22 marca 2015

BeautyFace Intelligent Skin Therapy skoncentrowane serum dotleniające

Pozostając jeszcze w temacie ShinyBoxa, aczkolwiek tym razem styczniowego dziś przygotowałam recenzję serum dotleniającego marki BeautyFace, która była do tej pory mi całkowicie nieznana, a samo serum okazało się tak dobre, że zamówiłam już kolejne opakowanie.

Producent: "Silnie skoncentrowane serum do twarzy dotleniające cerę na bazie peptydów (w tym miedzi), hirudyny oraz ekstraktów roślinnych wspomaga usuwanie toksyn i oczyszczanie cery, poprawia mikrokrążenie i dotlenienie komórek, dzięki czemu cera staje się jasna i promienna. Działa także regulująco zmniejszając wydzielanie sebum. Nie natłuszcza skóry. Najlepiej stosować na noc pod lub zamiast kremu."

Szklane opakowanie o pojemności 10 ml z bardzo wygodną pipetką, która po naciśnięciu wciąga dokładnie tyle kosmetyku ile w tym momencie potrzebujemy. Pojemność jest bardzo mała, ale serum przez swoją żelową konsystencję jest wydajne, ponieważ potrzeba naprawdę niewiele by zobaczyć efekt. Dodatkowo serum było zapakowane w kartonik, gdy zamawiałam je bezpośrednio ze strony w twardą kartonową tubkę by nic się z nim nie stało podczas transportu.


Moja opinia. Chyba pierwszy raz zdarzyło mi się kupić kosmetyk, w którym wszystkie obietnice producenta zostały spełnione. Uwielbiam swoją skórę po jego użyciu, bo jest właśnie rozpromieniona i jaśniejsza niż zwykle. Jest też bardzo miękka i lekko napięta. Najbardziej jednak zaskoczyło mnie to, że kiedy użyję go na noc to na drugi dzień makijaż utrzymuje się o wiele dłużej i wygląda po prostu o wiele lepiej. Nie zapchało mnie, nie podrażniło skóry.


Skład: Aqua, propylene glycol, betaine monohydrate, hydrolyzed wheat protein, niacinamide, d-panthenol, collagen, hyaluronic acid, hirudinea extract, phenoxyethanol, microcrystalline cellulose, copper tripeptide-1. 

Biorąc pod uwagę ten skład cenę 29,90 jako regularną i 19,90 w promocji uważam za bardzo przystępną :) Zaskoczyła mnie obecność ekstraktu z pijawki! :) Minusem jest to, że na stronie producenta składu nie ma, a przepisywałam go teraz z lupą w ręce, bo dostałam go na tak mikroskopijnej karteczce :(

Używacie jakiegoś serum do twarzy?;)

51 komentarzy:

  1. No nie wierzę wszystko dobrze - z przyjemnością zakupie!

    OdpowiedzUsuń
  2. ja dzis tez o serum ale niestety nieudanymm;) miłej niedzieli!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzę, że ze Starej Mydlarni, a miałam na niego ochotę :) Dziękuję i wzajemnie:))

      Usuń
  3. Właśnie zastanawiam się nad kupnem jakiegoś ciekawego serum ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię to i z BU z witaminą C, o którym też niedługo napiszę :)

      Usuń
  4. nie widziałam go wcześniej :P ja używałam serum z Bioliq, które było genialne. niestety teraz nie mogę go znaleźć :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam kilka razy o nim, ale nie nie znam go niestety :)

      Usuń
  5. Ja uwielbiam sera do twarzy z Biochemii Urody :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nawet nie znam tej firmy, ale sera uwielbiam i mogłoby mi pasować:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja używam po maseczce, ale to bardziej próbki wykorzystuje na to ;) zakręce sie keidys przy nim :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie wtedy skóra pewno chłonie jak gąbka składniki odżywcze :)

      Usuń
  8. Ciekawe to serum, nie wiedziałam, że jest takie super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nawet się nie spodziewałam, bo bardzo niepozorne :)

      Usuń
  9. Też jestem zadowolona i pewnie gdyby nie Shiny to bym go nie poznała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak samo mam- nie natknęłam się wcześniej na tą markę :)

      Usuń
  10. uważam że skład powinien być dobrze widoczny. A jeśli nie jest to dziwne....

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jeszcze nie używałam nigdy żadnego serum ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Byłam bardzo ciekawa jak sprawdzi się to serum i czuję się zachęcona :) Cena jak na taki produkt jest dla mnie w sam raz, nie jest zbyt duża :) Ja często zamiast serum posiłkuję się np olejami pod krem, ale czasem mam ochotę na zmianę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie używałam serum nigdy wcześniej, ale zainteresowało mnie własnie to :) cena przystępna, ale naprawdę skład z ekstraktu z pijawki ? Troszkę przerażające, aczkolwiek jeśli działa tak jak opisujesz to jestem ciekawa jak sprawdzi się u mnie :)
    Pozdrawiam
    AngelinaCosmetics

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawa byłam jak się spisze i widzę, że dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Myślę, że polubiłabym się z tym serum :)

    OdpowiedzUsuń
  16. a ja oddałam to serum bratowej ;) ale mam nadzieję, że jej dobrze służy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam marki, może sięgnę po ten specyfik, gdy zużyje moje 'dopieszczacze' ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. zachęca :) i cena całkiem przystępna - narazie jednak muszę zużyć swoje serum :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ekstrakt z pijawki? :O Brzmi... mocno ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Hm, jeśli bym spotkała stacjonarnie i na promocji... Byłoby moje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że marka jest za mała żeby wprowadziła produkty do stacjonarnej sprzedaży :)

      Usuń
  21. takie cudo i takie tanie i takie dobroci działające? biorę go!

    OdpowiedzUsuń
  22. ja zamówiłam sobie inne serum i czekam na dostawę. fajnie, że to ma przystępną cenę

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciekawy produkt, zastanawiam się jak by sprawdził się u mnie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Chyba muszę je wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Godne uwagi, zaciekawiło mnie to serum :)

    OdpowiedzUsuń
  26. już dawno mnie prześladuje :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Moje serum jeszcze leży nietknięte, oby sprawdzało się tak samo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Evree się kończy, trzeba coś kupić... chyba się skusze na to:) Cena fajna, tylko gdzie je dorwać?

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie myślałam, że będzie takie fajne :) Ja ostatnio zaczęłam używać serum Skin Perfection L`Oreala :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie używam pielęgnacji z L'oreala- znając życie znajdzie się tam masa chemii i jakiś silikon dla pozornego wygładzenia :)

      Usuń
  30. Wręcz kosmetyk idealny :)
    Tylko na propylene glycol trzeba uważać, bo lubi podrażniać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem i akurat się cieszę, że nic mnie nie podrażniło, bo kosmetyk jest świetny :))

      Usuń
  31. Używam olejków do pielęgnacji twarzy i bardzo sobie chwalę ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. chyba będę musiała się za nim rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy pozostawiony komentarz serdecznie dziękuję ;)