26 kwietnia 2017

beGLOSSY: MY WAY kwiecień 2017

Kwietniowe pudełko beGLOSSY jest inne niż wszystkie, ponieważ kosmetyki zapakowane były w ogromną różową kosmetyczkę :) Komu się taka nie przyda?:) Same kosmetyki były dobierane z myślą o wakacyjnych wyjazdach i myślę, że wszystkie by mi się przydały :)
Mam także dla Was niespodziankę, o której już wspominałam na początku kwietnia ;-) Przygotuję dla Was rozdanie, a do wygrania będą aż 3 kosmetyczki z zawartością, którą zaprezentuję poniżej:) Wypatrujcie następnego postu! :)





1) Organique Nude Beauty Balm dla skóry normalnej i suchej- jest to nowość tej marki. Drugi wariant przeznaczony jest dla skóry tłustej i mieszanej. Jest to połączenie kremu nawilżającego i delikatnego podkładu. Zawiera rozświetlające drobinki. Podoba mi się również zawartość filtra- SPF 15. Wydaje się być idealny na zbliżające się lato. Jestem ekstremalnie blada i ciekawa jestem czy kolorystycznie dopasuje się do mojej skóry ;-) Wszystkie BB dostępne w drogeriach są za ciemne dla 80 % Polek, więc tutaj mam spore oczekiwania względem tego koloru :) Co więcej myślę, że ten produkt będzie strzałem w 10 dla osób, które poszukują kolorówki o naturalnym składzie, a jest jej naprawdę niewiele. Cena regularna to 69,90 zł za 30 ml.

2) Biolaven płyn micelarny- bardzo ucieszył mnie ten produkt mimo, że już kiedyś go miałam ;-) Niemniej jednak płynów micelarnych nigdy za wiele, ponieważ używam ich codziennie :) Nadal mam sentyment do tego winogronowego zapachu :) Pisałam o nim już tutaj- KLIK.



3) Schwarzkopf Professional miniaturka maski z linii Brazilnut Oil- linia ta przeznaczona jest do wszystkich rodzajów włosów. Zawiera olej z orzechów brazylijskich. Zapach jest typowo orientalny, czyli zdecydowanie nie mój, ale na pewno wypróbuję, bo lubię takie kosmetyki:)) Jej cena za 150 ml robi wrażenie, bo kosztuje aż 67 zł. W innych były miniaturki szamponu bądź odżywki.

4) Farmona dotleniająca maska regenerująca do twarzy- uwielbiam takie kosmetyki :) Zdecydowanie częściej sięgam po maski nawilżające, czy właśnie regenerujące aniżeli oczyszczające. Tak maska ma żelową konsystencję, dostarcza skórze składników aktywnych, niweluje oznaki zmęczenia, które są spowodowane szybkim tempem życia i stresem.

5) Got2b suchy szampon Fresh it Up-  jest to nowość. Opakowanie jest niezwykle optymistyczne, ma intensywny zapach zielonego jabłka. Użyłam go dopiero raz, więc nie mogę jeszcze za wiele o nim powiedzieć, ale faktycznie nie zostawia białych śladów na włosach ;)

6) Nivea Creme Oil Pearls Cherry Blossom- żel zawiera perełki z zawartością olejków. W składzie znajduje się olejek arganowy. Oprócz tego żelu dostępne są jeszcze w wersji lotos i Ylang Ylang. 

Jak Wam się podoba zawartość?:)

13 komentarzy:

  1. Biolaven to jeden z moich ulubionych płynów micelarnych. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się zawartość;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam ten płyn micelarny i służy mi za tonik, a box jest fajny

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawartość jest OK, kosmetyczka na pewno będzie przydatna:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Płyn micelarny Biolaven by mnie bardzo interesował ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na takie BeGlossy to można sobie pozwolić.
    Naprawdę fajne!
    Dla samej kosmetyczki można się skusić.
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten krem bardzo mnie zaciekawił, ogólnie też wszystko fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem bardzo ciekawa tego kremu z Organique :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawartość o wiele lepsza niż w nie jednym pudełku :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajna zawartość, z każdego kosmetyku bym się ucieszyła :))

    OdpowiedzUsuń

Za każdy pozostawiony komentarz serdecznie dziękuję ;)