Pomimo braku dostępu do DM nie mogłam się oprzeć możliwości przetestowania najbardziej popularnych żeli pod prysznic w blogsferze ;) Co prawda została mi tylko opcja via internet, ale skorzystałam z niej i nie żałuję ;)
Opakowanie jest bardzo wygodne, otwiera się go bez problemu, nawet posiadając bardzo długie paznokcie ;) Dodatkowo pod światło dokładnie widać ile zostało nam żelu do końca.
Pachnie przepięknie, prawdziwą truskawką, nie ma w nim grama chemii;) Zapach jest bardzo mocno wyczuwalny podczas jego używania, długo się utrzymuje w łazience, ale na skórze już niestety nie.
Jest bardzo wydajny, używam go już bardzo długo, ale dopiero teraz zaczyna zbliżać się ku końcowi. Niewielka ilość bardzo dobrze się pieni co oczywiście wpływa na jego wydajność.Bardzo ważne dla mnie jest również to by żel nie wysuszał skóry, przy regularnym używaniu nie zdarzyło mi się to. Niektórzy porównują żele Balea do Isany, ale dla mnie są one o niebo lepsze, bo po Isanie nie raz cierpiałam i na dodatek dla mnie one pod prysznicem słabo pachną i słabo się pienią. Dla mnie ma same superlatywy i ani jednego minusa.
Skład:
Podpisuję się rękami i nogami pod wszystkimi zachwytami na temat tych żeli, moje serce też podbił i bardzo się cieszę, że mam w zapasach jeszcze 3 inne zapachy ;)
Pierwszy raz zrobiłam sobie zamówienie na Zalando ;) Ogólnie nie spodziewałam się, że będzie trwało to tak długo, złożyłam zamówienie 25.11, a w domu miałam je dopiero 3.12., ale z butów jestem zadowolona ;)
Bardzo przypadła mi do gustu marka Even&Odd, pomijam fakt, że jest jedną z najtańszych na Zalando, ale jest elegancka i ponadczasowa, czyli dokładnie taka w jakim stylu ubrań i butów szukam.
Pierwsze to szpilki w kolorze pudrowego różu, zamszowe ze skórzaną kokardą ;) Pierwotnie pomyślałam o nich jako dobrych butach na obronę, mam już dość czarnych szpilek, a jasne z zakrytymi palcami i na niewysokim obcasie bardzo mi się przydadzą ;)
Kozaki, które były kupione tylko z rozsądku- są po prostu uniwersalne, żadnych klamerek, świecidełek etc. Grubszy obcas, eko skóra, czyli coś praktycznego na nasze zimowe chlapy ;) Kocham zamsz, ale niestety nasza pogoda nie pozwala mi go nosić na okrągło ;)
Za dużo Niemiec w dzisiejszym poście;D
Buciki i jedne i drugie śliczne. Ja musze sobie kupić jakieś nowe na tę zimę ale nigdzie nie mogę znaleźć takich które bym uznała "to te!"
OdpowiedzUsuńBardzo ładne szpilki :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie przepadam za zapachem truskawek...
Piękne kozaczki :) Ja skusiłam się ostatnio na mandarynkową baleę :D Ale ta truskawka... MMMM :DD
OdpowiedzUsuńŚliczne zakupy! I szczerze mówię - zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńtreepsy.blogspot.com
ale cudowne zakupy:) a tą baleą to mnie kusisz jak nikt niczym:P
OdpowiedzUsuńpiekne pudeleczka:)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten żel ^^ ja niestety jeszcze tej marki nie testowała :(
OdpowiedzUsuńZakupy , widzę, udane :) !!
zapach musi mieć cudowny! :D
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty na ten truskawkowy zapach :)
OdpowiedzUsuńSzpileczki jak cukiereczki:) a z Balea to jakaś telepatia faktycznie:)))) pzdr.
OdpowiedzUsuńBardzo dużo osób na blogach testuje właśnie te żele pod prysznic :) długo szło Ci to zamówienie z Zalando, mojemu znajomemu po 2 dniach dostarczyli :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele Balei! Ładne te kozaczki :)
OdpowiedzUsuńZapach żelu musi być cudowny, uwielbiam truskawki ;)
OdpowiedzUsuńOjj jak ja chciałabym taki żel ;)
OdpowiedzUsuńA buty super :) Kozaki na pewno wygodne :)
skuszę się na jego zakup;)
OdpowiedzUsuńzapraszam >>> redlips-evelinafashion.blogspot.com
jeżeli się spodoba zapraszam rónież do obserwatorów:)
pozdrawiam:*
kozaki są cudowne, ale ja nawet na takim obcasie nie umiem chodzić, marzą mi się takie na stabilnej platformie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki jak pachną truskawką! :) Piękne różowe szpilki :)
OdpowiedzUsuńAch, ten żel bym chętnie poniuchała :)
OdpowiedzUsuńJak jest taka ciapa i ślizgawica nigdy nie ubrałabym nawet takich obcasów :D
OdpowiedzUsuńobie pary butów są fajne, a żele balea uwielbiam, mają niesamowite zapachy, nigdy nie robiłam zakupów na Zalando
OdpowiedzUsuńTeż szukam idealnych kozaków ale na razie jeszcze takich nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńUwilbiam żele pod prysznic Balea ale tej wersji zapachowej jeszcze nie miałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarzę o kosmetykach Balea, niestety jeszcze nie testowałam ani jednego. Różowe szpilki są piękne! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńżel idealny dla mnie bo uwielbiam wszystko co truskawkowe:)
OdpowiedzUsuńa buty śliczne:)
Miałam ten żel, pięknie pachniało potem truskawkami w całej łazience :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam zamszowe buty, dlatego kupiłam w tym roku buty z "oszukanego" zamszu. Wyglądają jak zamszowe, a nie są...
OdpowiedzUsuńkoazki rządzą :D ! SUper
OdpowiedzUsuńswietne buty ^_^
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie naturalne zapachy :]
OdpowiedzUsuńuwielbiam żele z Balei :)
OdpowiedzUsuńjuż sobie wyobrażam zapach żelu Balea <3
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bardziej polecam deezee ;D Zamówiłam buty a na trzeci dzień miałam już je w domu ! I wybór ogromny ;) Ceny też nie są szalone ;)
OdpowiedzUsuńA żel - chcę go !! :D
Muszę zakupić ten żel !
OdpowiedzUsuńmam ochotę na tę truskaweczkę z balea:D
OdpowiedzUsuńBaleę bardzo lubię, ale jeszcze nie miałam okazji używać ani jednego żelu pod prysznic, będę musiała to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńAaach, zapach tego żelu musi być oszałamiający! :) zwrócę na niego uwagę, gdy będę zamawiać Baleę.
OdpowiedzUsuńA buciki bardzo ładne, zwłaszcza te pierwsze. Ja niestety nie mogę zamawiać butów online, bo mam szerokie stopy i choć długość buta może bić ok, tak również mogą okazać się za wąskie ...