Maski Biovax uwielbiam i dlatego podczas promocji w Rossmannie skusiłam się na ich nowość- wersję Diamond Intensywnie Regenerującą z Minerałami i Diamentami. Brzmi świetnie- a jak wypadła w praktyce?:)
Biovax Diamond to luksusowy preparat zawierający najdroższy wśród klejnotów - diament, w połączeniu z bogactwem odżywczych i wzmacniających minerałów, zamkniętych w intensywnie regenerującej maseczce do włosów. Najgłębiej ukryte skarby ziemi dodadzą Twoim włosom niezwykłej mocy i drogocennego blasku. Pył diamentowy - subtelnie rozdrobniony pyłek z najcenniejszego na świecie kamienia szlachetnego nadaje włosom przepiękny, skrzący się blask i niezwykłą moc, płynącą z wnętrza tego niezniszczalnego, najtwardszego klejnotu. Kompleks minerałów - połączenie uważnie wyselekcjonowanych, najważniejszych dla piękna i zdrowia włosów oligoelementów, niezbędnych dla ich prawidłowego wzrostu. Minerały odżywiają i wzmacniają włosy, przywracają im siłę i blask. Kompozycja biopierwiastków: glinu, cynku, miedzi, potasu, magnezu, manganu i sodu stanowi prawdziwy eliksir dodający włosom energii i utrzymujący ich prawidłowe nawilżenie.
Efekt na włosach:
- wzmocnienie i intensywna regeneracja włosów,
- włosy nawilżone i pełne energii,
- diamentowy, skrzący blask
Opakowanie jest mniejsze o połowę niż standardowe, bo ma jedynie 125 ml. Otwarcie jest chronione plastikową osłonką, którą trzeba odciągnąć. Dzięki temu mamy pewność, że nikt wcześniej nie gmerał w naszej masce. Dodatkowo zapakowana jest w kartonik.
Zapach jest delikatny, lekko perfumeryjny, bardzo miły dla nosa i nie utrzymuje się jednak na włosach.
Maska starczyła mi jedynie na 4 razy i przyznaję szczerze, że działała na moje włosy na różnorodnie.
Zacznę może od tego, że 2 razy moje włosy były dzięki niej w świetnej kondycji, a pozostałe dwa razy efekt był typowy dla przeproteinowania. Było to naprzemiennie, a nie po sobie. Kiedy były w dobrej kondycji były błyszczące, miękkie i lejące. Czyli takie jak najbardziej lubię.
Innym razem były sianowate, sztywne i suche. Ewidentnie takie efekty jakie jakie miewałam w przypadku przeproteinowania. Sama nie umiałam wyczuć kiedy zachowają się w dany sposób.
Sama maska była gęsta i jak na swoje 125 ml i moje włosy do pasa oceniam jej wydajność bardzo dobrze, bo spodziewałam się, że starczy mi nawet na krócej. Aczkolwiek czuję jakiś niedosyt i chciałabym użyć jej jeszcze kilka razy aby wyrobić sobie konkretne zdanie na jej temat.
Na włosach trzymałam ją od 15 do 20 minut.
Skład
Podsumowując cieszę się, że poznałam tę maskę, bo uważam, że maski Biovaxa są świetne, chociaż ta nie zrobiła na mnie piorunującego wrażenia. Jej cena regularna to 18 zł, ja kupiłam w promocji za 10 zł. Jest to cena do zaakceptowania, a jej wydajność mimo malutkiej pojemności oceniam pozytywnie.
Znacie maski tej marki?:) Mi się marzy zielona z bambusem i olejem z awokado :)
Ja zazwyczaj sięgam po maskę od Biovax do suchych i zniszczonych włosów :-)
OdpowiedzUsuńTeż ją mam i uwielbiam :)
UsuńZnam te maseczki ale teu jeszcze nie mialam a sprawdzaly sie tez roznie :)
OdpowiedzUsuńTrzeba ściśle szukać pod potrzeby swoich włosów :) Np. u mnie 3 oleje się nie sprawdzała, bo je obciążała bardzo, bo moje włosy nie wymagały aż tak intensywnego nawilżenia :)
UsuńMuszę wreszcie wypróbować ich maseczki, na tą może się skuszę jak będzie jakaś promocja w Rossmannie ;)
OdpowiedzUsuńTylko w Rossmannie są bodajże 4 wersje, a nie wszystkie niestety ;-)
UsuńPoznaję sporo masek, z tej firmy włosy u mnie jeszcze nie poznały żadnej. Mam jednak na uwadze maski Biovax ponieważ z lektury wiem, że potrafią korzystnie wpłynąć na włosy.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :) Moje serce podbiła wersja keratyna i jedwab :)
UsuńMarkę kojarzę, ale powiem szczerze, że jeszcze nie miałam ich produktów. Ale nie wiem czy skusiłabym się na tę wersję :)
OdpowiedzUsuńDla mnie ich maski są świetne, chociaż ta wersja faktycznie spisała się dość specyficznie :)
UsuńNie znam tej maski, z biowaxa miałam tylko szampon i miałam co do niego mieszane uczucia. ..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam MARCELKA♥
Ja z kolei nie znam ich szamponów, ale właśnie tak myślałam, że chciałabym jakiś wypróbować :)
UsuńWidzę, że trzeba bacznie obserwować swoje włosy, bo maska może sprawić super efekty, ale także może sprawić, że dojdzie do przeproteinowania. Nigdy nie miałam masek Biovax, ale kiedy zmniejszę zapasy, to na pewno jakąś zakupię. ;)
OdpowiedzUsuńZnam ten ból z tymi zapasami :) Właśnie wydawało mi się, że znam swoje włosy, a jakoś nie mogłam trafić w idealny moment na jej użycie :))
Usuńz tej serii miałam maskę z kawiorem, dobra, ale bez rewelacji :)
OdpowiedzUsuńMam ją w zapasach właśnie ;)
UsuńTej maski nie znam, lecz ciekawią mnie produkty tej marki :)
OdpowiedzUsuńMaski mają świetne i warte swojej ceny :)
UsuńCiekawe jakby sprawdziła się na moich włosach^^
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs!
www.jennydzemson.blogspot.com
Ciekawe :)
UsuńMam ta maskę ale z keratyna i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMiałam ją i jest to moja ulubiona z tej marki ;-))
UsuńMam ochotę na jakąś maskę Biovax ale nie wiem jeszcze na jaką się skuszę.
OdpowiedzUsuńCiężki wybór, bo wieeele z nich kusi- znam z autopsji :)
UsuńAkurat nie znam, ale kiedyś używałam masek tej marki. Teraz wole trochę inne.
OdpowiedzUsuńKojarzę, że teraz używasz raczej stricte fryzjerskich kosmetyków :)
UsuńWiele razy już ją chciałam kupić, ale tak jakoś schodziło - a to raz nie była na promocji, a to raz dostałam inną i nadal nie poznałam jej działania. Żałuję, bo maski Biowax dobrze się na mnie sprawdzają ;) Pozdrowionka cieplutkie! :)
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie wypróbować pełnowymiarowe opakowanie, bo miałam już saszetki Biowaxa i bardzo je lubiłam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maski Biovax ;) Tych jednak zawsze unikałam bo zniechęcała mnie pojemność :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam masek z tej serii, ogólnie tylko saszetki Biovax miałam do tej pory wiec trzeba to zmienić :)
OdpowiedzUsuńMoże też ją kiedyś kupię, ale teraz kupuję Alterrę z granatem albo zamiast masek i odżywek wcieram oleje :-)
OdpowiedzUsuńJa mam kolagen&perły u mnie puszy włosy.Mam też orchidea&białe trufle i szampon z tej samej wesrsji.Włosy po tym zestawie są mięciutkie i super w dotyku jak u dziecka,ale włosy dalej mi się puszą z,tym mam okropny problem
OdpowiedzUsuńJa z Biovax stawiam na produkty w sprayu :)
OdpowiedzUsuń