Witajcie :) Przepraszam za mniejszą aktywność na Waszych blogach ostatnio jutro zamierzam to nadrobić :) Dziś chciałam opowiedzieć o top coacie Seche VIVE- bracie Seche VITE. O ile Seche VITE w chwili obecnej jest moim numerem 1, to VIVE uważam za dość nieudany produkt. Dlaczego? Zapraszam do lektury.
SECHE VIVE to specjalna formuła szybkoschnącego utwardzacza dająca efekt żelu bez użycia lampy UV.
- - wspaniały efekt żelowych paznokci bez lampy tak zwany "gel effect"
- - zapewnia wysoki połysk i zabezpieczenie lakieru bez lampy UV
- - usuwa się bezproblemowo przy uzyciu zmywaca acetonowego lub bezacetonowego
- - długotrwale zabezpiecza lakier
- - pozostawia wysoki połysk na długo
Seche Vive możesz używać z dowolnym lakierem kolorowym.
Myślę, że najlepiej będzie o nim napisać w minusach i plusach:
-długo zasycha, w zależności od lakieru potrafi być plastyczny nawet jeszcze pół godziny od aplikacji, chociaż znajdują się takie lakiery, z którymi współpracuje dobrze i po 5 minutach jest suchy,
- kompletnie nie współgra z ciemnymi kolorami, np. ze śliwką- rozmazuje lakiery i przy skórkach ściąga lakier ku górze, a nie nakładam zbyt dużo lakieru by to było uzasadnione,
- skraca trwałość lakieru, np. z 3 dni do 2 dni, bądź niektóre lakiery już po 24 godzinach są odpryskują kiedy trzymają się bez niego 3 dni,
- dzięki niebieskiemu opakowaniu, które jest nieprzeźroczyste kompletnie nie widać ile go ubyło;
Plusy:
+ ładnie błyszczy i faktycznie daj efekt żelowych paznokci, ale myślę, że taki sam efekt daje SECHE VITE,
+ nie śmierdzi rozpuszczalnikiem jak SECHE VITE, w zasadzie nie ma zapachu,
+ nie gęstnieje tak szybko jak SECHE VITE- używam go od 2 miesięcy i jego konsystencja jeszcze się nie zmieniła,
+ nie pogarsza stanu paznokci;
Skład:
Ogólnie już go nie kupię- zupełnie nie spełnił moich oczekiwań :)
uuu szkoda... ;(
OdpowiedzUsuńTrochę to taki niewypał... Ja właśnie rozważam zakup Seche Vite :)
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka go używa i jest zachwycona. Ja natomiast ciągle nie mogę się do niego przekonać.
OdpowiedzUsuńMiałam go w klasycznej wersji i bardzo lubiłam. Seche Vite tak pięknie wysuszał szybko i nadawał połysk.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Ja już od listopada poprzedniego roku nie widziałam zwykłego lakieru na rzecz hybryd.😊Natomiast gdybym miała wrócić do normalnego malowania paznokci to ten top zapewne skutecznie by mnie zniechęcił :/
OdpowiedzUsuńUwielbiam seche vite ale tego chyba nie bede probowac w takim razie 🙂
OdpowiedzUsuńnajpierw wypróbują wersję podstawową Seche Vive, najczęściej noszę hybrydy więc nie nastąpi to szybko, szkoda, że ta wersja jest gorsza
OdpowiedzUsuńCo z tych plusów, jak te minusy przewyższają szale na swoją korzyść...
OdpowiedzUsuńDokładnie też tak uważam :)
Usuń