Niestety dysponuję tylko takimi zdjęciami tego zmywacza, ponieważ niefortunnie zgrałam je dopiero wtedy jak się skończył :( Podczas majowej promocji w SP zastawałam tylko puste póki, udało mi się go kupić dopiero w lipcu za cenę 5,39 zł. Bardzo lubię wszelakiego rodzaju zapachowe zmywacze i chętnie je testuję, tym niestety się mocno rozczarowałam pod wieloma względami.
Kocham zapach róży, dlatego też spodziewałam się, że jego używanie będzie przyjemnością. Na początku jego zapach był bardzo przyjemny dla nosa, typowa różana woń i ani trochę zmywaczowego smrodku, więc byłam z niego zadowolona przymykając oko na inne minusy, ale nie trwało to długo... Bardzo szybko zaczął on po prostu śmierdzieć, zaczął być mocno duszący, zapach był tak intensywny, że pomimo wyrzucenia wacików do kosza czuć go było przez kilka godzin w całym domu. Z racji tego, że szybko zużywam zmywacze, niemożliwością było w jego przypadku iż po prostu za długo stał i się przeterminował, to w przeciągu kilku dni było niemożliwe.
Jeśli chodzi o zmywanie to używam tylko bezacetonowych zmywaczy, także liczę się z ich gorszym działaniem w stosunku do ich acetonowych braci, ale ten Deli zmywał naprawdę kiepsko i jeszcze non-stop trzeba było nim potrząsać by go użyć zgodnie z zaleceniem producenta i by te warstwy się przemieszały, a bardzo szybko ponownie robił się dwufazowy. Deklarowanego przez producenta wzmocnienia czy wygładzenia nie zauważyłam.
Na plus przemawia za nim jedynie to, że nie wysuszał paznokci i skórek, ostatecznie zmywał całkowicie i ciemne i jasne kolory po dłuższej zabawie z nim.
Skład:
Skład:
Reasumując na pewno nie kupię go ponowne.
Kusiły mnie kiedyś, bo takie ładne kolorki mają :D Ale jednak podziękuję :(
OdpowiedzUsuńpo co takie bajery ?
OdpowiedzUsuńwolę kupić duży, porządny z Biedronki i jestem zadowolona, nie szukam dalej :)
Będę się wystrzegać :)
OdpowiedzUsuńMiałam micela, który tak szybko się rozdzielał, ale zmywaczowi tego bym nie wybaczyła.
OdpowiedzUsuńspotkałam się z wieloma negatywnymi opiniami na jego temat:( szkoda
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda ten zmywacz wizualnie, chyba najładniejszy jaki widziałam. No ale cóż z tego skoro tka słabizna. Kiedyś już czytałam jego receznję i kogoś własnie wkurzało że przy każdym moczeniu wacika trzeba było go zakręcać i wstrząsać :]
OdpowiedzUsuńZdecydowanie po niego nie sięgnę :/
OdpowiedzUsuńNIe lubię śmierdzących zmywaczy. Wolę już swój. :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę, ale już wiem, że nie kupię :P
OdpowiedzUsuńSZKODA,ŻE SIĘ NIE SPRAWDZIŁ:(
OdpowiedzUsuńJa lubię zapach zmywaczy do paznokci :P ale raczej się nie skuszę xD
OdpowiedzUsuńszkoda, że się nie sprawdził, bo pewnie gdybym go gdzieś zauwazyła, to bym wzięła, bo wygląda łądnie ;p
OdpowiedzUsuńjeszcze nie mialam zadnego dwufazowego zmywacza... szkoda, że taka lipa.
OdpowiedzUsuńNa pewno wygląda ciekawie, ale raczej się nie skuszę :/
OdpowiedzUsuńja tam jestem fanką zmywacza od isany z nagietkiem i nie zamienię na żaden inny :D
OdpowiedzUsuńPolecam zmywacz Sensique, ładnie pachnie i dobrze zmywa nie wysuszając paznokci :)
OdpowiedzUsuńW buteleczce wygląda fajnie ale co z tego skoro działanie marne :(
OdpowiedzUsuńwłaśnie z tymi dwufazowymi preparatami to jest taka, że odstawisz na chwilę, chcesz ponownie użyć, a tu znowu trzeba potrząsać i tak w kółko, no ale dobrze, że mimo wszystko ma jakieś plusy:)
OdpowiedzUsuńbardzo ladny lakier rozowy z poprzedniego posta :). Lubie takie kolorki. Jesli chodzi o zmywacz to dla mnei najwazneijsze aby zmywal i nie mial acetonu. Lepszy gorszy ale jak zmywa to nie przykaldam do tego wiekszej wagi :D
OdpowiedzUsuńJak nie zdaje swojego zadania, to szkoda:(
OdpowiedzUsuńOstatnio się nad nim zastanawiałam w sklepie i chyba się na niego skuszę. Trochę boję się "smrodu", ale może nie będzie aż tak źle...
OdpowiedzUsuńnie lubię efektu "PO" kiedy używam czegokolwiek dwufazowego :D
OdpowiedzUsuńA ja nie wyobrażam sobie używać zmywaczy bez acetonu :). Zapachu róży za to nie znoszę, chyba że prawdziwych kwiatach ;)
OdpowiedzUsuńfajny zmywacz. Nigdy wcześniej o nim nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńnie widziałam u siebie tego zmywacza, dlatego bez przerwy kupuję Isanę zieloną :-)
OdpowiedzUsuńale skoro nie do końca się sprawdza to pewnie się nie skuszę