BeGlossy Magic Moments pudełko grudniowe

Cześć dziewczyny,

dziś przychodzę do Was z prezentacją pudełka grudniowego z BeGlossy Magic Moments :) Akurat znalazłam chwilę dla siebie żeby z kubkiem kawy usiąść przed komputerem i napisać coś dla Was :) Przy okazji oczywiście nałożyć maseczkę na twarz przy użyciu jednego gadżetu z pudełka :) Ciekawi co zalazło się w pudełku?

Chciałabym także życzyć Wam Wesołych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia :) Także bardzo dużo dobrego dla Was :* 

 Tutaj dodatkowy prezent dla Ambasadorki BeGlossy :)

 A tutaj prezenty dla Klientek VIP :)

1) Delete Makeup Petite Delete mini rękawiczka- jest to mini rękawiczka do poprawek makijażu, która jest idealna do torebki. Służy zarówno do zmywania makijażu, jak i szybkiej poprawki. Szczerze mówiąc nie jest tak malutka jak ta z Glov na jeden palec, akurat ona nie przypadła mi do gustu i sprawdzała się u mnie dość średnio :) Ta z kolei mnie zaintrygowała. Z te marki wpadła mi w oko cekinowa opaska na oczy- coś pięknego! Cena regularna tej rękawiczki to 14,90 zł.

2) Medicine woda perfumowana Poison Garden- ma zapach róży, jaśminu, a także dodatek drzewa cedrowego i piżma. Woda ta została stworzona specjalnie dla marki Medicine :) Woda ma 50 ml.  Na pierwszy rzut oka to pudełko robi niesamowite wrażenie! Nuta róży mnie zupełnie przekonuje, jak wiecie mam od zawsze ogromną słabość do tej nuty zapachowej. Jej cena regularna to 79,90 zł. Wymiennie w pudełku znalazł się koncentrat odżywczy na dzień marki AUBE, który również jest produktem pełnowymiarowym.

3) Aloesove krem do rąk- krem do rąk, który nawilża, łagodzi i koi podrażnienia. Szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy. Z tej marki dotychczas używałam tylko płynu micelarnego, także cieszę się, że będę mogła znów coś wypróbować. Krem kosztuje 18,90 zł i ma aż 100 ml.

4) Tołpa Spa Detox sól do kąpieli Wyciszenie- peeling pozostawia delikatny film. Zawiera olejki eteryczne, które eliminują napięcie, rozluźniają, a także uwalniają od stresu. Co prawda bardzo rzadko korzystam z wanny, jednakże dla tej soli zrobię wyjątek, bo jestem bardzo ciekawa jak sprawdzą się obietnice producenta :) Jego cena to 8 zł i jest to produkt pełnowymiarowy.

5) Tołpa Spa Detox peeling Harmonia- ma działać odnawiająco, koić skórę, a także zmęczenie. Również zawiera olejki eteryczne. Kosztuje 8 zł i jest to produkt pełnowymiarowy. Uwielbiam testować różne peelingi, także na pewno ten niedługo pójdzie w ruch :)

6) Selfie Project Krem CC- jest to produkt pełnowymiarowy, który nawilża, pielęgnuje, wyrównuje koloryt, a także zapewnia efekt zdrowej, promiennej skóry. Markę tę kojarzę z Rossmannowch półek, a szczególnie za sprawą masek, które zawierają kolorowe drobinki, i które mam w planach sobie kupić :) Krem ten kosztuje 16,99 zł.

