20 czerwca 2015

Baikal Herbals: krem pod oczy "Kolagenowe Serum"

Baikal Herbals to moja ulubiona rosyjska marka- wszystkie kosmetyki, z którymi do tej pory miałam styczność stawały się od razu moimi ulubieńcami. Niemniej jednak od zasady zawsze bywają wyjątki i tak właśnie jest z tym kremem pod oczy.

Producent: "Kolagenowe serum pod oczy stworzone na bazie ekstraktów z roślin Bajkału. Krem intensywnie pielęgnuje skórę powiek pomagając na długo zachować jej sprężystość i młodość. Roślinny kolagen przywraca skórze elastyczność, wygładza zmarszczki Niebieski Len odżywia i uspokaja skórę. Lilia daurska doskonale tonizuje skórę. Organiczny ekstrakt z aloesu jest świetnym środkiem przeciwzapalnym, rozszerza naczynia włosowate, posiada właściwości regenerujące, nawilża suchą skórę. Organiczny olej z szałwii poprawia proces odbudowy kolagenu w skórze, przywracając jej sprężystość. Dzięki naturalnym aktywnym składnikom krem likwiduje drobne zmarszczki wokół oczu, wygładza skórę i przywraca jej jędrność, Spojrzenie nabiera blasku młodości."

Krem zapakowany jest w kartonik, który jak każdy kosmetyk tej marki jest zaklejony zarówno z dołu, jak i z góry. Opakowanie ma bardzo wygodną pompkę, która dozuje małą ilość produktu. Bardzo podoba mi się szata graficzna kosmetyków BH, te kwiaty są śliczne.

Krem jest bezzapachowy.

 
Już kilka razy wspominałam o tym, że mam bardzo duży problem z doborem kremu pod oczy, który by mnie nie uczulał. Niestety ten również mnie rozczarował, ponieważ puchną mi po nim powieki i okolice pod oczami i poranki, po jego użyciu przed pójściem spać, nie należały niestety do udanych. Podobnie gdy użyłam go rano za chwilę już miałam spuchnięte okolice oczu. Dodatkowo się nie wchłania tylko pozostawia taką charakterystyczną warstewkę i co najdziwniejsze roluje się dość mocno. Niestety recenzja jest dość krótka z uwagi na to, że nic więcej nie jestem w stanie o nim napisać, bo gdyby chociaż się wchłaniał mogłabym coś napisać o nawilżeniu czy ujędrnieniu.

Skład:
zawiera olej lniany, ekstrakt z lilii durskiej, ekstrakt z aloesu, olej z szałwii, glicerynę, hydrolizowane proteiny pszenicy, hydrolizowane proteiny ryżu.

Jakie są Wasze ulubione kremy pod oczy?:) Mi chodzi po głowie by kupić Alterrę Winogrona i Biała Herbata  i Tołpę Green z serii Nawilżenie nawilżający łagodzący krem pod oczy.

46 komentarzy:

  1. miałam kilka kremów z tej firmy i były fajne;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ich kremy nawilżające na dzień i na noc do skóry suchej i wrażliwej są rewelacyjne :)

      Usuń
    2. ja miałam chyba jasminowy:)

      Usuń
  2. Ostatnio używam kremu pod oczy z Pharmaceris i bardzo dobrze pielęgnuje skórę pod oczami:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja lubię kremy z Flosleku- tanie i jak dla mnie działają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam jeden ich żel z aloesem- zobaczę jak się sprawdzi, bo się trochę boję Flos-leku, za dużo osób czytałam, że uczulają :)

      Usuń
  4. Ja uwielbiam alterrę ostatnio właśnie winogrono i biała herbata. Cudnie nawilża skórę pod oczami i nie podrażnia nawet jeśli dostanie się do oka, a miałam taką sytuację i nic mi się nie stało kompletnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie Twoja recenzja mnie skłoniła by się nad nim poważniej zastanowić ;-)) Coś czuję, że i ja bym go polubiła :)

      Usuń
  5. Myślałam, że będzie hit, a tu takie rozczarowanie :( Też lubię markę Baikal Herbals, dlatego spodziewałam się więcej po tym kremiku :(
    Moim ulubionym kremem jest krem arganowy z NACOMI, przyjazny skład i naprawdę dobre działanie, polecam serdecznie. Lubię też krem z Sylveco z ekstraktem z chabra bławatka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dokładnie tak jak ja- spodziewałam się, że krem będzie rewelacyjny :) Dzięki za polecenie- kolejny do wypróbowania :)

      Usuń
  6. Nie słyszałam o kremie wcześniej. Szkoda że się nie sprawdził. Polecam krem firmy Pose :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też dużo dobrego słyszałam o tym z Pose :)

      Usuń
    2. Ja akurat nie polecam Pose, ale to indywidualna sprawa. Mogą podrażniać skórę, po z tym mają bardzo dziwny zapach :)

      Usuń
  7. jeszcez nie miałam nic od nich a bardzo mnei ciekawią ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam tą markę, mnie jeszcze kusi ich pianka do mycia twarzy :)

      Usuń
  8. Nie miałam okazji używać ;]

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurczę, wielka szkoda, że Cię tak uczulił... Skład wydaje się być bardzo przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dlatego się nie spodziewałam, bo nie ma masła shea, które pod oczami lubiło mnie tak właśnie uczulać :(

      Usuń
  10. Z tej marki niczego nie mieliśmy, składy mają fajne, więc może i przyjdzie czas na przetestowanie czegoś:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że się nie sprawdził. Choć słyszałam o nim dużo dobrych opinii :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na razie sprawdził mi się jedynie krem pod oczy z POSE ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba coś musi w nim być skoro kolejna osoba mi go poleca :)

      Usuń
  13. ja zwykle uzywam z Flosleku żelu pod oczy ale już mi się znudził :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam jeden w zapasach, ale trochę się go obawiam jak się sprawdzi :)

      Usuń
  14. szkoda, ale cóż... życie :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Odpowiedzi
    1. Niestety, a takiej sytuacji z kremem pod oczy jeszcze nie miałam :(

      Usuń
  16. Współczuję przejść z tym kremem. Ja polecam krem Ava - był świetny. Od dwóch tygodni używam kremu z Natura Siberica z serii Loves Estonia - póki co jestem zadowolona, ale to dopiero 2 tygodnie. Za to kremów-żeli Flosleku nie polecam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj to kiepsko się sprawdził ;/ Ja używam kremu przeciwzmarszczkowego do okolic oczu i ust z kwasem hialuronowym z Bingo Spa i jestem bardzo zadowolona z niego :) I na dodatek jest baaardzo wydajny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. szkoda, że się nie spisał :/

    OdpowiedzUsuń
  19. Moja chrzestna ma to samo - chyba tylko żel ze świetlikiem jej się sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
  20. Akurat kończę rosyjski krem pod oczy z Receptury Babuszki Agafii i jestem zadowolona, chyba nawet u Ciebie go kiedyś wypatrzyłam :) Ale szkoda, że ten Cię uczula.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja ostatnio używam tego niebieskiego z Rossmanna i radzi sobie lepiej, niż krem z apteki za 40 zł ;)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy pozostawiony komentarz serdecznie dziękuję ;)