Witajcie, dzisiaj przychodzę z recenzją pudełka Daily Routine z BeGlossy. Klasycznie pudełko zawiera całą gamę kosmetyków zarówno do pielęgnacji ciała, włosów, twarzy oraz do makijażu.
1) Ingrid chłodzący tonik pietruszkowy- tonizuje i wyrównuje pH skóry. Koi i łagodzi zapewniając efekt chłodzenia. Pachnie lekko cytrusowo, ma aż 97 % składników pochodzenia naturalnego. Co wieczór przed aplikacją kremu do twarzy używam mgiełki. Latem w dni bez makijażu nawet kilka ray dziennie, także będę miała dużo okazji do jej testowania. Za 75 ml zapłacimy 19,99 zł.
3) Revers Cosmetics regenerujące serum do włosów z naturalnym olejem konopnym z CBD- stworzone do intensywnej terapii zniszczonych włosów wymagających natychmiastowego wzmocnienia. Bogactwo naturalnych olejów roślinnych i składników aktywnych sprawia, że włosy stają się błyszczące i elastyczne, odzyskują blask i zdrowy wygląd na długi czas. Ostatnio zaczęłam znów systematycznie dbać o moje włosy i chętnie sprawdzę to serum, zwłaszcza, że producent proponuje kilka sposobów jego użycia. Jest to produkt pełnowymiarowy o pojemności 50 ml i kosztuje 12,99 zł.
4) Soraya Body Diet Green koncentrat do ciała- przeznaczony jest dla osób, które chcą poprawić jędrność i sprężystość skóry, a także zapobiegać jej wiotczeniu. Formuła oparta na roślinnej liposukcji zawiera 99 % składników pochodzenia naturalnego, w tym skutecznie i wyjątkowe ekstrakty, które staną się sprzymierzeńcem w walce o piękną sylwetkę. Niestety cellulit się u mnie pojawił i trzeba zacząć z nim konkretnie walczyć, więc chętnie sprawdzę czy pomoże mi w walce o ładniejszą skórę. Cena za 200 ml to 20,99 zł.
5) Yasumi Mitomo Planceta + Platinum japońska maska do twarzy w płachcie z fitoplancetą i platyną- maska ma działanie odmładzające. Zawiera platynę i plancetę z soi, które uelastyczniają, stymulują syntezę kolagenu i przeciwdziałają wolnym rodnikom. Łagodzą podrażnienia i wzmacniają ściany naczyń krwionośnych, działa nawilżająco, wygładzająco i ochronnie. Jak wiele razy pisałam kocham maski w płachcie i do jej przetestowania nie trzeba będzie mnie długo namawiać ;) Maska kosztuje 13,90 zł.
6) Golden Rose Vinyl Gloss winylowy błyszczyk o ust o wysokim połysku odcień 06 - błyszczyk zapewniający wysoki stopień krycia i intensywny połysk przez wiele godzin. Jego mocno napigmentowana formuła o żelowej konsystencji pozostawia wyrazisty kolor i wyjątkowy efekt na ustach. Błyszczyk kosztuje 19,90 zł i ma 4,5 ml. Kolor idealnie do mnie pasuje!:)
7) Jane Iredale Smooth Affair baza i rozświetlacz w jednym - wygładzająca, nawilżająca i rozjaśniająca baza pod makijaż. Zmniejsza widoczność drobnych zmarszczek i zapewnia długotrwały makijaż. Przeznaczona dla skóry suchej i normalnej. Prezentuję zdjęcie katalogowe, ponieważ zaraz po otrzymaniu pudełka zaczęłam ją testować i uwagę na niego też zwróciła moja koleżanka i pożyczyła ją sobie na kilka dni ;) W pudełku znalazła się miniaturka o pojemności 7 ml, której koszt to ok. 50 zł, zaś pełnowymiarowa baza kosztuje 265 zł. Cena robi wrażenie, a pierwsze testy są równie pozytywne:)
Pudełko wciąż jest dostępne TUTAJ
świetna zawartość ;)
OdpowiedzUsuńHello Body już pcha się do pudełek no nie ;p
OdpowiedzUsuńWszystko bym chętnie zużyła :)
OdpowiedzUsuń