Ciężko mi było ostatnio zrobić zdjęcia z uwagi na pochmurną pogodę, ale nie mogłam z tym postem czekać w nieskończoność ;) Zakupów kosmetycznych w październiku nie było u mnie za dużo, głównie się skupiłam na uzupełnieniu jesiennej garderoby;)
1) Tusz L'oreal False Lash Wings- od dawna był na mojej liście marzeń
2) Tusz L'oreal So Couture- jedna z Was bardzo mi go polecała, więc nabyłam;)
3) Maseczka Montagne Jeunesse rozgrzewająca ze smoczym owocem oraz gratis w postaci maseczki peel off z granatem
Lakiery Sally Hansen:
4) Lakier Xtreme Deep Purlpe
5) Lakier Sugar Coat: Candy Corn
6 i 7) Lakiery Fuzzy Coat Tight Knit i Fuzz-Sea
8) Lakier Mermaid's Tale
9) Lakier I Love Lilac
10) Lakier Pink Slip- kolor kompletnie nie w moim stylu, ale będzie mi służył jako bazowy
Lakiery Golden Rose:
11 i 12) Rich Color nr 28 i 129
13) Masło shea
14) Isana żel peelingujący limonka i kwiat jabłoni
15) Szampon brzozowy Barwa Ziołowa
16) Odżywka Joanna Naturia z pokrzywą i zieloną herbatą
17) Nowy Kallos Algae
I to by było na tyle ;) Lakierów sporo, ale nie kupowałam ich kilka miesięcy i wyszły zakupy hurtowe ;) Jak u Was w październiku?:)
Świetne nowości :-) ja zaraz wybieram sie do rossmanna na zakupy ;-)
OdpowiedzUsuńJa też się planuję wybrać po podkłady, bo mam końcówkę, ale jeszcze nie wiem kiedy ;))
UsuńMermaid's Tale <3
OdpowiedzUsuńWpadł mi w oko już dawno właśnie ;-))
UsuńSuper nowości:)
OdpowiedzUsuńLakiery.... ja własnie szukam jakiegoś fajnego- by ładnie pokrywał, szybko wysychał itp ale zupełnie nie wiem jaki wybrać :(
Mi bardzo odpowiadają te z Sally Hansen z serii Complete Salon Manicure- tyle tylko, że u mnie trzymają się góra 3 dni ;)
UsuńOdżywki z Joanny bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa myję nimi włosy, akurat jako stricte odżywki ich nie używam ;-))
UsuńIle lakierów <3 zazdroszczę :) Twoje nowości bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńNadrabiałam chyba jakieś 4 miesiące odwyku;D
UsuńPodziwiam, że tyle wytrzymałaś! Ja obecnie tonę w lakierach i nie wiem co zrobić :)
UsuńPaczuszka dotarła! Dziękuję :***
zaszalałaś:D ja w tym miesiącu bardzo skromniutko;d
OdpowiedzUsuńZa to wydaje mi się, że w pielęgnacji jest u mnie bardzo skromnie, bo zużywam zapasy, a te zakupy były bardzo przemyślane ;))
UsuńDziękuję!:)
OdpowiedzUsuńNowa maska Kallosa ? Muszę ją mieć :D
OdpowiedzUsuńTak, tak;))
Usuńcałkiem spore, i bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuń;-))
UsuńChyba najbardziej ciekawa jestem tej nowej wersji Kallosa zarówno Twojej nowości jak i tej bananowej :) Tusz Loreal Vollume Million Lashes So Couture jest świetny! Ja i moje rzęski bardzo się z nim polubiliśmy :D
OdpowiedzUsuńBananową również mam, ale jej jeszcze nie używałam:) Miło to przeczytać, oby i u mnie się sprawdził tak dobrze:-)
UsuńPiękne lakiery, czekam na swatche :D Ej kochana gdzie kupiłaś brzozowy szampon Barwy? Ja je widziałam tylko w Auchanie i tam jest czarna rzepa i pokrzywowy tylko :(
OdpowiedzUsuńW Tesco:))
UsuńJestem ciekawa tej maski kallos, jak zużyję swoją bananową to teraz chyba kupię tą :) u mnie w październiku niestety nabytków sporo ;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze bananowej nie otworzyłam, a kilka dni temu keratynową przytachałam do domu:D
Usuńtusz So Couture to bardzo dobry wybór, myślę że będziesz bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSuper to słyszeć:) Mam nadzieję, że stanie się moim ulubieńcem;)
