Mam teraz kilka dni wolnych od uczelni i wybrałam się wczoraj na całodzienny rajd po sklepach, bo normalnie nie mogłabym sobie na to pozwolić ;) Bardzo mnie to zrelaksowało.
A tu kilka moich małych zakupów ;)
Dokupiłam sobie dwie małe brązowe poduszki, pasują idealnie do mojego łóżka, mój wąż w kieszeni mi na to pozwolił, bo każda kosztowała 10 zł ;)
Byłam w Piotrze i Pawle i postanowiłam sobie kupić trochę krówek, niedźwiadków czekoladowych i tego typu rzeczy na wagę i to były najobrzydliwsze słodycze mojego życia...
Przyszły też w tym tygodniu do mnie moje balerinki domowe z Atmosphere kupione na allegro po ok. 10 zł za parę ;)
I kupione wczoraj w Rossmannie ściereczki za 4,99 ;) Nie mogłam ich zostawić są tak śliczne ;))
I pierwsza herbata malinowa, która naprawdę mi smakuje, a miałam ich już wiele ;)
I nawet w wolnej chwili bez natłoku obowiązków gorąca czekolada smakuje o wiele lepiej ;)
podusia w atrakcyjnej cenie, sama bym takie kupiła :)
OdpowiedzUsuńa balerinki domowe przeeecudne! :)
aaa i ja bardzo lubię takie posty o zakupach i uważam, że są fajnym urozmaiceniem :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, bo miałam duże wątpliwości co do niego ;))
Usuń