Wczoraj po pracy czekało już na mnie grudniowe pudełko beGLOSSY FROZEN QUEEN :) Co ciekawe nawet dla podkreślenia jego zimowego charakteru pudełko zamiast klasycznego różu, którym wyróżnia się beGLOSSY ma kolory szarości z uroczymi śnieżynkami :)
Co znalazło się w środku?
Moje pudełko to wersja B.
1) Puder do włosów dodający objętości Powder'ful- produkt pełnowymiarowy, który ma za zadanie dodać objętości włosów bez konieczności ich tapirowania i suszenia- ciekawy kosmetyk, myślę, że chętnie skorzysta z niego również moja mama, akurat ona uwielbia takie kosmetyki:) W wersji A zamiast niego był peeling enzymatyczny z Bandi o pojemności 30 ml. Cena 18,99 zł.
2) AUBE serum pod oczy Epidermal Growth Factor RENAISSANCE- uwielbiam sera pod oczy i ucieszyłam się z niego z dwóch względów, ponieważ jest to nowość i na dodatek jest to drogi kosmetyk- kosztował aż 49,90 zł ;-) Producent pisze o nim w ten sposób, iż zawiera epidermalny czynnik wzrostu, który poprawiając grubość naskórka, zapobiega wiotczeniu skóry oraz zmarszczkom.
3) SCHWARZKOPF Live Pastel Spray- jest to prezent, który znalazł się w każdym pudełku. Do wyboru były dwa kolory Candy Cotton oraz Pastel Apricot. Mi trafiła się ta pierwsza wersja. Spray zawiera pastelowe pigmenty, które mają zapewnić jasnym włosom modne cukierkowe kolory, idealne na wyjątkowe okazje i w karnawale. Nie niszczy włosów, ale wzmacnia je dzięki wit. C, która przywraca moc włóknom włosów. Formuła utrzymywać się powinna do 3 myć. Cena 20,99 zł. Ten kosmetyk ma pojawić się niedługo w Rossmannie :)
4) Pantene 1 Minute Wonder Ampoule- produkt pełnowymiarowy. Jest to 1-minutowa ampułka, która ma za zadanie odbudować głębokie uszkodzenia, przywrócić włosom zdrowie oraz nawilżenie, zapewnić intensywną kurację odżywczą, skoncentrowaną na naddaniu włosom zdrowego, pełnego blasku wyglądu. Cena takiej ampułki wynosi 4,99 zł.
5) MOKOSH Ujędrniające serum Pomarańcza- jest to nowość o wartości 69 zł. Serum jest przeznaczone do każdego typu cery, jest to naturalne, skoncentrowane i aktywne serum, które dogłębnie zregeneruje oraz nawilży skórę. Zawiera olej arganowy, olej z wiesiołka i ze słodkich migdałów, a także macerat z kwiatów opuncji figowej i pomarańczy, które z kolei mają odżywić skórę, poprawić jej wygląd i przywrócić elastyczność.
6) MARC JACOBS Decadence Divine- próbka, zapach ten ma intrygujący opis: jest to uwodzicielska deklaracja bogactwa i wyrafinowania. Stał się wyrazem modowego przepychu oraz zdobył ogromne uznanie na całym świecie.
7) Uriage, miniatury dwóch kosmetyków- Maseczki Roseliane o właściwościach nawilżająco-łagodzących, zapewnia uczucie natychmiastowego odświeżenia oraz nawilżenia. Zmniejsza zaczerwienienia oraz zapobiega powstawaniu nowych. Drugą miniaturką jest krem do rąk regenerująco-ochronny: regeneruje zniszczoną skórę długi i chroni przed czynnikami zewnętrznymi. Zawiera miód manuka, który działa antybakteryjnie, a woda termalna z Uriage nawilża i koi suchy naskórek.
Jak Wam się podoba pudełko? Coś Was szczególnie zainteresowało?:)
Mnie najbardziej zaintrygowało serum z Mokosh- czytałam już opinie, iż cudownie pachnie pomarańczą :))
Miałam serum MOKOSH. Myślę że będziesz z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńOby, oby :) Teraz zużywam takie jedno i nie chcę jeszcze otwierać tego żeby mu skracać termin ważności :)
UsuńCiekawe pudełko, szkoda że trafił Ci się puder zamiast peelingu z Bandi ( ja bym przynajmniej była bardziej zadowolona z Bandi ) :D Buźka
OdpowiedzUsuńJa kocham peelingi enzymatyczne, więc z pewnością bym się z niego bardzo cieszyła :))
UsuńKocham pomarańcze więc to serum mnie ciekawi, będę czekać na recenzje :)
OdpowiedzUsuńBędę starała się jak najszybciej go przetestować :)
UsuńDziabnęłabym to serum pod oczy :) Właśnie czegoś takiego mi potrzeba. W tym miesiącu zawartość pudełka jest moim zdaniem jak najbardziej na plus i nie ma się do czego przyczepić ;) Pozdrowionka cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńTeż mi wpadło to serum pod oczy, bo szukam czegoś intensywnie nawilżającego teraz :))
UsuńZawartość bardzo fajna i w sumie całość mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się spodobała :)
UsuńFajna zawartość
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wpadło Ci w oko :)
UsuńTak średnio podoba mi się zawartosć ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się, uwielbiam oleje MOKOSH jestem ciekawa tego serum
OdpowiedzUsuńMokosh jest bardzo ciekawe, reszta ujdzie. Nie jest źle, ale bywało lepiej ;)
OdpowiedzUsuńZainteresowało mnie tylko serum Mokosh ;)
OdpowiedzUsuńUżywam szamponów z batiste i ciekawa jestem tego pudru. Mam dość ciemne włosy i byłabym się, że zostaną mi siwe plamy:-/ reszta pudełeczka super:-)
OdpowiedzUsuńTo prawda, serum pachnie obłędnie i już próbowałam, jest genialne. Jednak u mnie czeka na czas po ciąży :) Jak spróbujesz to koniecznie daj znać, jak Ci się sprawdza. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń