Witajcie po dłuższej przerwie :) Kosmetyki, które potrafię zużywać w miarę na bieżąco to zdecydowanie są te do włosów :) Chociaż ostatnio trochę skróciłam włosy z długości do pasa- aż o 10 cm!, teraz trochę żałuję, ale powoli odrastają :) Seria ta zrobiła się ostatnio dość modna, więc i ja dorzucę swoje 3 grosze:)
Seria Basil Element to cztery uzupełniające się kosmetyki, które można stosować w codziennej pielęgnacji włosów i skóry głowy, zamknięte w prostych, minimalistycznych opakowaniach. Jako główny składnik kosmetyków Basil Element wybrano naturalny i ekologiczny ekstrakt z korzeni włośnikowych bazylii, pozyskiwany za pomocą metody biotechnologicznej stosowanej do tej pory głównie w farmacji. Ekstrakt Ocimum Basilicum nie tylko wzmacnia włosy, zapobiega ich wypadaniu i pobudza je do wzrostu, ale też odmładza skórę głowy. Po oczyszczeniu skóry głowy i włosów szamponem Basil Element przejdź do kolejnego kroku pielęgnacji i zadbaj o ich odżywienie. Odżywka zawiera Hydrolizat keratyny. Jest to substancja, która uzupełnia niedobór naturalnych składników tworzących strukturę włosa. Dzięki niej zwiększa się objętość włosów, które stają się mocne i zdrowe. Efekty po 4 tygodniach stosowania:
- zahamowanie nadmiernego wypadania włosów
- wzmocnienie i zagęszczenie włosów
- dobre nawilżenie
- pobudzenie procesu odrastania włosów
- odbudowa struktury włosów, utworzenie ochronnego filmu
- złagodzenie i ochrona przed podrażnieniami skóry głowy
- złagodzenie świądu
- odmłodzenie skóry głowy
- regulacja pracy gruczołów łojowych
Odżywka nadaje się do codziennego stosowania. Używaj jej po każdym myciu włosów.
Opakowanie z pompką jak zwykle jest niezwykle wygodne. Pompka działała bez zarzutu i dozowała odpowiednią ilość produktu. W momencie gdy chciałam użyć większej jej ilości po prostu ją odkręcałam i wylewałam sobie na dłoń. Jest ono także półprzeźroczyste, także dokładnie widać stopień zużycia.
Zapach jest dość charakterystyczny- wyczuwam w nim bazylię. Nie utrzymuje się na włosach.
Działanie. Moje włosy są normalne- nie wymagają ani dużego nawilżenia, ani regeneracji. Zatem na pewno na włosach, które wymagają dużej troski odżywka ta sprawdzi się inaczej. Ja używając ją codziennie zauważyłam, że dobrze wygładza i zmiękcza włosy. Kiedyś użyłam jej po olejowaniu włosów i to był strzał w 10! Zawsze staram się wtedy używać lekkich odżywek, które nie obciążą mi włosów. Wtedy są niesamowicie gładkie i błyszczą. Właśnie dlatego tę odżywkę używałam głównie w taki sposób i mam do niej dzięki temu szczególny sentyment. Używałam jej gdy nie miałam problemu z wypadającymi włosami, więc w tym zakresie nie mogę się do tego odnieść ;-) Po prostu korciło mnie żeby jej wypróbować, bo to nowość :) Odnosząc się na końcu do składu stwierdzam, że początkowo przestraszył mnie kokos w składzie, bo moje włosy się z nim nie lubią i są zawsze obciążone po jego użyciu. Tym razem okazało się, że nie miałam się czym martwić, bo jest na tyle daleko w składzie, że niczego nie odnotowałam. Podsumowując jest to dobra odżywka do codziennego stosowania. Zaciekawiła mnie natomiast maska, która wykazałaby się bogatszym działaniem :)
Skład:
A Wy znacie tę serię?
nie znam jej ale z tej serii mam bardzo fajny szampon
OdpowiedzUsuńZaczynam poznawać tą serię:)
OdpowiedzUsuńJa muszę przyjrzeć się szamponowi.
OdpowiedzUsuńMnie kusi z tej serii najbardziej szampon i właśnie maska :)
OdpowiedzUsuńBiorę w ciemno!
OdpowiedzUsuńIdealna propozycja na moje obecne problemy z włosami
Bardzo mnie kusi.
Dotychczas była mi obca.
Pozdrawiam :)
U mnie produktów do włosów ostatnio zatrzęsienie, ale te mnie troszkę interesują ;)
OdpowiedzUsuńU mnie maska czeka w zapasach i już nie mogę się doczekać pierwszych testów, mam nadzieję, że mnie zachwyci.
OdpowiedzUsuńMam całą serię i u mnie spisuje się ok, niedługo o niej napiszę ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuń