Witam serdecznie :) Dziś nietypowy post, bo po raz pierwszy zwracam się do Was z pytaniem :) Włosy zapuszczałam od czerwca 2012 z wyjściowej długości 23 cm i miałam wówczas asymetrycznego boba, co nawet widać po dziś dzień, ponieważ są nieregularnej długości. Nie byłam też u fryzjera od kwietnia 2012, zaopatrzyłam się w nożyczki fryzjerskie i moja mama starała mi się stopniowo wyrównywać końcówki.
Mierząc włosy 8 lipca (mierzę każdego 8 dnia miesiąca) okazało się, że dobrnęłam do swojej wymarzonej długości, czyli 55 cm :) Teraz nie wiem co z nimi zrobić, bo pojawił się w mojej głowie pomysł by iść do fryzjera żeby wyrównać włosy idealnie na prosto za pomocą maszynki do strzyżenia. Obawa numer jeden- znaleźć fryzjera, który po prostu wyrówna te włosy nie ścinając mi przy tym 15 cm z długości i będzie umiał posłużyć się maszynką przy takim ścięciu, obawa numer dwa- czy lepiej zostawić takie lekkie U czy mieć całkowicie proste włosy? Obawa numer trzy- czy będę dobrze się czuła w takich idealnie prostych włosach? Coś muszę z nimi zrobić, bo na porządnym podcięciu nie byłam ponad dwa lata, a takie ścianie po 1 centymetrze spowodowało, że końcówki zaczęły się lekko przerzedzać :(
włosy po mieszance Kallosa Latte z kilkoma kroplami mleczka pszczelego i umyte odżywką
Bardzo proszę o jakieś rady :)
hmm.. cieżka sprawa, sama jakiś czas temu stałam przed takim dylematem ;) ja na poczatku ściełam całkiem na prosto, wtedy moje włosy wydawąly się grubsza, ale też cięższe, ponosiłam tak troszkę i zdecydowałam się na kształt U z pocieniowaniem :) Myślę, że przy takiej długości jak Twoje postawiłabym na kształt U ;) to zawsze wyglada tak lżej ;)
OdpowiedzUsuńMasz falowane wlosy i moim zdaniem jest dobrze. Proste ciecie dobrze wyglada na prostych jak drut wlosach
OdpowiedzUsuńjak dla mnie takie lekkie U jest idealne :)
OdpowiedzUsuńTak jak masz tylko krócej.
OdpowiedzUsuńOstatnio nosiłam włosy ścięte całkowicie na prosto, ale zauważyłam, że włosy falowane lepiej układają się ścięte w lekkie U i właśnie przy takim ścięciu pozostanę i takie polecam też Tobie :)
OdpowiedzUsuńJa zostawiłabym U ...
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystkie wersje masek kallos, Twoje włosy są piękne! Chciałabym żeby moje tak lśniły.
OdpowiedzUsuńCo do końcówek, ja mam w literę V obcięte i to mi pasuje.
UsuńWiesz... zawsze możesz ściąć równo a potem je zaokrąglić, jak Ci się nie będzie podobało. Ale jak koleżanka wyżej pisała - włosy ścięte na prosto wydaja się cięższe.
OdpowiedzUsuńMi się podobają bardziej wycieniowane na U, lub nawet na lekkie V, bo wtedy przodu nie mam takiego przyklapniętego.
Ale wszystko zależy w jakich TY się lepiej czujesz :)
tak jak masz jest świetnie, ja u siebie wolę jednak na prosto, pamiętam jak kiedyś fryzjerka ścieła mi na U i nie wyprostowala przy tym moich loczkow.. jak sama je wyprostowałam,to z U nie miało to nic wspolnego, masakra ;p
OdpowiedzUsuńTak jest ok :)
OdpowiedzUsuńJa wolę odrobinę prostsze, ale na cięcie maszynka nie zdecydowałabym się :)
OdpowiedzUsuńja jestem zwolenniczek prostego cięcia ;]
OdpowiedzUsuńtak jest ok,zostaw
OdpowiedzUsuńja bym nie zmieniała nic ;) tak jest ekstra
OdpowiedzUsuńJa już chyba fryzjerom nie ufam... wg mnie masz świetnie włosy i niczego nie potrzebują:)
OdpowiedzUsuńPięknie zapuściłaś włosy - gratuluję dążenia do celu. Fakt takiego fryzjera szukać można szukać ze świecą w ręku.. Gdybyś była gdzieś z Warszawy (bo chyba nie zarejestrowałam jakie są Twoje okolice, albo teraz skojarzyć nie mogę :D) to bym poleciła siostrę mojej przyjaciółki - zawsze mi podcina tyle włosów ile chcę ;)
OdpowiedzUsuńJa mam obcięte włosy w literę V. Proste też kiedyś miałam, ale mnie znudziły :) zostaw.
