1) Podkład Rimmel Match Perfection- 010 Light Porcelian, nie miałam go jeszcze nigdy, ale na podstawie testera wydał mi się bardzo jasny i zaryzykowałam, 22,79
2) Perełki Lovely nr 4 i 6, 4,59
3) Pomadka w kredce Bourjois Color Boost w kolorze Peach on the Beach, ale po głowie chodzi mi też Orange Punch, a miałam nic nie kupować do ust... 16,79
4) kredki: Manhattan kajal (9,59), Maybelline Colorama (7,19), Maybelline Master Drama (14,39), Manhattan X-act eyeliner (9,59)
5) Puder rozświetlający L'oreal nr 02 Rose Radieux 31,79
Jesteście czegoś szczególnie ciekawe?:)
Pomadka Bourjois Color Boost wygląda obłędnie, ciekawe jak się prezentuje na ustach ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie aż tak brzoskwionowo jak jej kolor mógłby na to wskazywać, ale i tak jestem zadowolona ;))
UsuńSuper zakupy :) u mnie jedynie przedsmak, bo zlikwidowali mi w rossmanie szafę Bourjis :(
OdpowiedzUsuńOjj to szkoda, bo tam jest dużo perełek ;))
UsuńPodobają mi się te perełki, w szczególności granatowe:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie w jednym Rossmannie nie było tych granatowych, a bardziej na nie miałam chrapkę ;)
UsuńPo te kredki Bourjois wrócę chyba do Hebe, cena ciut niższa, w moim Ross nie ma ich szafy. Uwielbiam te formy pomadek
OdpowiedzUsuńDla mnie wyprawa do Hebe to spora wycieczka... Nie ma gdzie zaparkować tam, więc 10 min pieszo mnie skutecznie zniechęca, więc wzięłam w R. bez względu na cenę ;)
Usuńileż pięknych kredeczek!:)
OdpowiedzUsuńKredki to moje absolutne uzależnienie, chyba mam ich już chyba z 50... Ale codziennie się maluję inną;D
UsuńJa na szczęście nie dałam się niczym skusić i kupiłam jedynie to, co miałam w planach ;p
OdpowiedzUsuńTo gratuluję silnej woli, ja nie dałam rady, ta kredka do ust mówiła do mnie kup mnie;D
UsuńPiękne odcienie kredek do oczu wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Ostatnio zachorowałam na takie niebieskie ;))
UsuńMam Orange Punch i naprawdę polecam :D
OdpowiedzUsuńKupiłam dziś jednak, uległam... Ale pytanie czemu na moich ustach wygląda na różowy i to dość ciemny tego nie wiem;D
UsuńTeż oglądałam ten puder tzn. chciałam pooglądać, bo testerów nie było żadnych :(.
OdpowiedzUsuńNie było właśnie, ale wzięłam go całkiem w ciemno ;))
UsuńI jak pierwsze wrażenia?
Usuńsuper łupy ;)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńczekam na recenzje pudru rozświetlającego:) muszę sobie kupić jakiś porządny
OdpowiedzUsuńRaczej zdarza mi się recenzować te kosmetyki, które w UK są niedostępne to teraz poczytasz o czymś co dostaniesz tam bez problemu ;) Potrzebuję jednak koło miesiąca żeby sobie wyrobić o nim zdanie ;))
UsuńW sumie mogłam sobie kupić perełki...
OdpowiedzUsuńNiestety wyszłam jedynie z lakierem piaskowym... zawsze coś!
Fakt, zawsze coś ;))
UsuńJa czekam na opinie o kredkach :). Też miałam ochotę na te MasterDrama ale za 14 zł to i tak sporo więc wolę żelówki z Avonu zamówić ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie do tanich nie należy, ale po pierwszych testach to mogę powiedzieć, że ma identyczną miękkość do żelowych z avonu ;)) Pierwsze wrażenie faktycznie takie, że bardzo podobne ;)
UsuńŚwietne łupy ;) Ja pomadkę w kredce mam z Astora i uwielbiam ją ;) A dziś tak dość skromnie u mnie ;))
OdpowiedzUsuńJa patrzyłam przed promocją na te Astora, ale na podstawie testerów wydawały mi się baaardzo mocno napigmentowane i wzięłam ostatecznie tą burżujkową ;)
Usuńeh a ja dziś nie miałam możliwości żeby wpaść do Rossmanna i na taką możliwość się nie zanosi niestety:( zazdroszczę tego pudru rozświetlającego L'oreal nr 02 Rose Radieux, sama bym go kupiła z chęcią:p
OdpowiedzUsuńOjj szkoda, że Ci się nie uda wpaść :(( Paradoksalnie byłam zdecydowana na 01, bo takie recenzje czytałam w internecie głownie, a w ostatniej chwili się zdecydowałam na 02;D
UsuńJa dopiero się wybieram ;)
OdpowiedzUsuńUdanych zakupów życzę ;))
Usuńu mnie skromnie, tylko 2 piaski Wibo mi wpadły :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie skromnie ;) U mnie piaski się rozeszły migiem ;) W tym R., w którym byłam o 9 nie było ich w ogóle, bo szafa malutka, a w innym o 13 zostały jakieś pojedyncze sztuki czerwonego ;)
UsuńJasne, mnie interesuje pomadka Bourjois Color Boost - jeżeli jej kolor jest taki jak na opakowaniu to całkiem ciekawie zapowiada się.
OdpowiedzUsuńJuż się nią pomalowałam i powiem Ci, że to nie jest taka czysta brzoskwinka, ma domieszkę koralu ;)
UsuńTez myślałam o tych perełkach, ale może następnym razem kupię... Miałaś już je, używałaś??
OdpowiedzUsuńhttp://hedvigisokosmetykach.blogspot.com/2013/09/lovely-pearl-nails-nr-1-mani-kawiorowy.html Tutaj pisałam o kolorowych ;))
Usuńteż skusiłam się na color boost! ale u mnie kolor wygląda jakoś dziwnie ...
OdpowiedzUsuńU mnie ta brzoskwinia ok, ale orange punch jest różowy ;((
UsuńTen podkład bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i ja będę zadowolona ;)
UsuńPodkładu jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńTa kredka jest bardzo ciekawa, chyba trafi jutro do mojego koszyka:)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy. Pomadka mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńBardzo milusie zakupy :) Ja w Rossmannie ciągle zerkam na te perełki, ale jakoś jeszcze się na nie nie skusiłam.
OdpowiedzUsuńPoleciłabym, ale niedługo zaczyna się sezon rękawiczek pełną parą i zastanawiam się jak to wpłynie na te perełki skoro wytrzymują dzień, a z nimi ciekawe jak będzie:D
Usuńjakie udane zakupy :) najbardziej jestem ciekawa tych perełek :)
OdpowiedzUsuńZacznę od granatowych niedługo ;))
Usuńdaj znać jak się fluid sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńW porządku ;)
UsuńKupiłam eliksir pomadkę i tusz żółty z Lovely ;))
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnej z tych rzeczy ;-)
UsuńŚwietne zakupki. Czekam na recenzję podkładu ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kasia-chocolate-and-chili.blogspot.com
Muszę niestety skończyć True Match, bo on lubi się psuć i robi się pomarańczowy i wtedy przystąpię do testów ;))
UsuńTeż muszę kupić ten puder:)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, ale na razie nie mogę powiedzieć czy polecam czy też nie ;))
UsuńWidzę , że zakupy udane :) ja też już byłam i musiałam kupić lakiery od Wibo i pare innech rzeczy ^^
OdpowiedzUsuńJa tym razem odpuściłam lakiery, daję wytchnienie portfelowi, bo kupiłam w listopadzie już z 10;D
UsuńOhh też dzisiaj byłam w rossamnie, tyle kobiet było przy tych kolorówkach, że masakra, ciężko było mi się dopchać :D ale coś tam dla siebie udało mi się wybrać, tylko mam nadzieję, że trafiłam dobrze w kolor pudru :))
OdpowiedzUsuńOjj znam takie akcje w Hebe, mam małe i do tego wszystko ciasno poustawiane, w R. nie było tłumów i tyle udało mi się kupić ;) Za to dziś był armagedon!
