Takiego odcienia jak Lilac marki Kobo szukałam już długo, więc bez zastanowienia trafił do mojego koszyka. Bardzo chciałam mieć jakiś błękitny lakier, ale bardziej pastelowy, zgaszony.
Niemniej jednak malowanie nim było ciężkie- myślę, że gdybym od niego zaczęła przygodę z lakierami Kobo na tym jednym egzemplarzu by się skończyło, tak odbiega od innych z tej marki.
Musiałam pomalować paznokcie aż trzema warstwami... Pierwsza była praktycznie niewidoczna, druga jeszcze też nie była wystarczająca, konieczna była trzecia. Sam lakier jest gęsty i glutowaty, co w konsekwencji przełożyło się na trudność w malowaniu, bo ciężko było nim operować i pokrywał płytkę paznokcia dość nierówno. Schnięcie też było katorgą- trwało to godzinę... Szybko wyschła tylko pierwsza warstwa, kolejne dwie niestety nie.
Trwałość: 3 dni.
Lakier jest przepiękny, w związku z tym zastanawiam się w końcu nad zakupem Insta-dri Sally Hansen:)
Chciałam jeszcze pokazać kolejne nowości z Essence, po prosu nie mogłam się powstrzymać :)
1) Lakier Hello Rosy nr 182, 6,99
2) 3 kredki żelowe wodoodporne: blue lagoon, urban jungle, around midnight, 9,99
3) Big bright eyes jumbo pencil nr 02 highlight it...pearly, 8,99
Od lewej: żelowe around midnight, urban jungle, blue lagoon i kredka 02 highlight it...pearly.
Kredki żelowe i kredka rozświetlająca znajdują się w 2 szafie Essence, która jest tylko w niektórych Naturach (Hebe jej niestety nie posiadają), lakier jest z 1 szafy podstawowej.
Kredki żelowe i kredka rozświetlająca znajdują się w 2 szafie Essence, która jest tylko w niektórych Naturach (Hebe jej niestety nie posiadają), lakier jest z 1 szafy podstawowej.
Jaki piękny odcień ;) I muszę przyznać, że masz piękne paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości - daj znać jak się spisują kredki ;)
Dzięki;) Dam, dam :) Właśnie się nimi maluję od kilku dni:))
UsuńPrzepiękna niezapominajka, niezwykle wiosenna :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek lakieru :) ja jestem ciekawa tej grubej kredki jak będzie się sprawować, bo wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńWstępnie Ci powiem, że jestem z niej zadowolona, ale jeszcze muszę ją potestować by konkretniej coś napisać :))
UsuńNiebieski kolorek jest obłędny. Chcę ten lakier :)
OdpowiedzUsuńKolor lakieru jest świetny więc szkoda, że tak kiepsko się spisuje. A nowościami Essence kusisz, najpierw paletka, teraz kredki :)
OdpowiedzUsuńkarier jest piekny a nowosci Essence bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory :) Szczególnie gdy za oknem robi się ciepło. Świetne zakupy, ja pewnie też bym sobie nie odmówiła :-p
OdpowiedzUsuńpoluję na taki kolor lakieru ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ma takie słabe krycie...
OdpowiedzUsuńNie przepadam za pidobnymi kolorazmi ;)
Pastele są ładne, ale właśnie jest taka trudność czasem w malowaniu nimi :) W przypadku żółtych to miałam tak z każdym kolorem i powiedziałam sobie, że nigdy więcej żółtych lakierów:D
UsuńLakier ma piękny kolor, właśnie takiego odcienia szukam. Szkoda, że jest taki problematyczny.
OdpowiedzUsuńPiękny odcień :-) Baby blue jest teraz bardzo modny :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny lakier :) kusisz :p
OdpowiedzUsuńale piękny ten lakierek!
OdpowiedzUsuńRozświetlająca kredka mnie zaintrygowała :] Lakier Kobo ładniutki, ale te 3 warstwy to musi być istny koszmar.
OdpowiedzUsuńTa kredka też mnie zainteresowała;)
UsuńKolorek śliczny, szkoda, że trochę problematyczny.
OdpowiedzUsuńKolor lakieru też mi się spodobał:) z moich obserwacji to lakiery gęste długo schną:( mam kilka takich i chociaż kolor mi odpowiada to maluję nimi paznokcie rzadko.
OdpowiedzUsuńLakier ma naprawdę bardzo ładny kolor! :)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny ten lakier, chyba sama będę musiała się wybrać do Natury po niego ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ten akurat tal odstaje od reszty i nawet ten piękny odcień mnie nie skusi chyba jak mam potem czekać godzine na wyschniecie :D
OdpowiedzUsuńkurcze, też się skusiłam na lakier w nowym odcieniu, ale już się boję pierwszego malowania :/ ja mam chyba Orchid
OdpowiedzUsuńMyślę, że może nie będzie tak źle;) Takie typowe pastele tak czasem mają, Orchid powinien spisywać się dobrze;) I mam nadzieję, że tak będzie, bo planuję go dokupić;)
UsuńPiękny ten błękitny lakier :) Ciekawe czy pasowałby do mnie ;p
OdpowiedzUsuńPrześliczny kolor lakieru taki piękny błękit ;]
OdpowiedzUsuńOdcień bardzo mi się podoba,ale szkoda ,że potrzebuje aż 3 warstw.Ja póki co muszę poczekać z malowaniem,bo moje pazurki przeżywają kryzys i lakier trzyma się na nich max jeden dzień :(
OdpowiedzUsuńJej, ten błękit jest cudowny. Warto było się poświęcić.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy mi dodało komentarz... Lakier przepiękny, choć nie wiem czy bym mu wybaczyła te wszystkie grzeszki :P
OdpowiedzUsuńPiękny lakier tylko szkoda, że tak długo schnie...
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kredka rozświetlająca. Mam nadzieję, że będzie u mnie w Naturze :)
piękny pastelek :)
OdpowiedzUsuńIdentyczny lakier kupiłam jakiś czas temu za 10 gr w Naturze. Pani przy kasie mi zaproponowała i skusiłam się. Miał króciutką datę ważności. Niecałe 2 miesiące. Kolor jednak bardzo mi się podobał i zużyłam prawię połowę zanim przestał nadawać się do użytku ;)
OdpowiedzUsuń