OdpowiedzUsuńJakie masz wypielęgnowane włosy:) jak ładnie lśnią:) ja widzę włosy w U, ale decyzja należy do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPiękne masz włosy. Mi się marzy cięcie na półkole ale muszę trochę podhodować moje włoski.
OdpowiedzUsuńja miałam zawsze włosy w linii prostej a ostatnio ścięłam na półkole - i żałuję :( także ja jestem za prostymi :)
OdpowiedzUsuńJa po prawie 6 latach zdecydowałam się na proste włosy i nie żałuję ;]
OdpowiedzUsuńtak jak ktoś napisał, proste cięcie wygląda dobrze na włosach nie falowanych, prostych jak drut, albo prostowanych przy pomocy prostownicy. Ja mam takie cięcie (za pomocą maszynki właśnie), a moje włosy są wysokoporowate i puszące się, naturalnie lekko się falują więc prostuję je prostownicą. Hm...powiem tak, jak je porządnie, naprawdę porządnie wyprostuję to wyglądam okej, jak zaczynają się puszyć i skręcać to wyglądam strasznie. Planuję ściąć je w taki sposób, aby z tyłu zaokrąglić, już nie na prosto.
OdpowiedzUsuńAle masz lśniące włosy :) Ja u innych preferuję proste, sama mam loki więc to całkiem inna bajka :D
OdpowiedzUsuńWłosy pięknie wyglądają :) Jak dla mnie takie U jest idealne :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię cięcia na prosto, więc radzę na półokrągło:) Jaką odżywką myjesz włosy? bo też się do tego przymierzam.
OdpowiedzUsuńJa mam falowane włosy jak wiesz. Kiedyś miałam na pół okrągło i żałowałam tej decyzji..teraz obcięłam na prosto i jestem mega zadowolona;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lekkie U :)
OdpowiedzUsuńJakie ładne! Dla mnie bezapelacyjnie U :)
OdpowiedzUsuńDla mnie prosto cięte włosy wyglądają nienaturalnie i nieładnie.
OdpowiedzUsuńjak dla mnie zaokrąglone są idealne :)
OdpowiedzUsuńPo prostu zrób tak jak Tobie się podoba. :)
OdpowiedzUsuńA co do fryzjerów rozumiem Twoje obawy, ja chyba nigdy w życiu nie pójdę. Sama podcinam sobie końcówki, pewnie super dobrze to moim włosom nie robi, ale fryzjerów się boję :D
Zaokrąglone są świetne!
OdpowiedzUsuńjakie długie włosy... ja zdecydowanie wolę ścięcie na prosto :)
OdpowiedzUsuńAle masz piękne włosy, mi osobiście podobają się prosto ścięte:)
OdpowiedzUsuńja wolę zaokrąglone :) piekne wlosy!
OdpowiedzUsuńMyślę, że fajnie wyglądałyby Twoje włosy po takich cięciu na prosto maszynką. ; )
OdpowiedzUsuńNa prosto chyba byłyby wygodniejsze...
OdpowiedzUsuńPiękne włosy. Przy tej długości zdecydowałabym się na cięcie z cieniowaniem samych końcówek (by wydawały się naturalnie zwężające). Przy moim ostatnim profesjonalnym strzyżeniu miałam tak cięte włosy i wyglądały lepiej niż na prosto. Nie strzępiły się i nie było suchego jasnego pędzelka.
OdpowiedzUsuńAutorka posta rozmawia sama ze sobą, oj, jak bardzo to widać :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak odkopać post sprzed 6 lat i stawiać niczym nie poparte zarzuty.
Usuń