1) szampon przeciwłupieżowy Garnier Fructis 2 w 1 -> zasadniczo nie będę mu poświęcać osobnego wpisu, nie umiem powiedzieć czy on mi pomógł czy nie, bo zaczął się kończyć jak odkryłam przyczynę swojego łupieżu- czyli szampony Avon Techniques (które w składzie mają SLS i SLES). Nie używam ich i mój problem zniknął;) Pachnie bardzo ładnie- zielonym jabłuszkiem, włosy są po nim miłe w dotyku i dobrze się rozczesują, konsystencję ma kremową, dość ciężką zieloną.
2) szampon Schauma Ziołowy 7 ziół 400 ml
3) krem AA Technologia Wieku Pielęgnacja Młodości 18 + --> niedługo pojawi się o nim wpis, ale ogólnie rzecz ujmując nie byłam z niego zadowolona
Bardzo ciekawa strona, można dowiedzieć się z niej na bardzo dużo tematów. Tak trzymaj.
OdpowiedzUsuńDziękuję, choć ostatnio nie mam tak dużo czasu dla bloga jakbym tego chciała :(
Usuń