We wrześniu zużyłam tylko 5 kosmetyków, także post denkowy musi poczekać do końca października, a zaś dziś przychodzę z zakupowym postem ;) Obiecałam sobie, że we wrześniu nie będę kupować kosmetyków praktycznie wcale i udało się! :) Te osoby, które zaglądają do mnie regularnie wiedzą, że normą było kupowanie 25-30 kosmetyków w ciągu miesiąca... ;)
1) Pianka do higieny intymnej Facelle, kupiona z racji tego, że skończyła mi się ostatnio recenzowana z Green Pharmacy, 4,99
2) Green Pharmacy, Nawilżający olejek kąpielowy Mandarynka i Cynamon, 6,99 z 9,99
Odnowiony kontakt z koleżanką, która jest konsultantką Oriflame zaowocował nowymi kosmetykami, ale kremy do rąk są mi teraz niezbędne!:):
3) Krem do rąk malina i mięta, 6,90
4) Krem do rąk Brasil Nuts, 9,90
I zestaw z Orflame: krem do rąk, żel pod prysznic i płyn do kąpieli- ten czekoladowy zestaw był dostępny za 19,90 przy zamówieniu za 69,90, ale moje zamówienie takie wysokie nie było, koleżanka mi mimo to zamówiła ;) Pachnie obłędnie, za tę cenę żal było nie brać! :))
I tytułowa niespodzianka, to banner z 30 % zniżką do sklepu Skarby Syberii, który obowiązuje przy cenach kosmetyków nie objętych w danym momencie promocją po wpisaniu w polu rabat hasła HEDVIGIS ;))
U mnie wrzesień też był ubogi w zakupy kosmetyczne :)
OdpowiedzUsuńFajny ten zestaw czekoladowy :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki z Oriflame wyglądają bosko! :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy tych owocowych kremów do rak Oriflame :) A ten orzechowy już kończę, ale do najlepszych nie należy.
OdpowiedzUsuńGratuluję minimalizmu, u mnie też wrzesień był spokojny :) Mam ochotę wypróbować piankę Facelle do mycia włosów ;)
OdpowiedzUsuńMoże w końcu ten czekoladowy zestaw przypadłby mi do gustu:)
OdpowiedzUsuńseria czekoladowa musi być super :)
OdpowiedzUsuńCały ten zestaw z Oriflame baaardzo kusi ;)
OdpowiedzUsuńkrem do rąk mam identyczny i lubię :)
OdpowiedzUsuńJa sobie też dałam na luz z kupowaniem :)
OdpowiedzUsuńSame cudeńka!
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś czekoladowy żel z Oriflame ale w innym opakowaniu :) był bardzo mniam :D
OdpowiedzUsuńZapach czekolady w tych kosmetykach brzmi cudownie!
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten malinowy krem do rąk!
OdpowiedzUsuńja też ograniczam zakupy do minimum :-) jak na razie mi się udaje ta sztuka :-)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tych kremów do rąk
Też mało zużyłam we wrześniu i wszystko pokażę w październiku. Dzięki tobie stwierdziłam, że może ja nic kosmetycznego nie kupię w październiku :P ? Zobaczymy jeszcze czy wytrwam xD
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta pianka z facelle, szukałam jej dziś w ross ale nie było.
OdpowiedzUsuńCzekoladowy zestaw wygląda cudownie!
OdpowiedzUsuńAż chce się go wąchać :D
Jestem bardzo ciekawa tego kremu Brasil Nuts z Oriflame, daj znać jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo mi się spodobał krem Brasil Nuts, nigdy nie miałam w sumie orzechowego kosmetyku, no i czekoladowa seria wygląda cudownie <3 :)
OdpowiedzUsuńczekoladkę bym zabrała do siebie :))))))
OdpowiedzUsuńTakże zakupiłam tą samą piankę ;)
OdpowiedzUsuńkrem malinowo-miętowy jest genialny! ♥ kurcze, może i ja uśmiechnę się do swojej konsultantki z tym zestawem czekoladowym ;) ta oferta jest aktualna?
OdpowiedzUsuńJest;) To katalog 14;)
UsuńZaciekawił mnie ten czekoladowy zestaw:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńolejek z green taki tani, super, bo świetny jest
OdpowiedzUsuńo mamo czekoladowa seria; używałabym:D
OdpowiedzUsuńGratulacje - duża poprawa z 30 do 7 :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy ten czekoladowy zestaw ;)
OdpowiedzUsuńSwietnie prezentuje sie ta seria i za taka cene to rzeczywiście trzeba było wziac :)
OdpowiedzUsuńU mnie we wrześniu równiez było minimalistycznie :)
OdpowiedzUsuńCzekoladowe trio mnie zainteresowało :D
Zawsze troszkę obawiam się czekoladowych kosmetyków, boje się że będą za mdłe ;/
OdpowiedzUsuńnie widzialam tej pianki facelle:P
OdpowiedzUsuńMuszę zajrzeć do tego sklepu ;)
OdpowiedzUsuńTa czekoladowa seria z Oriflame wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem olejku Green Phamacy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tych rzeczy, ale 4 wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńja poluje na tę piankę z facelle, ale nie mogę jej u siebie znaleźć...mam jedynie żele w swoim Rosmannie:(: )
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych produktów nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńu mnie we wrześniu również skromnie z zakupami. ale to wszystko przez ślubne zamieszanie i w październiku nadrobię :D
bardzo fajne są kosmetyki z GP ;D
OdpowiedzUsuń