2 lutego 2014

Zakupy styczniowe

Dziś pokażę Wam zakupy styczniowe, które według mnie są dość skromne, ponieważ albo udało mi się coś kupić w dużej promocji, a od dawna to miałam na wish-liście albo było wycofywane czy też kończyło mi się i musiałam uzupełnić zasoby kosmetyczne :)


Kolorówka: 




1) Cień My Secret MATT  nr 512 7,99
2) Cień Catrice z koszyczka wyprzedażowego za 6.99 w odcieniu Mr. Copper's Fields nr 070
3) Nowość Avonu Szminka Doskonałość Absolutna CREAMY MELON, 15.99
4) Cień Catrice Made to Stay w kremie- niestety już wycofany 080 Copper&Gabbana
5) Cień Pierre Rene Chick Romance nr 109, 7,90


Rossmann:


1) Nowość Luksji płyn do kąpieli Pink Sparkle, 6,89 % 
2) Maska do włosów Alterra Granat i Aloes, za 5,99- chyba największa dotychczasowa jej przecena, to moja pierwsza sztuka, mam nadzieję, że będę z niej zadowolona 
3) Płyn micelarny Kolastyna Refresh do skóry suchej i wrażliwej, 6,49 % 
4) Pianka do golenia Isana do skóry wrażliwej z aloesem, 3,29 %, miałam zamiar kupić kilka sztuk, ale niestety została ostatnia na półce 
5) Dezodorant Dove Granat i Trawa Cytrynowa, 7,99% 

Yves Rocher i Stara Mydlarnia:


1) Żel pod prysznic Werbena za 7,45 %, od dawna miałam na niego chęć, a gratis dostałam: 
2) Dwufazowy płyn do demakijażu Pur Bleuet 
3) Eliksir do Twarzy/ Olejek arganowy do twarzy z witaminą C, na stronie internetowej jest za 29,90, niestety u mnie stacjonarnie za 37 zł, jeszcze go nie używałam, bo staram się zaleczyć wysyp na twarzy po oleju z pestek żurawiny :(
4) A to coś w pudełku a'la na sos czosnkowy to masło shea również ze Starej Mydlarni w wersji Trawa Cytrynowa i Werbena, za 50 dag wyszło mi 7,50 



1) Płyn micelarny Be Beauty w wersji 400 ml, zauważyłam już otwarcie, a nie klik- trochę gorsze rozwiązanie wg mnie, bo się strasznie z nim mocowałam, ale może się wyrobi, 7,99
2) Masującą kulę do kąpieli z kolczykami dostałam w prezencie 
To tyle moich zdobyczy z gazetki Biedronkowej, kusiło mnie kilka rzeczy, ale mam za dużo zapasów i rozsądek wygrał 
3 i 4) To prezenty od mojej mamy, która wyszła na przeciw moim poszukiwaniom czegoś fajnego do demakijażu oczu, jeszcze ich nie miałam: Czarna Oliwka: nawilżająca 2-fazowa oliwka do demakijażu oczu i Bawełna: ust oraz 2-fazowy płyn do demakijażu oczu 

A jak Wasze zakupy?:)

75 komentarzy:

  1. mam ochotę na tą maskę z Alterry ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo osób poleca, warto się chyba skusić, bo cena w promocji jest dość niska, ale czy polecam to dopiero będę mogła z czasem ocenić :))

      Usuń
  2. ale fajnie prezentuje się ten płyn z luksji:) uwielbiam ich wersje zapachowe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie, ja też :) Karmelowe wafelki to prawdziwe mistrzostwo :))

      Usuń
  3. płyn z luksji jest ciekawy:D chciałabym wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach ma bardzo ładny, polecam :) Dość często Rossmann robi na nie promocję :)

      Usuń
  4. Jestem ciekawa tej kuli musującej z kolczykami, chyba sobie ją kupię w Biedronce ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze jej nie używałam, ale muszę odpakować by zobaczyć czy te kolczyki są coś warte:D Choć na opakowaniu jest napisane, że znajdują się one w środku w jakiejś ochronce :)

      Usuń
  5. Szkoda, że wycofali te cienie w kremie z Catrice, mam 3 kolory i bardzo je lubię :( kolor szmineczki również śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie- też nad tym boleję, bo pigmentacja i trwałość, a także łatwość aplikacji przemawiają dla mnie jak najbardziej na plus :)

