Zamówienie z Kontigo

To zamówienie z Kontigo nie było planowane :) W zeszłym tygodniu we wtorek godzinach porannych trafiłam na zniżkę -35 %, która trwała między północą a 11, w miarę upływu czasu zniżka malała. Do najbliższej stacjonarnej drogerii mam 90 km, więc pozostają mi wyłącznie zamówienia internetowe. Z poniższych kosmetyków wszystkie są dla mnie nowością poza peelingiem z Sylveco.

1 i 2) Serum Make Me Bio wygładzające Pro-Age Blend i Serum odżywcze Orange Energy- bardzo lubię tę markę, a teraz w mojej codziennej pielęgnacji nie może zabraknąć serum. 

3) Ziaja antyoksydacja tonik z kwasem hialuronowym- nie lubię tej marki ze względu na kiepskie składy, ale dużo blogerek poleca ten tonik do utrwalenia i odświeżenia w ciągu dnia makijażu, dlatego postanowiłam go wypróbować.

4) WaterMellow tonik do twarzy- ta marka już dawno wpadła mi w oko, jej testy postanowiłam zacząć od kosmetyku, którego był mi w tej chwili najbardziej potrzebny. Za jakiś czas chciałabym kupić jeszcze maskę na noc.

5 i 6) All About Aloe tonik-zdecydowanie można się zastanawiać po co zamówiłam za jednym zamachem 4 toniki :) Jak to bywa- tak wyszło, promocyjny zawrót głowy :) Tonik ten ma bardzo ciekawy skład, a poza tym kocham kosmetyki z aloesem. Ten mniejszy dorzuciłam do koszyka ze względu na to, że chciałam osiągnąć pułap darmowej przesyłki.

7) Kilig krem pod oczy z podwójnym efektem nawilżającym- krem ma całkiem przyjemny skład i nie jest drogi, bo w cenie regularnej kosztuje 29,90. Kupiłam go trochę w ciemno, bo nie znalazłam ani jednej jego recenzji.

8) Sylveco wygładzający peeling do twarzy- jest to powrót do mojego ulubieńca sprzed lat, TUTAJ możecie przeczytać moją recenzję o nim.

9) Frudia płatek złuszczający do twarzy- kolejna marka, którą chciałam przetestować. Od dawna czaję się na ich pianki do mycia twarzy, ale na razie wstrzymałam się z zakupem. Zaciekawiła mnie ta forma i dlatego chcę go przetestować. Ten płatek w cenie regularnej kosztuje 2,99 zł. 

Znacie któryś z tych kosmetyków?:)