Odżywka Alterry jest moją ulubioną. Świetnie nawilża, włosy są po niej miękkie i sypkie. Odżywka to kosmetyk, co do którego chyba mam najwyższe wymagania i żadna poza tą nie przypadła mi do gustu na tyle by kupić kolejne opakowanie. Mam kilka opakowań na zapas, bo nie wyobrażam sobie żeby mogła zniknąć z półek, ale niestety gdzieś w głębi ducha należy się z tym liczyć, bo wszystkie naprawdę dobre kosmetyki prędzej czy później są wycofywane.
Plusy:
+ piękny zapach, dość wyrazisty, ale nie każdemu może przypaść do gustu
+ żadna inna odżywka, którą miałam jej nie dorównuje pod względem nawilżenia: uratowała mnie po przesuszeniu sobie włosów olejem kokosowym na parafinie
+ stosuję ją m.in. po każdym olejowaniu i muszę przyznać, że jest bardzo wydajna, cała odżywka wystarczyła mi na ok. 20 użyć, a niejednokrotnie jej nie żałowałam sobie, np. po szamponie Hipp kiedy nie mogłam rozczesać włosów...
+ włosy po jej użyciu bezproblemowo się rozczesują
+ włosy po jej użyciu bezproblemowo się rozczesują
+ bardzo gęsta, ma konsystencję kremu
+ mimo alkoholu w składzie (czego wiele osób się obawia), nigdy nie wysuszyła mi włosów
Minusy:
- sztywne opakowanie i bardzo ciężko ją wydobywać po zużyciu połowy
Pojemność: 200 ml
Cena regularna: 9,99, w przecenie: 6,99
Dostępność: Rossmann
Podsumowując: nie wyobrażam sobie bez niej swojej pielęgnacji, bo uratowała mnie z niejednej opresji.
Dziś zakończyły się fiaskiem moje poszukiwania balsamu do włosów z Green Pharmacy z granatem i olejem arganowym. Macie dziewczyny pomysł gdzie może być poza jakimiś małymi drogeriami osiedlowymi i Naturą? W Naturze u mnie z GP jest tylko jedwab i szampony, nawet maseł brak:(
Dziś zakończyły się fiaskiem moje poszukiwania balsamu do włosów z Green Pharmacy z granatem i olejem arganowym. Macie dziewczyny pomysł gdzie może być poza jakimiś małymi drogeriami osiedlowymi i Naturą? W Naturze u mnie z GP jest tylko jedwab i szampony, nawet maseł brak:(
Ja na Alterze chyba nigdy jeszcze się nie zawiodłam :)
OdpowiedzUsuńo ile mnie moja słaba pamięć nie myli miałam tą odżywkę do włosów i także ją bardzo polubiłam:)
OdpowiedzUsuńMi wyraziste zapachy nie przeszkadzają:) a w odżywce widzę wiele zalet:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wyraźiste zapachy, wręcz musza takie być jak mam cos kupić :)
OdpowiedzUsuńChętnie ją wypróbuję, tylko zapasy trzeba pokończyć :)
OdpowiedzUsuńU mnie maska z tej serii świetnie nawilża włosy.
OdpowiedzUsuńNie zauważyłam przesuszenia :)
Co do samej firmy GP to widziałam w aptekach. A poza tym nic mi nie rpzychodzi do głowy.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o odzywkę to nigdy jej nie używałam. Kupiłam kiedyś w promocji ale wciąż czeka na swoją kolej. Niestety miałam kiedyś maskę i źle u mnie się sprawowała, zapewne ze względu na alkohol tak wysoko w składzie i obawiam się, że z nią będzie to samo :(
Dziękuję, zajrzę w aptece ;) Oby nie, bo jednak odżywka ma krótszy kontakt z włosami aniżeli maska ;)
UsuńJa akurat nie przepadam za produktami do włosów Alterry, niby w porządku ale jakoś nie budzą mego entuzjazmu ;)
OdpowiedzUsuńJa wręcz przeciwnie, bardzo je polubiłam oprócz szamponu z morelą ;)
Usuńjeszcze jej nie uzywałam....
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubię!
OdpowiedzUsuńtej odżywki jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńkiedyś z tego co kojarzę było jakoś więcej odżywek z tej firmy ;) Mnie niestety zniechęcają ich zapachy. Nie chodzi o to, że wolę te syntetyczne zapachy, ale w każdym prawie kosmetyku alteryy wyczuwam ich konserwant czyli alkohol ;/
OdpowiedzUsuńmiałam ją, zapach jest nieziemski, podobała mi się też konsystencja, ale niestety nie jest dla mnie tak dobrze nawilżająca jak Garnie Avokado i Masło karite.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą odżywkę ;) jest treściwa i jej skład jest bardzo fajny ;)
OdpowiedzUsuń