7) Nabla eyeliner w płynie Dazzle Liner w kolrorze Purity- jest to płynny eyeliner o błyszczącym wykończeniu oraz bezzapachowej i długotrwałej formule. Jest to marka, z którą po raz pierwszy mam styczność i cieszę się, że będę mogła poznać ten kosmetyk. Jego kolor jest srebrny z kolorowymi drobinkami :) Ogólnie nie boję się takich eksperymentów w makijażu, także na pewno wypróbuję chociażby malując się na Sylwestra:) Jego cena jest dość wysoka, ponieważ kosztuje aż 52 zł :) Tym bardziej się cieszę, że będę mogła go przetestować:)

 Poniżej przedstawiam Wam dwa produkty dla Klientek VIP:

1) WOW! Opaska na włosy- służy ona do makijażu, a także demakijażu twarzy, jej oczyszczania i nakładania masek oraz kremów. Może być również wykorzystywana podczas ćwiczeń fitness, masażu, w wannie i jako gadżet do selfie! :) Sama opaska jest niesamowicie miękka i urocza ;) To już moja druga, bo mam taką czarną z napisem OMG! z Double Dare ;-) Pamiętacie, że wspominałam na początku postu, że siedzę z maseczką?:) Tak dokładnie z użyciem tej maski ;-) Baaaardzo się przydała i dzięki temu włosy nie spadały mi na twarzy ;-) Wygląd i jej praktyczność są jak najbardziej na tak! Jej cena to 24,90 zł.

2) Pierre Rene Kamuflaż- jest to korektor w kremie, który służ do ukrywania cieni pod oczami, przebarwień, a także innych niedoskonałości. Jest długotrwały, wygładza także skórę i stapia się z nią. Ma delikatną formułę, zawiera także witaminy A i E. Jego cena to 19,99 zł.

A poniżej prezentuję Wam kosmetyki, które otrzymałam jako Ambasador marki :)

1) Medicine woda perfumowana dla mężczyzn Black Desert- wczoraj podarowałam ją mężowi i niezmiernie się ucieszył! :) Akurat skończyła mu się woda, którą dostał ode mnie już jakiś czas temu, także to była bardzo miła i udana niespodzianka :) Zapach określiłabym jako dość nietypowy, świeży i idealny dla młodszych panów. Po raz kolejny chciałam pochwalić bardzo ładną grafikę pudełka! :)

2) Cremorlab- w pudełku znalazły się dwie miniaturki kosmetyków, a mianowicie esencja intensywnie rozjaśniająca oraz kremowy żel wygładzający. Oba kosmetyki są przeznaczone do wszystkich rodzajów skóry, a także są bogate w mnóstwo składników odżywczych i ekstraktów. Oba również działają przeciwzmarszczkowo i antyoksydacyjnie.

3) Cremorlab maska nawilżająca- jest to maska w płachcie, która zawiera m.in. wodę termalną T.E.N., kwas hialuronowy, kolagen i ekstrakt z alg, chlorelli, zielonej herbaty. Maska ma za zadanie intensywnie nawilżyć skórę, odżywić ją, poprawić elastyczność i wygładzić. Kocham maski w płachcie i z tej niesamowicie się cieszę :)

4) Cettua Clean & Simple Rozjaśniająca maska do twarzy- maska ma za zadanie rozjaśnić i ożywić skórę, a także odmłodzić skórę. Zawiera m.in. wyciąg z grapefruita, olejek jojoba, wyciąg z róży. Niesamowicie ucieszyłam się z tej maski, bo już kilka razy miałam ją w ręce w Pigmencie, ale kilka razy decydowałam się na jakąś inną. Jestem niesamowicie zaskoczona i cieszę się, że będę mogła jej wypróbować ;-)

5) Cettua plasterki oczyszczające na krosty-zawierają olejek z drzewa herbacianego oraz kwas salicylowy. Bardzo ciekawy komunikat na opakowaniu- nie wyciskaj ;-))

Kosmetyki Cettua oraz Cremorlab są dostępne w sklepie AURASHOP.PL

Pudełko wciąż możecie zamówić TUTAJ.

Ja dopiero wczoraj zapoznałam się z jego zawartością, ponieważ przyszło do mojego domu rodzinnego i niesamowicie mnie uszczęśliwiło :) Jestem zachwycona! :) Nie jestem w stanie określić co najbardziej mi się spodobało, bo tych kosmetyków jest mnóstwo i z każdego się cieszę, a także każdy mi się przyda :)) A Wam co wpadło w oko?:)