      Usuń
  6. z starej mydlarni miałam olej jojoba ;) Opakowanie z pipetką sobie zostawiłam a olej kupuję na ZSK :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też widziałam właśnie olej jojoba, ale właśnie wydał mi się trochę drogi jak na tę cenę i faktycznie bardziej się opłaca kupić na ZSK :) A jeśli chodzi o opakowanie to plus, pipetka jest bardzo praktyczna :)

      Usuń
  7. Daj znać, jak cień z MySecret no i Stara Mydlarnia, jak się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dam znać oczywiście :)) Cień bardzo przypadł mi do gustu :) Z Kobo mam takie intensywniejsze brzoskwinie, a właśnie szukałam takiej bardzo jaśniutkiej i oto na przeciw moim oczekiwaniom wyszedł ten cień :))

      Usuń
  8. płyn z Luksji cudowny, zakochałąm się w nim
    :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne zakupy. Luksję sama bym kupiła

    OdpowiedzUsuń
  10. Lukcja Pink Sparklebardzo mnie zaciekawiła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oryginalny zapach ma to na pewno, nigdy się jeszcze z takim nie spotkałam :)

      Usuń
  11. Nieźle się obłowiłaś ;) Bardzo mnie interesują te cienie Catrice - podoba mi się ten delikatny kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się ;) Ostatnio jakoś tak ciągle recenzuję pielęgnację pomimo, że to kolorówki kupuję więcej :)

      Usuń
  12. Kolorówka całkiem ładna, oczekuję szybkiej recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem właśnie w trakcie testowania maski Alterry :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię ten płyn dwufazowy z YR, tylko niektóre tusze nie chcą się przyklejać do wacika ni grudki mam na całej buzi, nie wiem od czego to zależy:p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to cudaczek:D W sumie jak skończę płyn, który niedawno zaczęłam to się do niego dobiorę, bo mnie niesamowicie ciekawi:D

      Usuń
  15. Kolor szminki jest fenomenalny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zgrałam zdjęcia to sobie uświadomiłam, ze jest beznadziejne i perspektywa szminki też nie wygląda za ciekawie, ale coś tam faktycznie kolor widać :)) Lekki koral:)

      Usuń
  16. Płyn z Luksji bardzo chcę poznać:) miałam do tej pory tylko z owoców leśnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już mój 5 płyn Luksja, także tym bardziej ten polecam :) Dumałam jeszcze nad Gold Sparkle, ale ostatecznie się powstrzymałam żeby nie powiększać zapasów :)

      Usuń
  17. maskę z alterry miałam w mini opakowaniu i byłam zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obym i ja była zadowolona, bo ze wszystkich kosmetyków z tej serii granat i aloes byłam mega zadowolona :)

      Usuń
  18. Ale fajne zakupy! W takim razie czekam na recenzje :))

    OdpowiedzUsuń
  19. ja przesadziłam w styczniu i boję się, że tego nie ogarnę :) jestem ciekawa tego płynu Luksja

    OdpowiedzUsuń
  20. Oo moja ulubiona pianka do depilacji:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja od jakiegoś czasu też:) Gdyby nie to, że kupowałam ją ostatniego dnia promocji i nie miałam czasu by iść do innych Rossów to bym obskoczyła ich więcej i wzięła ze 4:D

      Usuń
  21. Wow, wcale nie takie skromne te zakupki :) Uwielbiam maskę Alterry, też się zaopatrzyłam, a w Biedronce kupiłam maskę arganową Eveline , odżywkę Timotei z olejkiem arganowym i również duży micel ;) Płyn z Luksji super cena za taką butlę, ja ubolewam, że nie mam wanny :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widziałam te kosmetyki w gazetce właśnie, ciekawiła mnie ta odżywka Timotei, ale nie miałam czasu obadać składu niestety:)
      To jest nadzieja, że i u mnie się sprawdzi ta maska :)

      Usuń
  22. Moje zakupy dopiero przede mną :D Czytałam na jednym z blogów, że zawartość kuli jest raczej nieadekwatna do obietnic producenta - kolczyki zupełnie inne, rozklejone itd, ale mam nadzieję, że u Ciebie będzie lepiej :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojj oby, to w takim razie jak najszybciej muszę się do niej dobrać :) W sumie mnie bardziej kula interesowała, bo jak widzę kule innych marek i są o połowę mniejsza niż ta kosztuje 12 zł to mnie to osłabia szczerze :))

