Ostatnio jakoś nie mogłam się zabrać za recenzowanie kolorówki, ale dziś chcę napisać kilka słów o tuszu do rzęs w tubce pogrubiająco-wydłużającym marki Celia, niemniej jednak nazwa jest trochę myląca, bo dla mnie jest to po prostu wypełniacz do pustego tuszu.
Producent: "Zawartość naturalnych wosków sprawia, że makijaż jest trwały i naturalny. Nie rozmazuje się i nie kruszy. Tusz nadaje rzęsom połysk i intensywny kolor, nie skleja ich."
Z tym jak to nazywam wypełniaczem Celia miałam już styczność kilka lat temu i zużyłam kilka sztuk. Zaczynając od samego początku- jak go używam? Widziałam kilka recenzji w Internecie i zdziwiłam się, że dziewczyny za każdym razem wyciskają go bezpośrednio na szczoteczkę tuszu- ja robię to zupełnie inaczej. Wyciskam bezpośrednio z tubki do pustego opakowania po tuszu po odrobinie tego wypełniacza, potem zakręcam opakowania i wstrząsam by spłynął po ściankach i maluję się jak zwykle. Całej tubki nie da się na raz wcisnąć, bo konsystencja jest gęsta. Obecnie skończyłam ten kosmetyk i mniej więcej 5 razy musiałam uzupełniać tusz.
Moja opinia:
Jak wiecie zakochałam się w tuszu L'oreal Volume Million Lashes So Couture (recenzja tutaj), a nie chciałam kupować kolejnego opakowania, a jednocześnie mieć trochę tańszą alternatywę.
Sprawdził się równie dobrze co So Couture! :) Nawet nie widziałam
pomiędzy tym wypełniaczem a tuszem L'oreala większej różnicy.
Konsystencja jest dość sucha, ale nie skleja rzęs nawet przy kilku
warstwach. Ogromny plus za to, że nie rozmazuje się, nie robi pandy, nie kruszy się i
utrzymuje cały dzień. Rzęsy są ładnie podkreślone, czerń jest głęboka.
Tusz kupiłam za 3,50 w Drogerii Wispol, dostępny tutaj :) Słyszałyście o nim?:)
Nie spodziewałam się, że tusz Celia może dać tak ładny efekt! Będę o nim pamiętała po zużyciu ulubionego tuszu.
OdpowiedzUsuńA jednak pozytywnie zaskoczył :)
Usuńale długie rzęsiory :) ciekawy produkt
OdpowiedzUsuń;-))
UsuńJakie rzęsy *.* Muszę koniecznie wyprobować :D
OdpowiedzUsuńDzięki ;-)) Polecam :)
UsuńPierwszy raz widzę ten produkt, ale koniecznie muszę go mieć
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Cię nim zainteresowałam :)
UsuńWow! Ale masz piękne oczy i długie rzęsy <3 A o tym wypełniaczu tuszu czytałam już kilka pozytywnych opinii i koniecznie będę musiała go kupić :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Jest tani, więc nawet jak się nie sprawdzi to nie ma żalu :)
Usuńefekt rewelacyjny! koniecznie go kupie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba ;)
Usuńnie słyszałam, piękne masz rzęsy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńAleż rzęsiska masz ;))
OdpowiedzUsuń;-))
UsuńTeż bym wypełniła w ten sposób co Ty :) Muszę sobie sprawić :)
OdpowiedzUsuńTak mi się wydaje najrozsądniej, bo tak na szczoteczkę bezpośrednio to można sobie upaprać całą powiekę a nie rzęsy pomalować, bo ciężko powiedzieć ile będzie już wystarczająco :)
UsuńTeż bym wypełniła w ten sposób co Ty :) Muszę sobie sprawić :)
OdpowiedzUsuńAle ładnie u Ciebie wypadł. Dla mnie był zbyt wodnisty i mogłam machać, machać i machać szczoteczką i efekt był bardzo marny. ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie u mnie taki trochę suchawy się wydawał, ale nie przekładało się to na jego sklejanie :) Wodnisty na pewno nie był, ale wyobrażam sobie jaki efekt wtedy byłby kiepski :)
UsuńWow! a ja nigdy nie wiedziałam jak go używać :D
OdpowiedzUsuńTo cieszę się, że mogłam podpowiedzieć :)
Usuńtusz znany w Polsce od lat 80-tych ubiegłego wieku, w blogosferze króluje od kilku dobrych lat, ameryki nie odkryłaś
OdpowiedzUsuńnie jestem pewna czy dobrze byłoby mi się nim obsługiwać ;) ale efekt ładny :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że bez większych problemów :) Jak się wciska niewielką ilość to tuszu to nic się nie wylewa, a potem to już używa się jak standardowy tusz:)
Usuńwho co za ładny efekt;)
OdpowiedzUsuńJakie piękne rzęsy. Ja z Celii używam top coat'u. Sprawuje się bez zarzutu.
