6 kwietnia 2013

Catrice Precision Eye Pencil- 4 kolory

Parę postów wcześniej pokazywałam 3 z moich kredek Catrice będących obecnie na wyprzedaży kupionych już jakiś czas temu w Naturze za 7,99 a w czwartek dokupiłam za 6,99 czwarty kolor- brąz :) 





Zalety: 
+ miękkie
+ dobra pigmentacja: wyrazisty kolor już przy pierwszym pociągnięciu kredką
+ nie odbijają się na górnej powiece
+ można nimi wyczarować cieniutką kreskę
+ utrzymują się cały dzień- jak pomaluję się o 7 rano to jeszcze o 20 wygląda jak dopiero co namalowana

Wszystkie te cechy sprawiają, że jest wygodna i przede wszystkim szybka w użyciu- szkoda, że ją wycofują, bo powiedziałabym, że jest nawet lepsza niż diamentowa z Avonu i LongLasting z Essence, które również bardzo lubię ;)

Wady: 
wg mnie brak;)






040- Rolling Like A Stone (grafitowa)
070- I Wood If I Could (brąz)
080- Wildthing (khaki)
110- My Ninja Purple (fiolet)










I na końcu porównanie wycofanego żelowego eyelinera z Catrice o nr 040 Sherlock & Khaki Holmes z kredką Wildthin, które okazały się być identyczne ;)  




19 komentarzy:

  1. Śliczne kolory :) Bardzo ładnie Ci wyszły te kreski :))


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news:*

    OdpowiedzUsuń
  2. jako wielbicielka kredek jestem skuszona tymi oto :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jestem wielbicielką kredek i raczej bym się nie skusiła ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kiedyś nie byłam, bo wszystkie z jakimi miałam styczność były twarde, a takich nie znoszę, ale rok temu się przekonałam do kredek i kupuję już same sprawdzone i miękkie ;))

      Usuń
  4. Podobają mi się, może i jeszcze w mojej naturze będą

    OdpowiedzUsuń
  5. O dziwo co raz częściej firmy wycofują fajne rzeczy i zastępują je bublami :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojj tak- niestety tak jest, Catrice już wycofało swój świetny podkład i róże, teraz czas na kredki...

      Usuń
  6. Całkiem fajnie wyglądają. Mam pytanie - czyli robienie nimi kresek jest łatwiejsze niż eyelinerem? Chciałabym się w końcu przemóc i zacząć bardziej podkreślać moje oczy, ale boję się, że eyeliner szybko poszedłby w odstawkę, bo nie umiałabym się nim posługiwać...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś zawsze omijałam te kredki w Drogerii Naturze ;) Rzadko kiedy stosuję kredki do oczu, prędzej jakieś eyelinery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eyelinery żelowe głównie występują w kolorze czerni :( Khaki pokazane w tym poście z Catrice wycofali, butelkową zieleń z Essence też, mi czarne nie pasują, więc zmuszona jestem kupować kredki;))

      Usuń
  8. kiedyś nie rozumiałam czemu dziewczyny mają tyle kredek :) teraz sama mam więcej niż 5 :D ale większość z Avon dla mnie najłatwiej dostępne.
    Fajne cienkie kreski malujesz ! Kolory też ładne wybrałaś ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) Z avonu mam koło 10 kredek i diamentowych i żelowych, ale codziennie się maluję, a kredki podobno mają 24 miesiące na zużycie, także dam radę ;))

      Usuń
  9. Wildthing prezentuje się najlepiej :-).
    Z przyjemnością obserwuję Koleżankę z Malinowego Klubu i pozdrawiam!:-)
    http://kosmetycznastudnia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Za każdy pozostawiony komentarz serdecznie dziękuję ;)