczu- pojawiły mi się pierwsze zmarszczki. Cena regularna tego produktu to 190 zł, sporo ale byłabym skłonna tyle wydać na dobry kosmetyk pod oczy:)

8) Farmona odbudowujący krem z witaminą C- chętnie go przetestuję, ponieważ na wakacjach świetnie sprawdził się u mnie krem do twarzy z filtrem 50 SPF tej marki :) A jak już wyżej wspomniałam kocham kosmetyk z witaminą C :)

9) Auriga Auriderm XO cream- ten krem ma za zadanie przyspieszyć regenerację skóry po zabiegach (m.in. medycyny estetycznej). Jest to na pewno ciekawy kosmetyk, nie wiedziałam nawet, że taki krem istnieje- kolejne pozytywne zaskoczenie :) Póki co takich zabiegów nie wykonuję, ale kto wie co przyniesie przyszłość ;-)

Jak Wam się podoba zawartość?:)