beBIO: Naturalny balsam do ciała granat i jagody goji

Balsam ten interesował mnie od dawna, chyba najlepsza okazja nadarzyła się kiedy w Rossmannie była promocja na kosmetyki beBio 2 w cenie 1, czyli zapłaciłam za 2 sztuki 19,99 zł. Ten balsam kupiłam dla siebie, a wariant z pieprzem afrykańskim i migdałem dla mojej mamy. 

Opakowanie to 200 ml tuba z miękkiego plastiku. Nie było najmniejszego problemu z wyciskaniem z niej kosmetyku. Podoba mi się też to, że pod światło idealnie widać ile zostało nam jeszcze balsamu.

Zapach jest bardzo lekki i wyczuwalny tylko w chwili nakładania balsamu na skórę. Później w ciągu dnia w ogóle nie utrzymuje się na niej. W zasadzie już kilka minut po aplikacji nie jest wyczuwalny. Nie pozostaje także na ubraniach. Dla niektórych będzie to pewno zaletą. Ja czasem lubię w ciągu dnia pachnieć balsamem, bo nie używam perfum. Jednak nie uważam tego za wadę, bo ma wiele innych zalet.

Odnośnie działania to na początku byłam trochę zaskoczona. Balsam niezwykle szybko się wchłania, potrzebuje na to maksymalnie minuty. Pomyślałam za pierwszym razem, że w związku z tym na pewno będzie słabo nawilżał. Okazało się, że się myliłam, bo poziom jego nawilżenia oceniam bardzo pozytywnie. Używany bezpośrednio po goleniu w ogóle nie szczypie (a zdarzały mi się i takie sytuacje z innymi balsamami!). Ładnie także nawilża skórę po opalaniu. Balsam wystarczył mi na ponad 2 miesiące codziennego stosowania. Wydaje mi się, że zimą nie będzie wystarczający- chyba, że używałabym mocno nawilżającego masła na noc i rano w tego balsamu w ramach uzupełnienia pielęgnacji.

Podsumowując jeśli szukacie czegoś co będzie bardzo delikatnie pachniało, dobrze się wchłaniało i będzie wydajne to jest to produkt dla Was.
Na pewno kupię go ponownie, już wypatruję promocji 2 w cenie 1 ;)