Na wstępie chciałam wszystkim życzyć WESOŁYCH ŚWIĄT :)) U mnie od rana mocno sypie śniegiem, także marzenie wielu osób o białych świętach się spełni :)
Długo się zastanawiałam o czym chciałabym dziś napisać wykorzystując te kilka wolnych chwil rano :) I padło na serum z witaminą C oraz acerolą :) Moim kosmetykiem nr 1 z witaminą C nadal jest serum z Biochemii Urody [KLIK], a jak na jego tle wypadło to serum?:)
100% ochrony antyoksydacyjnej - skuteczne działanie przeciwstarzeniowe. Wyjątkowo skuteczny koncentrat ze stabilną postacią witaminy C, wzmocniony ekstraktem z Aceroli (wiśni z Barbados), o szczególnie wysokiej zawartości kwasu askorbinowego stanowi prawdziwą bombę antyoksydacyjną niezastąpioną w terapiach przeciwstarzeniowych. Witamina C hamuje działanie wolnych rodników, stymuluje produkcję kolagenu, opóźnia proces starzenia się skóry. Dodatkowo wspomaga nawilżenie, redukuje zmarszczki, przywraca elastyczność, rozjaśnia i wygładza skórę. Wzmacnia i chroni naczynia krwionośne przed pękaniem, przeciwdziała odbarwieniom skóry. Sprawia, że skóra jest bardziej promienna, mniej szorstka, jędrna i gładka.
Przeznaczony dla skóry dojrzałej, z widocznymi zmarszczkami, zniszczonej przez promienie UV, z plamami i przebarwieniami oraz jako profilaktyka przeciwstarzeniowa.
Opakowanie. Serum znajdowało się w kartoniku. Samo opakowanie jest szklane z pipetką. Dużo osób narzekało, że ta pipetka po pewnym czasie się im rozpadała- u mnie na szczęście nic takiego się nie stało.
Serum ma lekko żółty kolor. Ma żelową konsystencję dzięki temu jego aplikacja jest bajecznie prosta i to motywowało do jego regularnego używania.
Jeśli chodzi o jego zapach to jest dość specyficzny, ale nie taki jak serum z BU, w którym się tak zakochałam (był taki intensywny i apteczny :))
Działanie. Konsystencja i zapach były w porządku, więc jak z jego działaniem?:) Na pewno atutem jest zawartość aceroli, bo w innych serach nie spotkałam się z tym składnikiem. Wchłania się bardzo szybko, więc nadaje się i na rano pod makijaż i wieczorem także jako baza pod krem. Nakładany solo dość mocno wygładza skórę i powoduje, że jest miękka. I... to niestety tyle, nie widzę by dawał więcej efektów. Nie zapchał mnie, ani nie uczulił. Brak podstawowego pożądanego przeze mnie efektu, czyli rozświetlenia. Wiele dziewczyn pisało, że warto zrobić od niego przerwę i dopiero wtedy można zobaczyć efekt- u mnie tak niestety nie było:) Po 3 podejściach nie zmieniłam o nim zdania. Nie jest zawarta na nim informacja jakie ma stężenie witaminy C.
Serum jest niesamowicie wydajne (ma aż 30 ml) i niestety zaczęło mnie męczyć.
Skład:
Tak jak i w przypadku żelu micelarnego z AVY [KLIK] czegoś mi tutaj zabrakło, coś spowodowało, że mnie sobą zmęczył.
Cena w jakiej go nabyłam to ok. 15 zł- cena bardzo przystępna.
A Wy znacie jakieś godne polecenia sera z witaminą C?:) Ja chyba za rok ponownie wrócę do tego z Biochemii Urody, dla mnie jest bezkonkurencyjne :)
Uwielbiam tne produkt !
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie wiadomo ile jest w nim tej witaminy c
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie dawał efektu rozświetlenia...
OdpowiedzUsuńmogłabym sie polubić z tym produktem ;)
OdpowiedzUsuńi ja też:)
Usuńhm.. no coż liczyłam, że ta acerola zadziała bo byłby to produkt dla mnie
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, no ale niestety się na niego nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tym serum gdzieś. Natomiast ja sama używam teraz serum z Granatem z Alterry i uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z pipetą :)
OdpowiedzUsuńMiałam i to niejeden raz. Fajny kosmetyk.
OdpowiedzUsuńUwielbiam go ;) fajny i dobry produkt obecnie właśnie wykańczam go ;)
OdpowiedzUsuńMoja mama ma obecnie i sobie go chwali. Ja miałam go już jakiś czas temu i też byłam zadowolona. Na promocji w Hebe można ten produkt dorwać naprawdę tanio :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, świątecznie :)
Szkoda, że nie rozjasnił :(
OdpowiedzUsuńA ja bym w sumie chętnie go wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńDziwne, że nie ma informacji o stężeniu witaminy C. Szkoda, że nie dało oczekiwanych przez Ciebie rezultatów, rozświetlenie to podstawa w przypadku takich preparatów.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie spisało się lepiej ;)
OdpowiedzUsuńU mnie super sprawdziło się serum z witaminą C z Orientany, wygładzało skórę, ale przede wszystkim rozjaśniło i wygładziło cerę:). Miałam taki brzydki, nierówny kolor, mnóstwo blizn po trądziku, a to serum naprawdę trochę ujednoliciło moją twarz
OdpowiedzUsuń