5 czerwca 2016

Organic Shop: szampon winogronowy miód

Często szukam jakiejś ciekawej inspiracji kupując szampon. Niestety mam dość wysokie wymagania, bo według mnie szampon nie ma tylko myć. Wydaje mi się, że jest bardzo ważny w pielęgnacji włosów.
Rosyjską markę Organic Shop znam bardzo dobrze- wypróbowałam już mnóstwo kosmetyków do włosów, twarzy i ciała. Pozytywnie ją oceniam i na tym szamponie także się nie zawiodłam ;-)



 Producent

Opakowanie w przypadku tego szamponu sprawdziło się, mimo tego, że jest bardzo twarde. Ma duży otwór i jego żelowa gęsta konsystencja wydobywa się bez problemu. Pod koniec spokojnie można postawić go na nakrętce. Sama nakrętka nie sprawia problemu z uwagi na swoją dużą średnicę. To opakowanie w przypadku balsamów doprowadzało mnie do szału,  a tutaj sprawdza się świetnie.

Zapach to mocny punkt tego szamponu- pachnie winogronowo. W tle wyczuwam lekką nutę miodu, która mi nie przeszkadza mimo, że nie cierpię zapachu miodu w kosmetykach.


Działanie. Szampon ten miałam na swojej wish liście od jakiegoś czasu, bo świetnie sprawdził się u mnie balsam do włosów z tej linii, o którym pisałam tutaj- klik. Urzekło mnie w nim to, że włosy po jego użyciu są miękkie, puszyste i lekko odbite od nasady. Ciężko mi uzyskać taki efekt, bo moje włosy raczej są bez objętości do czego przywykłam. Nie obciąża włosów. Szampon jest bardzo wydajny- ma dość specyficzną konsystencję takiego gęstego żelu, a nie typowego lejącego. Dla mnie najważniejsze jest to by nie zostawiał lepkiej warstwy- czego nie robi :) Bardzo łatwo się go spłukuje. Mimo delikatnego składu dobrze oczyszcza włosy.


Skład:
miód, olej winogronowy, hydrolizowane proteiny pszenicy. Witamina E.

Jeśli szukacie delikatnego szamponu to ten śmiało mogę polecić :)

16 komentarzy:

  1. Chętnie go kupię w przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tej firmy jeszcze nic nie miałam, ale chętnie przejrzę jej ofertę i może się na coś skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z chęcią bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie wypróbuje, choć kuszą mnie jeszcze peelingi o których też słyszałam wiele dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak wykończę swoje zapasy szamponów to na pewno skuszę się na niego. Ma całkiem przyjemne działanie i skład :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam nic tej marki jak dotychczas. Ale taki szamponik by mi się przydał :) Przetestowałabym jak by się sprawdził na moich włosach. Pozdrowionka serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem wierna mojej schaumie, ale widzę, że rosyjskie kosmetyki zdobywają u nas dużą popularność.

    OdpowiedzUsuń
  8. dzięki, pewnie u mnie też by się sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  9. Działanie wydaje się być świetne, ale trochę zniechęca mnie jego opakowanie, nie lubię takich ogromnych dziur, które utrudniają dozowanie.

    OdpowiedzUsuń
  10. ja póki co jestem wierna szamponom z Alterry :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Najczęściej mam teraz Alterrę i LowShampoo z YR, ale widzę, że ten bym polubiła!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. jak to musi pięknie pachnieć <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Kupiłam ostatnio taki żelowy szampon i skończył sie szybciej niż zdążyłam zauważyć :(

    OdpowiedzUsuń

Za każdy pozostawiony komentarz serdecznie dziękuję ;)