12 lutego 2016

Dermokonsultacje Sylveco, czyli jak obkupiłam się w kosmetyki Vianek

Witajcie :) Mój początek weekendu już się zaczął i słoneczny dzisiejszy dzień ogromnie mnie ucieszył:)

Kilka dni temu miałam okazję uczestniczyć w dermokonsultacjach prowadzonych przez Sylveco. Tak jak rok temu (pisałam o tym tutaj klik) przewidziano promocję za zakup powyżej 50 złotych :) Z racji tego, że przyszłam na nie dość późno kosmetyki, które sobie upatrzyłam były wykupione- brzozowy krem do twarzy (niedługo pojawi się recenzja) i płyn micelarny Vianek ;) Aczkolwiek wybór nowości był tak duży, że aż ciężko było się na coś zdecydować :)







Napis energetyzujący przyciągnął mnie jak magnes, intrygowało mnie to jaki zapach będzie miała ta linia... i wypatrzyłam sobie na lato ten oto balsam :) A zapach jest intensywny, jabłkowy z domieszką ziół.

Gratis dostałam peeling z serii ujędrniająco-wyglądzającej, pachnie cudownie malinowo!



Szampony z Sylveco i z Biolavenu sprawdziły się u mnie bardzo dobrze, także nie mogłam nie kupić szamponu z Vianka:)
Tonik-mgiełka skusił mnie na pocieszenie, bo nie udało mi się kupić płynu micelarnego. 




Co do mojego wrażenia jak pachną pozostałe kosmetyki to:
- niebieska linia jest delikatna i neutralna, trudno jednoznacznie wskazać jej zapach, spodoba się każdemu
- fioletowa według mnie pachnie winogronowo, niemal identycznie jak kosmetyki z marki Biolaven
- o zielonej już wspominałam, że jest to jabłko i zioła
- seria różowa pachnie kwiatowo-ziołowo, jeśli jesteście fankami kwiatowych zapachów to seria stworzona dla was, mi nie przypadła do gustu (ja z zapachów kwiatowych ulegam tylko róży ;-)
- pomarańcza pachnie według mnie mandarynką i trochę morelą, zachwycił mnie ten zapach! :) Do teraz żałuję, że nie skusiłam się na coś z niej, ale co się odwlecze to się nie uciecze :) 

Wąchałam jeszcze tester ujędrniającego balsamu (linia czerwona) i pachnie bardzo intensywnie cynamonem :) Aż szkoda, że zima się kończy, bo to idealny zapach na tę porę roku:) 

To takie moje wrażenie na szybko, bo osób zainteresowanych dermokonsultacjami było sporo i nie udało mi się dokładnie obadać wszystkich kosmetyków :)

35 komentarzy:

  1. Przygarnęłabym każdy z kosmetyków i zapachów - wyglądają genialnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. vianek to ajakaś podmarka SYlvecoo :D? bo nie ogarniam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz widzę tą markę, zaciekawiły mnie te kosmetyki

    OdpowiedzUsuń
  4. Też wybieram się na dermokonsultacje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, ciekawa jestem co Tobie wpadnie do koszyka :))

      Usuń
  5. miałam peeling z zielonej serii ale dla mnie zapach nie do zniesienia,brrr :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dziś czytałam Twoją recenzję o nim :( Oby ten balsam miał na ciele tak ładny zapach jak w opakowaniu i z czasem mnie nie zaczął męczyć ;-)

      Usuń
  6. Kusi mnie ta marka, szczególnie tonik i krem pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I mnie kusi krem pod oczy, ale mam ich za dużo w zapasach i nie chciałam dokupować nowego bo nie zużyłabym w terminie zapewne :))

      Usuń
  7. muszę w końcu coś wypróbować tej marki i Sylveco też, bo wstyd przyznać, jeszcze nic nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylveco bardzo polecam :) Zawiodłam się tylko na ich lekkich kremach do twarzy :)

      Usuń
  8. od kilku dni testuje ten tonik :) jak dla mnie pięknie pachnie no i jestem ciekawa jak się będzie dalej spisywał:) no i czekam na Twoje recenzje jak już poużywasz :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to fajnie, że i Ty znasz ten tonik :) To czekam na jego recenzję u Ciebie :))

      Usuń
  9. Jestem bardzo ciekawa tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  10. od roku bacznie obserwuję listę miast z dermokonsultacjami, ale widocznie mieszkam w takiej dziurze, że nawet nie warto :/ a szkoda, bo bardzo polubiłam produkty tej marki

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam od nich krem pod oczy, nawet fajny. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeglądałam te nowości w internetach, są bardzo kuszące :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tyle dobrych słów pod adresem tych cudeniek. Sama się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Strasznie jestem ciekawa tych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  15. Powiem Ci, że w ogólne mnie nie kusi ten Vianek. Aż sama jestem zdziwiona!:D ale może to kwestia czasu:P

    OdpowiedzUsuń
  16. sylveco to moja miłość <3

    OdpowiedzUsuń
  17. pierwszy raz widzę produkty tej marki

    OdpowiedzUsuń
  18. Te produkty akurat pierwszy raz widzę ;]

    OdpowiedzUsuń
  19. A u mnie niestety w lutym nie ma dermokonsultacji :( Ale prędzej czy później coś sobie sprawię :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zaciekawiły mnie zapachy linii pomarańczowej i zielonej. Niedługo coś od tej firmy sobie potestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Peeling i masło mnie zainteresowały :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem ciekawa tych produktów, Sylveco i Biolaven polubiłam więc liczę, że uda się mi zakupić i Vianek.

    OdpowiedzUsuń
  23. Szkoda, że w mojej okolicy nie ma takich dermokonsultacji.

    OdpowiedzUsuń
  24. Czy przetestowałaś już szampon? Jakie masz wrażenia? Obecnie używam Sylveco i zastanawiam się, jak wypada w porównaniu z Viankiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://hedvigisokosmetykach.blogspot.com/2016/04/vianek-nawilzajacy-szampon-do-wosow.html tutaj go recenzowałam :)

      Usuń

Za każdy pozostawiony komentarz serdecznie dziękuję ;)