Peeling Daxa kupiłam parę miesięcy temu za 19,90 i moja recenzja wyglądałaby zupełnie inaczej pisana np. po jego 3 użyciach- na chwilę obecną zostało mi go tylko odrobinę na dnie.
Początkowo bardzo go lubiłam za zapach i to poniekąd umniejszało jego pozostałe wady, ale po tym jak wróciłam do niego teraz okazało się, że kompletnie nie przypomina pierwotnego zapachu, który mi się podobał- słodki czekoladowy, ale kokosa w nim nie wyczuwałam- wręcz trochę śmierdzi, a nie minęło nawet 6 miesięcy od jego otwarcia...
Działanie: w ogóle nie złuszcza martwego naskórka, pozostawia tłustą warstwę, która może się podobać użytkowniczkom tego peelingu, bo to takie trochę "zastępstwo" dla balsamu, ale niestety to trochę oszukiwanie rzeczywistości.
Cukier szybko się rozpuszcza, ale ma dodatkowe brązowe drobinki, które i tak bardzo słabo trą.
Skład ma beznadziejny: parafina, cukier, krzemionka, emulgator, a po zapachu, co oznacza, że jest tych składników mniej niż 1 %: masło kakaowe, olej kokosowy, ekstrakt z kwiatów gardenii etc.
Podsumowując:
+ wygodne opakowanie
+ dość wydajny
- wysoka cena w porównaniu do tego co otrzymujemy w składzie
- nie złuszcza
- zostawia tłustą warstwę
- zmienia zapach nie przypominając pierwotnego
Na pewno nie kupię go ponownie i nie polecam go.
Peelingom zostawiającym tłustą warstwę mówimy stanowcze nie ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam żadnego ich peelingu
OdpowiedzUsuńuuu szkoda, bo zapach kusi.. ale ja wole mocne zdzieraki ;)
OdpowiedzUsuńpozostanę przy ulubieńcu z Farmony waniliowym
u mnie też ich peeling nie gościł jeszcze:)
OdpowiedzUsuńmiałam i nie polubiłam się z nim.
OdpowiedzUsuńKosmetyki Perfecty z tej serii mają coś z zapachem :( Masła pachną brzydko a peelingi zmieniają swój zapach... Nie kupię już żadnego kosmetyku SPA Perfecty ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Nie lubię peelingów, które w ogóle nie mają właściwości mocno zdzierających... A szkoda, bo ten zapewne ma ładny zapach :)
OdpowiedzUsuńO widzę, że opakowanie się zmieniło, bo ja mam już inne :) Jak dla mnie ten peeling jest ok, ale bez rewelacji.
OdpowiedzUsuńTak- ja mam jeszcze to starsze ;)
UsuńWiele osób się zachwyca tymi peelingami, więc i ja się skusiłam, żeby wypróbować i tak, jak Ty, jestem rozczarowana. Ledwo wymęczyłam swój do końca.
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie złuszcza ;/
OdpowiedzUsuńOjej, kiepski produkt :/
OdpowiedzUsuńMiałam ten peeling, niestety przede wszystim wywoływał u mnie nieodpartą chęć chwycenia za czekoladę ;)
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście nie ;))
UsuńNie lubię, gdy peeling pozostawia tłustą warstwę na skórze.
OdpowiedzUsuńJego największym minusem jest to że nie złuszcza a w sumie takie zadanie ma peeling
OdpowiedzUsuńzatem skoro nie polecasz, to się nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuń