Witajcie :) Dziś post o moich zakupach z dwóch miesięcy- z listopada i grudnia. W listopadzie kupiłam tylko 2 kosmetyki. W grudniu trochę bardziej "poszalałam", ale też nieznacznie, bo nadal walczę z moimi zapasami :) W grudniu musiałam kupić kilka szamponów, bo niemal wszystkie zdenkowałam.
1) Eco Lab płyn micelarny- jest bardzo zachwalany i chciałam go wypróbować
2) Natura Estonica szampon witalizujący do włosów osłabionych- kupiony ze względu na ciekawy skład
3) Melica szampon organiczny zdrowy blask do włosów z proteinami pszenicy i ekstraktem z aloesu
4) Eco Lab macadamia spa szampon odżywczy objętość i głęboka odbudowa dla włosów cienkich i łamliwych
5) Natura Estonica szampon nadający objętość i blask- oba szampony z tej marki pachną przesłodko
W grudniu udało mi się załapać na JOY Boxa :) Jak zobaczyłam jego zawartość to aż szczęka mi opadła, bo kosztował tylko 50 zł:)
- Kneipp BIO-olejek do ciała
- Catrice lakier do paznokci w kolorze czerwieni (identyczny znalazłam na wakacjach w beGLOSSY)
- Sylveco enzymatyczny peeling do twarzy- akurat o nim marzyłam jak tylko się pojawił w sprzedaży
- Wibo paleta rozświetlaczy do twarzy
- Mincer AntiAllergic regenerująca maska w kremie do twarzy
- Vianek odżywczy krem do rąk - uwielbiam zapach tej serii
- Vintage Body Oil kaszmirowy olejek do kąpieli
- Dermic Hydrain3 Hialuro płyn micelarny
- Oillan bioaktywny krem barierowy
- Garnier maska w płachcie Moisture+ Freshness
- Garnier Moisture+ Aqua Bomb- tę wersję już znam dzięki beGLOSSY [RECENZJA]
- I ostatnia maska w płachcie Garnier Moisture+ Comfort, tę wersję testowałam kilka dni temu, okazała się bardzo fajna
1) Szampon Babydream
2) Golden Rose matowa szminka w kredce nr 22 (w listopadzie ten nr pojawił się jako nowość)
A jak Wasze zakupy?:)
Świetne nowości :))
OdpowiedzUsuńZ BabyDream używam oliwki do olejowania włosów ;) Sprawdza się super ;)
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny Dermedic to mój ulubieniec.
OdpowiedzUsuńSporo tego, ta paleta z Wibo jest ostatnio bardzo popularna ;)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się czy nie kupić sobie tego Joy Boxa, ale ostatecznie uznałam, że za dużo kosmetyków u mnie już :D
OdpowiedzUsuńciekawa jestem peelingu od Sylveco
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości. Ciekawi mnie ta paletka z Wibo. Natomiast ja również posiadam szampon Baby Dream do prania pędzli i jak się okazuje daje sobie świetnie radę :-)
OdpowiedzUsuńJa wybrałam świeczkę w Joyu :)
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy. Ciekawa jetem tej nowej szminki z GR
OdpowiedzUsuńNie wiem, co najbardziej mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńTen JoyBox to chyba jedna z najlepszych edycji jak dotychczas. Super zawartość :)
OdpowiedzUsuńTen peeling enzymatyczny z Sylveco, to mój największy bubel zeszłego roku.
OdpowiedzUsuńU mnie zakupy były skromne ;) w listopadzie trochę poszlałam natomiast w grudniu nie kupowałam nic ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa koloru kredki 22:) Joybox wypadł ostatnio świetnie! Czekam na walentynkowe pudełko, liczę na coś odchudzającego, żeby dla ukochanego wyglądać ładniej (najlepiej kłódkę na lodówkę).
OdpowiedzUsuńBio olejek do ciała z Kneippa podobno jest fantastyczny. Nie miałam, ale chciałabym nabyć :) Mam nadzieję, że jest wydajny.
OdpowiedzUsuńMoje zakupy też były spore - wiele kosmetyków mi się pokończyło.
Pozdrawiam :)
fajne nowości :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne nowości :)
OdpowiedzUsuńOoo kredki GR uwielbiam, więc bardzo mnie zaciekawiłaś tym numerkiem;)
OdpowiedzUsuńU mnie nie było szaleństw:) mocno staram się ograniczyć zakupy kolorówki, bo już nie mam jej gdzie trzymać;)
Sporo kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńRównież skusiłam się na JoyBoxa, za taką cenę się opłacało ;)
OdpowiedzUsuńfajne nowości a JOY Boxa jest super.
OdpowiedzUsuń