UsuńSuper nowości :). Szczególnie podoba mi się ten peeling z Isana bo mnie kusi :). Muszę kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTo spiesz się kochana, bo to edycja limitowana i wydaje mi się, że szybko zniknie z półek ;)
UsuńLakierów jestem bardzo ciekawa i mam nadzieję, że kilka na paznokciach zaprezentujesz:)
OdpowiedzUsuńJasne, teraz mi odrosły paznokcie i mogę je pokazywać na blogu :)
Usuńsuper:) cieszę się
UsuńFajne zakupy,ja skupiłam się na garderobie,kosmetyki zeszły na drugi plan hehe
OdpowiedzUsuńKochana dokładnie tak samo miałam w tym miesiącu, kilka rzeczy w Zarze i w H&M wpadło mi w oko ;-)
UsuńKolorówka jest mi obca ale pielęgnację znam :D
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, niech Ci dobrze służą. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;))
UsuńO jakie ładne, jesienne kolory lakierów :) Chyba też dokupię podobne kolory na aktualnej Rossmannowskiej promocji. Szczególnie podobają mi się te w dolnym rzędzie :)
OdpowiedzUsuńJa się oduczyłam kupować lakierów w Rossmannie- nie mam jakoś szczęścia, zawsze zmacane i zgluciałe :(
UsuńPiękne kolorki lakierów wybrałaś i wszystko inne przydatne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) A fakt- pielęgnacja była przemyślana, wpadło to co akurat było potrzebne, może poza maską, bo to mnie ciekawiło;))
UsuńLakiery wpadły mi w oko :)
OdpowiedzUsuńKalossa chcę kupić ;D
OdpowiedzUsuńRaz go dopiero użyłam, więc ciężko mi powiedzieć czy polecam, ale jest to na dobrej drodze ;)
UsuńNiezłe stadko :) Lakier z Golden Rose, który odstaje od grupy po prawej stronie ma cudowny odcień.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba- aczkolwiek na paznokciach przy 2 warstwach trochę traci na intensywności ;))
UsuńUdanych testów ;)
OdpowiedzUsuńMnie ciekawi tusz L'oreal So Couture ;)
Dziękuję! ;) Jak skończę mój obecny z YR to biorę się za testy tego ;)
UsuńTroszkę jednak tego przybyło :)
OdpowiedzUsuńU mnie spokojnie z zakupami. Kupiłam tylko na promocji tonik Rival de Loop i krem do rąk Natura Care :)
O to gratuluję wytrwałości ;)) Dwie tanie rzeczy na dodatek Ci wpadły :)
UsuńLakiery ♥
OdpowiedzUsuńW październiku u mnie bez szaleństw. Dziś w Rossie kupiłam tylko 2 tusze z Lovely oraz 2 lakiery Wibo i jestem z siebie zadowolona. ;)
O to gratuluję wytrwałości ;))
UsuńJa o dziwo w październiku nic nie kupiłam, muszę wykończyć zapasy.
OdpowiedzUsuńTeż właśnie wykańczam zapasy pielęgnacji, z kolorówki nawet nie próbuję :))
Usuńnad tą maską algową z kallosa już od dawna myślę :)
OdpowiedzUsuńCiężko mi napisać czy polecam czy odradzam, bo użyłam tylko raz :))
Usuńsuper nowości
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak będzie wyglądał SH ten granatowy z dodatkami
Niedługo go pokażę :)
UsuńOj tez ostatnio miałam problemy z robieniem zdjęć. Ostatnio było to niemożliwe. A nowości super!
OdpowiedzUsuńJa jak wracam z pracy o 17 to nie mam szans na jakiekolwiek zdjęcia ;) Zostają weekendy, ale one czasem też są pochmurne ;))
UsuńZazdroszczę Fuzzy Coat - marzą mi się odkąd wyszły, ale nigdzie nie mogę ich znaleźć :(
OdpowiedzUsuńSpróbuj poszukać na allegro ;-)
Usuńtez sie zastanawiam nad zakupem tych maskar :)
OdpowiedzUsuńNiedługo będę testować, póki co jeszcze zużywam jedną z YR :)
UsuńAle dużo świetności. Lakiery przepiękne.
