6 stycznia 2017

Zakupy listopad i grudzień 2016

Witajcie :) Dziś post o moich zakupach z dwóch miesięcy- z listopada i grudnia. W listopadzie kupiłam tylko 2 kosmetyki. W grudniu trochę bardziej "poszalałam", ale też nieznacznie, bo nadal walczę z moimi zapasami :) W grudniu musiałam kupić kilka szamponów, bo niemal wszystkie zdenkowałam.

1) Eco Lab płyn micelarny- jest bardzo zachwalany i chciałam go wypróbować
2) Natura Estonica szampon witalizujący do włosów osłabionych- kupiony ze względu na ciekawy skład


3) Melica szampon organiczny zdrowy blask do włosów z proteinami pszenicy i ekstraktem z aloesu
4) Eco Lab macadamia spa szampon odżywczy objętość i głęboka odbudowa dla włosów cienkich i łamliwych

5) Natura Estonica szampon nadający objętość i blask- oba szampony z tej marki pachną przesłodko


W grudniu udało mi się załapać na JOY Boxa :) Jak zobaczyłam jego zawartość to aż szczęka mi opadła, bo kosztował tylko 50 zł:)

  •  Kneipp BIO-olejek do ciała 
  • Catrice lakier do paznokci w kolorze czerwieni (identyczny znalazłam na wakacjach w beGLOSSY)
  • Sylveco enzymatyczny peeling do twarzy- akurat o nim marzyłam jak tylko się pojawił w sprzedaży
  • Wibo paleta rozświetlaczy do twarzy
  •  Mincer AntiAllergic regenerująca maska w kremie do twarzy
  • Vianek odżywczy krem do rąk - uwielbiam zapach tej serii

  • Vintage Body Oil kaszmirowy olejek do kąpieli
  • Dermic Hydrain3 Hialuro płyn micelarny
  • Oillan bioaktywny krem barierowy
  •  Garnier maska w płachcie Moisture+ Freshness
  •  Garnier Moisture+ Aqua Bomb- tę wersję już znam dzięki beGLOSSY [RECENZJA]
  • I ostatnia maska w płachcie Garnier Moisture+ Comfort, tę wersję testowałam kilka dni temu, okazała się bardzo fajna
I na koniec super skromne zakupy listopadowe (mam nadzieję, że styczniowe będą takie same)
1) Szampon Babydream
2) Golden Rose matowa szminka w kredce nr 22 (w listopadzie ten nr pojawił się jako nowość)

A jak Wasze zakupy?:)

21 komentarzy:

  1. Z BabyDream używam oliwki do olejowania włosów ;) Sprawdza się super ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Płyn micelarny Dermedic to mój ulubieniec.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo tego, ta paleta z Wibo jest ostatnio bardzo popularna ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zastanawiałam się czy nie kupić sobie tego Joy Boxa, ale ostatecznie uznałam, że za dużo kosmetyków u mnie już :D

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawa jestem peelingu od Sylveco

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne nowości. Ciekawi mnie ta paletka z Wibo. Natomiast ja również posiadam szampon Baby Dream do prania pędzli i jak się okazuje daje sobie świetnie radę :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja wybrałam świeczkę w Joyu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne rzeczy. Ciekawa jetem tej nowej szminki z GR

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem, co najbardziej mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten JoyBox to chyba jedna z najlepszych edycji jak dotychczas. Super zawartość :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten peeling enzymatyczny z Sylveco, to mój największy bubel zeszłego roku.

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie zakupy były skromne ;) w listopadzie trochę poszlałam natomiast w grudniu nie kupowałam nic ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem ciekawa koloru kredki 22:) Joybox wypadł ostatnio świetnie! Czekam na walentynkowe pudełko, liczę na coś odchudzającego, żeby dla ukochanego wyglądać ładniej (najlepiej kłódkę na lodówkę).

    OdpowiedzUsuń
  14. Bio olejek do ciała z Kneippa podobno jest fantastyczny. Nie miałam, ale chciałabym nabyć :) Mam nadzieję, że jest wydajny.
    Moje zakupy też były spore - wiele kosmetyków mi się pokończyło.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ooo kredki GR uwielbiam, więc bardzo mnie zaciekawiłaś tym numerkiem;)
    U mnie nie było szaleństw:) mocno staram się ograniczyć zakupy kolorówki, bo już nie mam jej gdzie trzymać;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Również skusiłam się na JoyBoxa, za taką cenę się opłacało ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. fajne nowości a JOY Boxa jest super.

    OdpowiedzUsuń

Za każdy pozostawiony komentarz serdecznie dziękuję ;)