Chwalony top coat Sally Hansen Insta-Dri mimo tego, że przyspieszał wysychanie lakieru to bardzo zniszczył mi paznokcie (klik), dlatego chciałam znaleźć coś innego co będzie równie dobrze przyspieszało, ale bez negatywnego wpływu na paznokcie. A ten top odkryłam przypadkiem, bo w końcu jego głównym zadaniem jest nabłyszczenie:)
Producent obiecuje, że lakier ten nada paznokciom niezwykłego połysku, a przy okazji przedłuży trwałość lakieru nawierzchniowego. Kupiłam go głównie z myślą o tym, że będzie nadawał połysk i nie spodziewałam się, że będzie miał aż wpływ na szybkość wysychania lakieru. Okazało się, że bardzo przyspiesza wysychanie lakieru, bo po minucie od nałożenia tego top coatu można już zacząć coś robić bez obawy o odgniecenia. Oczywiście jego podstawowe zadanie, czyli nabłyszczenie jest spełnione- co więcej taki efekt uzależnia!
Jeśli chodzi o przedłużenie trwałości lakieru to na szczęście nie skraca jego trwałości, a najczęściej top coaty w ten sposób u mnie działały, ale też nie przedłużył go. Jeśli dany lakier wytrzymywał u mnie 3 dni bez niego to i tyle z nim.
Dla mnie również istotne jest to by taki top coat nie przyczyniał się do rozdwajania płytki paznokcia i na szczęście w jego przypadku nic takiego się nie działo.
Używam go już od pół roku, do końca zostało jakieś 1/3 opakowania, w tym czasie w ogóle nie zmienił swojej konsystencji- nawet minimalnie nie zgęstniał. Niemniej jednak już jest mi ciężko dosięgnąć pędzelkiem do tej 1/3, która została i muszę przechylać buteleczkę.
Sam pędzelek jest duży przez co maluje się nim bardzo wygodnie i szybko.
Podsumowując:
- pięknie nabłyszcza
- przyszpiesza wysychanie lakieru
- nie przedłuża trwałości lakieru, ale też go nie skraca
- nie niszczy płytki paznokcia
- nie gęstnieje z upływem czasu
Cena regularna to 8,99 zł za 8 ml także jak najbardziej polecam!
Muszę wypróbować, mój obecny top coat niedługo się skończy, więc będę miała ten na oku ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno też Ci przypadnie do gustu :)
UsuńJeszcze nie miałam, ale chyba warto po niego sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto :)
UsuńCałkiem pozytywne odkrycie - ja z kolei jestem zawiedziona topem z Essence, który miał przyśpieszać wysychanie, bo jedynie maksymalnie nabłyszcza :]
OdpowiedzUsuńWiem, który :) Dobrze, że na niego się nie zdecydowałam :)
UsuńPolecam Ci też spróbowanie Golden Rose z mojego przedostatniego posta. Twojego nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńwww.kolorowaradosc.blogspot.com
Może kiedyś wypróbuję :)
UsuńWidziałam go ostatnio w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńJa z kolei w Rossmannie żadnym jeszcze nie spotkałam Essence:D
UsuńMuszę wypróbować, bo przydałoby mi się coś co przyspiesza wysychanie :)
OdpowiedzUsuńMi się kiedyś wydawało, że mi to nie jest potrzebne, ale to strasznie uzależnia jak się zacznie używać:D
UsuńKurcze, ja jeszcze jestem w stanie przeboleć długie schnięcie lakieru, ale najgorsze jest dla mnie to, że żaden lakier - począwszy od tych za kilka zł po lakiery wysokopółkowe - nie trzyma się u mnie w nienaruszonym stanie dłużej niż +/- 2 dni :<.
OdpowiedzUsuńZnam to, bo u mnie się trzymają 3 dni, w polocie 4 dni, ale faktycznie 2 dni to króciutko :(
UsuńNaprawdę top coaty skracają u Ciebie trwałość lakieru? Ło przerąbane. U mnie w sumie jak położę bazę na lakier i top coat to takie pięć dni, a nawet do tygodnia mogę śmigać w pazurkach. Używam z miss sporty, tanie a dobre, może sobie kiedyś wypróbujesz :)
OdpowiedzUsuńTen z Essence fajnie, że ładnie nabłyszcza no i przyspiesza wysychanie :)
Niestety tak mam :( 5 dni to u mnie marzenie:D Tydzień to chyba nigdy nie utrzymał mi się żaden lakier :)
UsuńChętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMoj top z Golden Rose nie zdal egzaminu wiec moze skusze sie na ten :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że zdania o nim są podzielone :))
UsuńMój nabłyszczacz się kończy i właśnie szukam jakiejś dobrej sztuki. Może wypróbuję ten :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńMoże i nie przedłuża, ale najważniejsze, że nie skraca :) niemalże same zalety, chyba zaraz pobiegnę do drogerii :D
OdpowiedzUsuńDla mnie też najwazniejsze jest to, że nie skraca :)
UsuńNie miałam go :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym zaobserwowała ale niestety u mnie coś się popsuło(albo i to wina przeglądarki?) i nie mogę cię zaobserwować :( Może ty mnie ? będzie łatwiej.
Z chęcią zostanę u Ciebie na dłużej :)
Ojj nie wiem czemu takie problemy są :)
UsuńA to ci ciekawostka... muszę go wypróbować.
OdpowiedzUsuń;-)
Usuńmam go i lubię;D
OdpowiedzUsuńooo to fajnie, że i Tobie przypadł do gustu :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się na niego skuszę, bo lubię jak lakier ładnie błyszczy :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo to polubiłam :)
UsuńNie znam jeszcze takiego nabłyszczacza :) Wydaje się być całkiem fajny
OdpowiedzUsuń