Usuńperełki u mnie w ogóle się nie trzymają
OdpowiedzUsuńU mnie jeden dzień, ale za tę cenę żal mi było ich nie brać ;)
UsuńTa pomadka w kredce mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńNo to ja jestem szczególnie ciekawa pomadki w kredce Bourjois :) generalnie bardzo lubię tę markę więc tym bardziej :)
OdpowiedzUsuńPotestuję i coś napiszę niebawem :))
UsuńHmmm strasznie kusza mnie te perelki lovely ;)
OdpowiedzUsuńJa je bardzo lubię ;))
UsuńWidzę, że u Ciebie dominuje kawior ;) Puder L`oreala również dzisiaj kupiłam, ale z gamy True Match ;)
OdpowiedzUsuńJakoś tak wyszło ;) W sumie żałuję, że nie popatrzyłam też na puder True Matcha, bo może byłby jasny odcień ;)
UsuńOo dowiedziałam się chociaż jaka jest cena podkładu :D
OdpowiedzUsuńMam ten kawior do paznokci i u mnie średnio się spisał, oby u Ciebie trzymał się lepiej :)
OdpowiedzUsuńU mnie w zasadzie też średnio, ale nie umiem się przed nim powstrzymać;DD Zakochałam się w tym efekcie;))
UsuńTe perełki wyglądają bardzo ciekawie w opakowaniu, ale chyba nie chciałabym mieć ich na paznokciach.
OdpowiedzUsuńCzemu?:) Na paznokciach prezentują się obłędnie! :))
UsuńPrezentują się obłędnie na cudzych, u siebie wolę klasykę :) sama nie umiem tego wytłumaczyć ;)
UsuńChciałam ten podkład, ale testerów nie było:(
OdpowiedzUsuńA to dziwne, u mnie były takie malutkie tubki- pracownice może zapomniały je wyłożyć ;)) Ale i tak to nie uchroniło ludzi przed macaniem tych podkładów... On ma taką małą folijkę i była ściągnięta a butelka uciapana... :(
Usuńja dzisiaj zajrzałam do rossmanna ;) eyelinery były moi głównym celem ;)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś namiętnie ich używałam, teraz się przestawiłam na kredki ;)) Większy wybór kolorów po prostu- odkąd Essence i Catrice wycofało to ciężko o coś kolorowego ;)
UsuńPodkład ten jest super świetnie się sprawdza w lecie bo cały czas się utrzymuje, ale niestety rzadko na niego są promocje a przy codziennym użytkowaniu starcza na miesiąc maks dwa ;c
OdpowiedzUsuńUżywam go od 2 lat, ale teraz kupiłam tańszy i stosuje go na co dzień, a ten zostawiłam na jakieś okazje :)
Zaskoczyłaś mnie, że taki niewydajny :(( Ja teraz używam True Matcha i on mi na 5 miesięcy starcza, a jego cena regularna tylko o 10 zł wyższa niż tego Rimmela...
UsuńWidać, że zakupy udane ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak będą wyglądały te perełki na paznokciach ;)
Udane ;))
UsuńCzaję się na ten puder rozświetlający - wygląda wspaniale. ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ;) Oby był dobry, bo mam całą masę rozświetlaczy, a ten był nawet po tej % najdroższy;D
UsuńMam ten podkład, ale nie jestem z niego zadowolona. Natomiast kredka z manhattanu a-act eyeliner jest świetna, ja mam czarną, ale ten kolor który kupiłaś jest boski *.*
OdpowiedzUsuńmiałam obejrzeć ten puder rozświetlający L'oreal, ale nie mogłam się dopchać :)
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę o prezentację perełek na paznokciach koniecznie!
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy! ; ) Daj znać jak sprawdza Ci się podkład, bo sama się na niego czaiłam swego czasu, ale zrezygnowałam. Kredki wyglądają bosko! ; )
OdpowiedzUsuńmusze koniecznie kupić ten kawior do pazurków ♥
OdpowiedzUsuńPerełek jestem bardzo ciekawa:) zwłaszcza tych granatowych.
OdpowiedzUsuńUdane zakupy, patrząc teraz na nie chętnie wróciłabym do Rossmanna na zakupy :) Niestety u mnie nie ma szafy Bourjois...
OdpowiedzUsuńPiękny kolor pomadki, jestem ciekawa jak wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńFajne perełki :)
OdpowiedzUsuńIle kredek :o pomadkę w kredce też kupiłam - nawet w tym samym kolorze, u mnie pierwsze wrażenie pozytywne, a u Ciebie jak się sprawuje? : )
OdpowiedzUsuńTo moje uzależnienie niestety:))
UsuńCo do pomadki to dla mnie bardziej jest to blyszczyk, ale na co dzien akurat w sam raz, daje bardzo delikatny efekt;)