Robiąc te zdjęcia zastanawiałam się dlaczego tak mało mam tych rzeczy, wydawało mi się, że kupiłam więcej ;) albo miesiąc mi zbyt szybko zleciał ;-)
1) Maska Kallos Latte- dopiero teraz ją kupiłam na allegro, choć planowałam od dawna- 5,29
2) Maska Kallos Carota- jej zawsze byłam ogromnie ciekawa i zamówiłam od razu 1 litr- 11,89
3) Maska Stapiz Repair&Shine - 8,90
4) Maska nawilżająca Bioetika Crema di Essenza - ok. 19 zł- dostępna stacjonarnie w Makro
5) Joanna Żel peelingujący Arbuz- 5,50
6) Avon balsam arbuzowy- w ofercie wyprzedażowej za 4,99- nadal jest dostępny, ale w zmienionym opakowaniu w katalogu
7) Joanna odżywka Pokrzywa i Zielona Herbata 4,00
8) Joanna odżywka Wrzos i mięta 4,00
9) Szampon Alterra nawilżający- granat i aloes 6,99 z 9,99
10) Green Pharamcy masło do ciała Miód i Rooibos 9,99
11) Tusz Maybelline Colossal 100 % 19,99
12) Puder Sensique matujący 3,99 w promocji- ceny regularnej nie pamiętam ;)
też kupię sobie ten puder w promocji :)
OdpowiedzUsuńWidzę same perełki ! :)
OdpowiedzUsuńile masek zakupiłaś :)
OdpowiedzUsuńW zeszłym miesiącu 2, to już razem 6, a jeszcze mam kilka starych- jestem już uzależniona ;P
UsuńOj tam zaraz uzależniona:) Po prostu lubisz rozpieszczać swoje włosięta:)
UsuńNikt tak nie zrozumie kobiety jak druga kobieta ;))
UsuńLubię te odżywki z Joanny :)
OdpowiedzUsuńjak ja rozumiem twoje uzależnienie od masek :) wlasnie na te dwie musze tez zapolowac:) hebe?
OdpowiedzUsuńNie mam niestety u siebie Hebe i musiałam zamawiać na allegro :((
Usuńwidzę, że masek sporo:D a ja się bujam z jedną haha:D
OdpowiedzUsuńsłyszałam, że ten puder jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten balsam do ciała z Avonu, ale kompletnie się nie sprawdził. Za nic nie nawilżył mojej skóry. Ale pachniał ładnie, choć 1 plus :>
OdpowiedzUsuńTe z Naturalsa takie właśnie są- nie nawilżają, można je kupować tylko dla zapachu ;)
Usuńłał szaleństwo widzę:) jestem ciekawa jak się spisze żel z Joanny?!
OdpowiedzUsuńBędę testować dopiero za jakiś czas, bo mam w kolejce 3 peelingi na dnie i muszę je zużyć, bo zalegają ;)
UsuńŚwietne zakupy. Kallos zapewne za niedługo znajdzie się na moich półkach :)
OdpowiedzUsuńooo widzę ktoś to rozpieszcza włosy ;)
OdpowiedzUsuńmuszę i ja kupić tą maskę marchwiową :D
Ojj tak, włosy to mój priorytet ;)
UsuńJa mam kallosa niebieskiego :) tego jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńJa się chyba skuszę na ten tusz Maybelline ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news;*
Chętnie poczytam o mnasełku do ciała z green pharmacy ;)
OdpowiedzUsuńMaska Kallos Latte- chodzi za mną od dawna. Jednak twardo się trzymam i kończę zapasy.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę- ja nie jestem wytrwała w postanowieniach :(
UsuńDużo produktów do włosów ;) ja zawsze postanawiam ,że dopiero jak wykończę to kupię , ale promocje tak mnie kuszą ,że nie wytrzymuję w postanowieniu, ale w tym miesiącu udało zużyć mi się dużo produktów do włosów ;)
OdpowiedzUsuńNa maski Kallosa poluję od dawna ^^
OdpowiedzUsuńW planach mam kupno i masełko do ciała z GP oraz maskę do włosów z Kallosa ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję obu tych produktów :)
Przyjemne zakupy, ciekawa jestem jak ten puder matujący będzie się spisywał :)
OdpowiedzUsuń