OdpowiedzUsuńOdżywki Joanny bardzo lubię, chociaż Twoja akurat nie dla moich włosów:)
Ja nią tylko myję włosy i baaaardzo lubię efekt po niej, nie nakładam jej na włosy :)
UsuńJa nie kupiłam nic a nic :) - brałam udział w akcji "Październik miesiącem bez zakupów kosmetycznych".
OdpowiedzUsuńO proszę :) Nie słyszałam o tej akcji ;)) Ale ja i tak bym nie dołączyła, bo wtedy jechałam na wakacje i wiedziałam, że za granicą muszę coś kupić ;)
UsuńSwietne nabytki :) Mnie rowniez ciekawi L'oreal So Couture ;)
OdpowiedzUsuńMnie własnie też baaardzo, obym się nie rozczarowała :)
UsuńPiękne są te lakiery z Golden Rose i musze przetestować tę maskę z Kallosa :)
OdpowiedzUsuńSuper nowości. Kocham lakiery SH :)
OdpowiedzUsuńTeż je uwielbiam i za wybór kolorów i za pędzelek;>
UsuńMAm tą dużą maskę Kallosa ( trochę żałuję że ją kupiłam - bo nigdy jej chyba nie zużyję jest taka wielka :D ) Maseczki bardzo lubię - mimo że nigdy nic z moją cerą nie zrobiły to pięknie pachniały ;D
OdpowiedzUsuńJa ich mam koło 10, ale póki co testowałam truskawkową i byłam mega z niej zadowolona ;)) Pocieszę Cię: ja te duże 1 litr mam 3 :D:D
UsuńNo u mnie trochę tych zakupów było :-). Ciekawa jestem Twojej opinii o masce Kallos.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że ktoś też lubi czasem poszaleć na zakupach:D
UsuńMiałam obydwa te tusze L`Oreala i u mnie sprawdzały się świetnie :) Mam nadzieję, że też będziesz z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie Ty mi poleciałaś ten SC! :)) Obym i ja była zadowolona ;))
UsuńFajne lakiery zwłaszcza te Fuzzy, wyglądają super, jestem ciekawa jak będą prezentować się na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńCiekawa też jestem nowej maski z Kallosa :)
Będę niedługo testować ;) Póki co rzuciłam się na ten granatowy:D
UsuńSzaleństwo lakierowe, muszę się skusić na masło shea :) jesteśmy imienniczkami, też amm na imie Jadzia :)
OdpowiedzUsuńFajnie wiedzieć ;)) A co do masła shea to je kocham i nie wyobrażam sobie jesiennych i zimowych wieczorów bez olejowania nim włosów ;) Mojej cerze co prawda nie służy, ale włosy ideał po nim ;-))
Usuńwow, ile lakierów, super!
OdpowiedzUsuńTrochę wpadło, to fakt :)
Usuńa tej wersji kallosa jeszcze nie miałam
UsuńŚwietne te kolory lakierów, też muszę zaopatrzyć się w kilka nowych :) Jestem ciekawa cóż to za Kallos, pierwszy raz widzę :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie niedawno się pojawił w sprzedaży :))
UsuńPojawią się oczywiście :))
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak się sprawdzi na włosach maska Kallos Algae
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości i ile lakierów, jestem ciekawa, jak kolorki będą wyglądały na paznokciach:)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa jak wyglądają na pazurkach te lakiery Fuzzy Coa :)
OdpowiedzUsuńte ciemne lakierki skradły mnie:D
OdpowiedzUsuńI u mnie w pażdzierniku przeważały zakupy ubraniowe :D
OdpowiedzUsuńwow sporo tego :) Kilka rzeczy i ja mam na swojej liście, a kilka mi jeszcze wpadło w oko :D
OdpowiedzUsuńLakiery *.* ale kolorowo ;-)
OdpowiedzUsuń