OdpowiedzUsuńJa z kolei nie znam tego top coat'u o którym wspominasz :)) Ale dobrze wiedzieć :)
UsuńKiedyś go używałam ale ostatnio coś nie mogę go dostać :(
OdpowiedzUsuńFaktycznie jak o nim czytałam to dużo osób narzekało na dostępność :)
Usuńo kurde, jakie masz piękniaste rzęski! ♥ szczoteczka musi się nieźle wpisywać, jak nawet Celia daje radę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Tak So Couture jest fenomenalny :)
UsuńJa już od dawna planuję zakup tego typu kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńTo teraz jeszcze bardziej Cię pewno zmotywowałam :)
UsuńO ja! Nie wpadłabym na to!
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że mogłam pomóc swoim postem :)
UsuńMiałam go, ale nie polubiłam go.
OdpowiedzUsuńSzkoda :)
UsuńEfekt jest świetny. Nawet nie wiedziałam, ze takie cos istnieje:)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że dzięki mojej recenzji mogłaś poznać ten kosmetyk :)
UsuńPierwsze słyszę o nim. Ale efekt super. Albo masz po prostu takie piękne, unikalnie długie rzęsy. Ale tusz na pewno nawet przy takich coś zawsze pomoże. Super. Lubię Celię :) Mam od nich róż i pomadki - pierwsza klasa kosmetyki za grosze. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie mam długie rzęsy, ale bez henny są baaaardzo jasne, bez tuszu są kompletnie niewidoczne :( Ja w zasadzie niewiele znam ich kosmetyków- poza tym "tuszem" to lakiery i pomadkę miałam taką nude, ale mi ten kolor nie pasuje w ogóle, więc nie używałam za długo :))
Usuńale piękne masz rzęsy :) muszę koniecznie zakupić sobie te cudo !!!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńImponujące rzęsy:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje i ależ Ty masz ładne rzęsy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńA to ciekawostka - nigdy się z nim nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że dzięki mnie się o nim dowiedziałaś ;-)
Usuńjeju taka niepozorna tubka a efekt zapiera trzewia!
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuńrzesy fkatycznie jak marzenie ;o
OdpowiedzUsuń:*
UsuńPięknie wydłużone rzęsy;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobają :)
UsuńU Ciebie wygląda pięknie. Ja go użyłam w pudełeczku po tuszu Max Factor i nie dawał tak fajnego efektu jak oryginał niestety.
OdpowiedzUsuńTo szkoda :( A byłaś zadowolona z samego tuszu MF?:)
UsuńSłyszałam kiedyś ;p ale masz rzęsy długie !
OdpowiedzUsuń;-))
UsuńJestem pod wrażeniem! Albo Ty masz takie cudne rzęsy albo ten tusz daje taki świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem kochana :) Mam ten tusz i również go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńNie wpadłabym na to, aby wciskać go do pustego opakowania.
OdpowiedzUsuńPorównanie do Couture bardzo intryguje, bo go uwielbiam - robi cuda z moimi rzęsami
Wypada dość.. zaskakująco. Nie sądziłam, że da taki wspaniały efekt jak za 3,5 :O
OdpowiedzUsuń