28 stycznia 2018

beGLOSSY BEGIN WITH SKIN

Cześć dziewczyny :) Trochę dłużył mi się czas od poprzedniego pudełka beGLOSSY, ale już jest :) Wypełnione po brzegi kosmetykami pielęgnacyjnymi, czyli czymś co kocham najbardziej. W tym miesiącu pudełko wyjątkowo jest błękitne i powiem szczerze, że mi się ogromnie podoba! Oglądałam już kilka kolekcji wiosennych ubrań i jedno wiem na pewno- ten kolor będzie królował wiosną :)) Nawet już kupiłam sobie błękitną sukienkę, bo mam dość zimy! :)
Ciekawi zawartości? Zapraszam do oglądania :)


22 stycznia 2018

Bella Castillo: kolagenowa maska do twarzy w płachcie

Ostatnio postanowiłam co niedzielę robić sobie małe SPA :) Co jakiś czas buszuję w moich pudełkach beGLOSSY i konsekwentnie zużywam kosmetyki :)) Po tę maskę sięgnęłam tydzień temu i muszę szczerze powiedzieć, że mnie zachwyciła :)


Sama maska ma formę płachty, jest w kolorze różowym i ma grafikę świnki :) Oczywiście zrobiłam sobie zdjęcie, ale nie mam odwagi go opublikować:) Mam naprawdę małą twarz, więc gabarytowo była ciut za duża, jak każda w takiej formie. Jednak bardzo dobrze przylegała do twarzy, nie zjeżdżała, więc dla mnie to bardzo duży plus.

1 stycznia 2018

Sylveco: peeling enzymatyczny do twarzy

W Nowym Roku życzę Wam by ten rok był weselszy niż poprzedni:)) A ja sobie życzę trochę więcej wolnego czasu i tym samym więcej czasu na pisanie postów :))
Dziś przychodzę do Was z recenzją mojego nowego odkrycia, czyli peelingu enzymatycznego z Sylveco, a przypadł mi do gustu nawet bardziej niż ten wygładzający do skóry suchej, o którym pisałam TUTAJ.

Opakowanie. Peeling ma pojemność 75 ml. Oprócz tego, że był zapakowany w kartonik, na którym znajdują się wszystkie przydatne informacje, to zapakowany został w małe plastikowe opakowanie. Jest ono bardzo praktyczne, bez problemu wydobywam z niego peeling. Zdecydowanie bardziej wolę taką formę od jakiejś niepraktycznej tubki.