14 marca 2015

Dermaglin maseczka regenerująca i oczyszczająco-odżywcza do twarzy

Do tej pory moją ulubioną glinką była biała, ponieważ jest delikatna dla mojej suchej i wrażliwej skóry, także dość sceptycznie podeszłam do tych maseczek, które są na bazie zielonej. Okazało się, że po części miałam rację.


Maseczka regenerująca z zieloną glinką kambryjską, miodem i olejkiem pomarańczowym

Producent: "Polecana jest w szczególności dla skóry zmęczonej, szorstkiej wymagającej zdecydowanego działania i poprawy wyglądu. Skoncentrowana formuła dokładnie oczyszcza, nawilża, koi i łagodzi podrażnienia. Przyspiesza regenerację skóry, aktywizując jej naturalne funkcje. Pozostawia skórę gładką i przyjemną w dotyku."

Akurat ta maseczka bardzo przypadła mi do gustu, ponieważ dość subtelnie pachniała olejkiem pomarańczowym, skóra po jej użyciu była troszkę ściągnięta, ale dobrze oczyszczona, miękka i rozświetlona. Ze zmyciem nie było najmniejszego problemu.
 
Skład:


Maseczka oczyszczająco-odżywcza z zieloną glinką kambryjską, jedwabiem i olejem jojoba

Producent:"Profesjonalna maska polecana do pielęgnacji skóry o obniżonej jędrności, szorstkiej lub wymagającej gruntownego oczyszczenia. Głęboko oczyszcza skórę, łagodzi i koi podrażnienia, zapobiega powstawaniu zmian skórnych. Działa wybitnie odświeżająco i rewitalizująco. Dostarcza składniki odżywcze głównie makro i mikroelementy niezbędne dla zdrowia skóry. Napina, ujędrnia i wygładza skórę (delikatny lifting). Dzięki proteinie jedwabiu i olejku jojoby maska chroni skórę przed wysuszeniem, odpowiednio nawilża i nadaje jej aksamitnej gładkości. Wizualnie poprawia wygląd i owal twarzy. Produkt 100% naturalny - przebadany dermatologicznie. Nieperfumowany"

Ta maseczka akurat mnie zawiodła. Producent wspomina o oczyszczeniu, złagodzeniu i ukojeniu podrażnień i zapobieganiu powstania zmian skórnych- a w moim przypadku było dokładnie na odwrót. Niestety bardzo mocno przesuszyła i ściągnęła mi skórę, także o żadnym ukojeniu nie było mowy. Użyłam jej w niedzielę wieczorem, a w poniedziałek pojawiło się kilku nieprzyjaciół na twarzy, a odpukać od dawna nie mam z tym problemów. W tym czasie nie używałam żadnego nowego kosmetyku, także na 100 % mogę przypisać ten efekt jej. Także tym bardziej nie podpisuję się pod tym, że zapobiega powstawaniu takich zmian skoro była jej powodem.

Skład:

Znacie którąś z nich?:) Mam jeszcze przeciwtrądzikową i będę ją testować na narzeczonym, zobaczymy mi pójdzie namawianie go:D

32 komentarze:

  1. Tą z olejkiem pomarańczowym muszę poszukać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tą, która ci nie podeszła w jakimś rozdaniu wygrałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz inną cerę niż ja to może akurat będziesz z niej zadowolona :)

      Usuń
  3. Tych dwóch nie znam. Jak mam być szczera to średnio przepadam za maseczkami w saszetkach.

    OdpowiedzUsuń
  4. sporo ostatnio słyszę o tych maskach i chcę je wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. "Użyłam jej w niedzielę wieczorem, a w poniedziałek pojawiło się kilku nieprzyjaciół na twarzy, a odpukać od dawna nie mam z tym problemów. " ale przeciez jedyna roznica skladowa tych maseczek jest glinka (wszystko co jest w drugiej jest tez w pierwszej) myslisz ze glinka zielona Ci zapchala pory? Kurcze moze ja tez tak mam i nie moge jej uzywac!

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam jedną maskę od nich i była dobra ;] Szkoda, że u Ciebie nie do końca się sprawdziła ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam kiedyś przeciwtrądzikową i dobrze ją wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tą pierwszą chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę wypróbować, bo jak na razie wciąż szukam ulubieńca wśród maseczek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. teaz ich nie miałam na razie mieszam glinki sama;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam kiedyś maseczkę przeciwtrądzikową z tej firmy i była całkiem fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiem czemu ale te grafiki na opakowaniu mnie nie zachęcają :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam tą oczyszczająco-odżywczą i teraz mam obawy przed jej użyciem.

    OdpowiedzUsuń
  14. hm nie miałam nigdy maseczek tego typu, obecnie powoli przekonuję się do glinek a to już prawie krok ku maseczkom;p

    OdpowiedzUsuń
  15. Tych jeszcze nie używałam. Ale przeciwtrądzikową i Kleopatrę bardzo lubię!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja mam jedną maseczkę z tej firmy i się z nią polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. miałam z tej firmy do włosów była bardzo fajna, ale moim zdaniem jest za droga bo płacisz ok 5-6 zł za jedną maskę, gdzie za taką samą cenę mam maseczkę z ziaja która starczy mi o wiele wiele dłużej. Z dermaglinu kupiłam sobie glinkę, teraz mam jakąś do rozrabiania ale wyszło mi straszne błoto za pierwszym razem :D

    OdpowiedzUsuń
  18. ja mam ich mnóstwo i je uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie używałam jeszcze tych maseczek :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie stosowałam. Myślałam nad tą oczyszczająco-odżywczą ale skoro jest słaba, to jednak jej nie kupię

    OdpowiedzUsuń
  21. nie miałam tych maseczek :)
    ja stosuję glinkę białą i czerwoną :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Moja twarz nie przepada za glinką zieloną.

    OdpowiedzUsuń
  23. Oczyszczającą i przeciwtrądzikową używałam, ściągają skórę ale lubię je za dobre oczyszczanie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jestem ciekawa tej przeciwtrądzikowej ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. To jedna z moich ulubionych maseczek. Można je kupić co prawda w Rossmannie, ale ja przypadkiem poznałam je robiąc zakupy w Biedronce :)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy pozostawiony komentarz serdecznie dziękuję ;)