4 listopada 2013

Zakupy październikowe

Nie poszalałam na zakupach w październiku, aż sama się zdziwiłam ilością jak zebrałam to do zdjęcia ;)


1,2,3,4) zakupy biedronkowe na samym początku dwa szampony Deba dodający objętości i nawilżający, odżywka Deba (każdy po 5,99) i płyn micelarny o pojemności 400 ml BeBeauty (7,99)
5) szampon Love2Mix z pomarańczą i papryczką chil, ok.16
6) mydło do rąk Isana hibiskus i trawa cytrynowa, ten na szczęście jest o niebo lepszy niż wersja z pomarańczą i mango, 2,99 
7) peeling Sweet Secret piernikowy, miałam dokupić do niego balsam, ale stwierdziłam, że w peelingu takich zapach jest po prostu obłędny, a z balsamem już bym się męczyła, ok.13
8) mydło Biały Jeleń owsiane, 3,99 w promocji
9) Matt Top coat z Lovely, 7,19 
10) Sylveco, lekki krem rokitnikowy, ok.24



Za zaoszczędzone we wrześniu pieniądze nabyłam na Cocolicie
11) Tangle Teezer kompaktowy, 47 zł, ale żałuję zakupu :(
12) Hakuro H100, długo się zastanawiałam z jakiej marki kupić kabuki, ale stwierdziłam, że warto zainwestować w coś droższego, 40 zł 

dodatkowo kupiłam tylko kilka kosmetyków Catrice, które pokazywałam już 26.10.


W listopadzie nie poszaleję, bo muszę kupić prezent TŻ i trochę oszczędzić na grudniową wyprzedaż ubrań... ;)

A jak u Was wyglądał październik pod względem zakupów?:)

74 komentarze:

  1. TT dzisiaj otrzymałam w ramach współpracy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kusiły mnie te szampony i odżywki biedronkowe ale w rezultacie kupiłam tylko dużą butlę micela.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat moja mama mi pomogła w tych zakupach, bo ja leżałam chora w domu.... ;))

      Usuń
  3. Pierniczkowy peeling brzmi apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne nowości. peeling ma może parafinę?
    U mnie kupa kasy poszła w DM i na żele pod prysznic...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ajjj ale bym chciała mieć dostęp do DM :) Ma na 1 miejscu niestety ;)

      Usuń
  5. Zapach peelingu zapewne bardzo smakowity :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajne nowości :-)
    ciekawi mnie zapach mydła Isany - muszę obadać :-)
    mam z Farmony szarlotkowy peeling - uwielbiam zapachy ich kosmetyków, ciekawe kiedy wypuszczą jakąś nową serię :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten szarotkowy peeling też mnie kusi, jak ten się sprawdzi to tamten też będzie mój ;)

      Usuń
  7. ja za bardzo poszalałam w październiku a początek listopada też nie jest lepszy... :/ muszę nad sobą popracować ;) a tu jeszcze -30% na żele w Biedrze ;)
    szampony mnie nie kusiły, bardziej micel, ale ostetecznie też się rozmyśliłam, bo mam zapas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja micela małego miałam akurat 1 opakowanie także 400 ml się przydał jak najbardziej ;))

      Usuń
  8. Mój ulubiony micek z biedronki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dlaczego żałuje TT?
    Bardzo mi się tu spodobało:) Obserwuje i zostaje na dłużej:) Miło by mi było jeśli też zostałabyś moją czytelniczką:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Używałaś już tych produktów Deba? Dobre są?
    Nawet nie pytaj o moje październikowe zakupy.... :p

    OdpowiedzUsuń
  11. Czemu żałujesz zakupu Tangle ? na mojej wishlist obecnie jest.

    OdpowiedzUsuń
  12. Oooch długo się zastanawiałam nad tym TT, ale w końcu jak przeczytałam sporo opinii, że przyklapnięte są po nim włosy, itd. to jednak zrezygnowałam z kupna. A czemu Ty żałujesz zakupu?

    Pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakie fajowe zakupy i ta szczotka i pędzel. :))

    OdpowiedzUsuń
  14. TT dostałam rok temu od chłopaka :)
    Fajne zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Numer siedem, piernikowy jest po prostu moim marzeniem! Chyba muszę posiadać. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim był od marca, ale głupio tak go było kupować jak wiosna się zaczynała, czekałam czekałam i mam;D

      Usuń
  16. Deba ma piękną szatę graficzną opakowań, ciekawe czy niska cena świadczy o ich jakości:)
    A co nie tak z TT?:>

    OdpowiedzUsuń
  17. ciekawa jestem tych szamponów Deba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ich jeszcze nie używałam, bo kończę jedną Alterrę i staram się podenkować inne kosmetyki, bo nie mam na nie miejsca na wannie niestety, tyle tego mam;D

      Usuń
  18. Bardzo fajne zakupki, peelingu zazdroszczę :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetne zakupy! Krem rokitnikowy bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Tak, szampony ciekawią najbardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. W miarę spokojnie u ciebie :P Ten pierniczkowy peeling kusi, ale nigdzie go nie spotkałam :( Gdzie kupiłaś? ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. muszę spróbować to mydło, widziałam je ostatnio

    OdpowiedzUsuń
  23. Odpowiedzi
    1. W zasadzie tak, wcześniej nie mogłam się opakować z tymi zakupami;D

      Usuń
  24. Czemu żałujesz zakupu Tangle Teezera? Ja dostałam od lubego i jestem bardzo zadowolona. Odżywkę Deba i micel we większej wersji również kupiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Piernikowy peeling <3
    Idealny na chłodne wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  26. hmm. tak sobie mysle.. moze kupie ta odżywkę Deba....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo osób poleca, u mnie akurat w kolejce czeka ;-) Mam zdecydowanie za duży asortyment włosowy;P

      Usuń
  27. Co do tego TT to napiszę osobną notkę już niedługo ;-))

    OdpowiedzUsuń
  28. Ilość jest całkiem niezła, a produkty są bardzo ciekawe ;) Piernikowy peeling i pędzel sama chętnie bym przygarnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. U mnie zakupy październikowe z umiarem :) W tym miesiącu myślę, że też chyba bez szału będzie :D

    OdpowiedzUsuń
  30. kupialm tt ciekawe jak dojdzie czy sie spisze troche sie waham

    OdpowiedzUsuń
  31. U mnie TT sprawuje się idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  32. Zakup szczotki TT planuję na najbliższy okres, ale wersję klasyczną. Uroczo wygląda pędzel Hakuro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja głownie kupiłam z myślą o noszeniu w torebce dlatego potrzebowałam kompaktową ;)

      Usuń
  33. Ja w październiku kupiłam jedynie waciki :D Ot taki mój ogromny haul ;D Ale TT strasznie mnie kusi, jednak ciągle bije się z myślami czy faktycznie jest mi potrzebny : )
    Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To niewiele, ale podziwiam silną wolę, jak tyle kosmetyków kusi;D Ale czasem taki odwyk jest wskazany ;)

      Usuń
  34. zazdroszczę Hakuro kabuki, opłaca się oszczędzać

    OdpowiedzUsuń
  35. Ciekawie wygląda Isanowe mydełko ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Koniecznie daj znac, jak sie spisuje pedzel kabuki, bo tez mysle nad zakupem :P Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma mięciutkie włosie, nie wypadł jeszcze ani jeden włosek, aplikuje tyle pudru ile powinien, polecam go!:))

      Usuń
    2. Dziękuję Ci za odpowiedź zarówno tutaj, jak i na moim blogu :) To teraz już nie widzę innego wyjścia, jak tylko jego zakup :P

      Usuń
  37. Jestem bardzo ciekawa tego piernikowego peelingu. Jego zapach zapewne będzie idealny na zimowe wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po pierwszym obwąchaniu właśnie zapach idealnie wpisujący się w konwencję zimowych wieczorów <3

      Usuń
  38. TT <3 Ja posiadam dwie hehe i zamówię pewnie jeszcze jedną :p

    OdpowiedzUsuń
  39. a ja TT mam i bardzo lubię:) peeling mnie ciekawi, tez chciałam go ostatnio kupić, ale nie mogę nigdzie dostać:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie z dostępnością jest tragicznie, trzeba się nachodzić po osiedlowych sklepach... :(

      Usuń
    2. Mam ten sam problem, jeśli nigdzie go nie znajdę, zostaje tylko zamówienie ze sklepu internetowego Farmony. ; )

      Usuń
  40. jaki fajny ten pędzel hakuro ;)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy pozostawiony komentarz serdecznie dziękuję ;)