19 grudnia 2017

beGLOSSY Divine Star- pudełko grudniowe

Cześć dziewczyny, dziś prezentuję pudełko beGLOSSY, które bardzo, bardzo, bardzo mi się spodobało :) 100 % kosmetyków przypadło mi do gustu, nawet kolory mi odpowiadają :)) Znajdziemy jak zwykle pełny przekrój kosmetyków- zarówno tych do twarzy, ciała, jak i makijażu.

 Tym razem pudełko miało inną odsłonę niż klasyczny róż, mu bardzo przypadło do gustu :)




1) Barnangen Sensitive Nawilżający balsam do Ciała- balsam zawiera specjalną recepturę tzw. Cold Cream, która ma zapewnić ochronę skórze, długotrwale nawilżyć, a także sprawić, że będzie jedwabiście gładka. Balsam ma aż 400 ml pojemności, zaopatrzony jest w wygodną pompkę. W składzie znajdziemy też ekstrakt z północnego kwiatu bzu. Cena regularna to 34,99 zł.

2) Bandi Anti Dry + emulsja silnie nawilżająca- lekka, silnie nawilżająca emulsja do każdego typu cery, która zmaga się z przejściowym i/lub długotrwałym przesuszeniem. Przywraca, wyrównuje i utrzymuje prawidłowy poziom nawilżenia. Kiedyś w internecie wpadła mi w oko ta emulsja i pomyślałam, że przydałaby mi się :) I oto trafiła do mnie w beGLOSSY :) Bardzo się cieszę, bo jak już wiele razy wspominałam mam spory problem ze skórą zimą i borykam się z przesuszeniami. W pudełku znalazła się emulsja o pojemności 30 ml, jej standardowy rozmiar to 50 ml i kosztuje 59 zł.

3) Sylveco hibiskusowy tonik do twarzy- kosmetyk jest mi już dobrze znany, bo zużyłam 2 buteleczki [RECENZJA] :) Zawiera ekstrakty z hibiskusa i aloesu. Ma za zadanie chronić skórę, rewitalizować, wzmacniać skórę, zabezpiecza skórę przed utratą wilgoci. Jego cena regularna to 17,65 zł.

4) Ingenii oliwka hydrofilna do oczyszczania skóry twarzy, szyi i dekoltu- w pudełku znalazła się miniaturka. Oliwka ma oczyszczać skórę, nawilżać i wygładzać ją. Nadaje się do zmywania makijażu dziennego i wieczorowego. Zawiera olejki i wodę, nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Z jednej strony zawsze takie produkty mnie ciekawiły, a z drugiej trochę się obawiałam tego, że stan mojej skóry się pogorszy. Myślę jednak, że taka pojemność jest w sam raz żeby się przekonać czy to kosmetyk dla nas czy jednak kompletnie nam nie odpowiada. Jego cena regularna to 80 zł/400 ml.

5) TEEZ Oasis Gem Lipstick w kolorze Heat Wave Ruby- jest to mocno napigmentowana szminka o satynowym wykończeniu. Jej cena regularna robi wrażenie, bo kosztuje aż 78 zł.


6) Face Stockholm kredka do oczu- jest to specjalny prezent dla klientek VIP. Producent deklaruje, że łatwo się ją aplikuje, jest mocno napigmentowana i się nie rozmazuje. Trafił do mnie kolor brązowy. Jej cena regularna to 60 zł.

Co sądzicie o jego zawartości?:) W innych wariantach wymiennie znalazły się kosmetyki Biolonica zamiast Bandi. 

Pudełko wciąż możecie zamawiać KLIK

7 komentarzy:

  1. Mam masło Barnangen jest genialne... chcę zamówić kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem zadowolona z tego pudełka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawe produkty! Rozwazalam w tym miesiacu beGlossy, czy Shinybox.
    Mialam probke tego balsamu do ciala i bylam nia oczarowana! Nawet rozwazam zakup w Rossmannie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Po pierwsze, cudna szata graficzna samego pudełka ;) Ciekawa jestem tego balsamu, bo z tej marki mam krem uniwersalny i jestem bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny zestaw. ta zawartość bardzo by mnie ucieszyłA :)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy pozostawiony komentarz serdecznie dziękuję ;)