      Usuń
    2. Podobno w tej kulka z kolczykami jest dość spora, więc też zbytnio nie ma się czym nacieszyć :(

      Usuń
  23. Sporo zakupów, na moją zakupową notkę własnie ładują się zdjęcia ;p

    OdpowiedzUsuń
  24. szkoda, że nie mam wanny, bo jak widzę te wszystkie kule do kąpieli... :D
    a na maskę z alterry poluję i poluję, a jak już ją widzę, to zapominam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to pech:D Ja akurat miałam tak, że jak była poprzednio na promocji w gazetce za 6,99 to na półce była normalna cena i pod czytnikiem też, więc odpuściłam, ale się doczekałam, że była za 5,99 :))

      Usuń
  25. Jak ja dawno nie byłam w Starej Mydlarni, muszę się tam przejść, choć pewnie jak to uczynię wydam majątek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie właśnie niedawno otworzyli i to była moja pierwsza wizyta:D Tylko te dużo wyższe ceny niż na stronie trochę mnie zniechęcają :(

      Usuń
  26. Chciałabym pobuszować w koszyczkach z wyprzedażami Catrice ale rzadko jestem w Naturze :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto w sumie w nich buszować tylko na początku o ile są ledwie wystawione te kosmetyki, bo później to tak zmacane, że nie ma już czego oglądać:D

      Usuń
  27. Kilka kosmetyków znam i nawet mam :) Trochę poszalałaś w tym styczniu, chociaż ja chyba lepsza nie byłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim odczuciu może trochę poszalałam, ale tak źle nie było:D

      Usuń
  28. Aż miło się patrzy na takie zakupy!

    OdpowiedzUsuń
  29. Miałam ten cień Mr. Copper's Fields i bardz go lubiłam, niestety nie przeżył upadku z wysoka ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojj szkoda, dla mnie idealny dzienny cień, ale mógłby być lepiej napigmentowany:)

      Usuń
  30. Miałam cień Catrice z tej serii i lubiłam go ;) Sporo tych zakupów!
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W miarę też go lubię, ale jakoś tak ginie na powiece, nie wyróżnia się u mnie, właśnie wyżej pisałam, że jest słabo napigmentowany :)

      Usuń
  31. Sporo nowosci, ja w tym miesiacu nie kupuje nic poza niezbednikami :P Takie postanowienie :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Co jak co, ale skromne to Twoje zakupy nie są:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc w porównaniu do moich zakupów z czerwca czy lipca gdy potrafiłam wydać 300 zł w miesiącu na kosmetyki to można tak to nazwać:D

      Usuń
  33. Same cuda! Maskę z Alterry bardzo polubiłam, więc mam nadzieję, że u Ciebie też się dobrze sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Też mam tą maskę Alterry, tzn miałam w sumie i u mnie średnio się sprawdziła. Z Kolastyny mam płyn micelarny ale ten zielony :) Bielendę różową do demakijażu mam i nie lubię niestety, mam nadzieję, że u Ciebie będzie lepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam Twoje recenzje właśnie oby faktycznie lepiej się sprawdził :)

      Usuń
  35. Ja sie zastanawiam nad biedronkowym płynem:)
    Zapraszam do siebie i do obserwacji :) --> http://veneaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  36. Miałam ten dezodorant z dove, ale ich nie polubiłam. Słyszałam o starej mydlarni, a masło shea mam od innej firmy. Płyn z bebeauty też miałam, polecasz te z bielendy? Dzisiaj też zrobiłam zakupy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to akurat mój 3, ja go bardzo lubię :) Inne warianty mi właśnie przypadły do gustu :)
      A jeśli chodzi o te z Bielendy to nie miałam ich nigdy, pierwszy raz je dostałam ;))

      Usuń
  37. zastanawiam sie nad tym plynem z YR do demakijazu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie używałam, więc nie mogę się wypowiedzieć :)

      Usuń
  38. Jakie ładne cienie, do dziennego makijażu idealne! :)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy pozostawiony komentarz serdecznie dziękuję ;)