31 grudnia 2014

Ulubieńcy roku 2014

Witajcie, w przygotowaniach do Sylwestra, póki lakier wysycha mi na paznokciach, postanowiłam wpaść na chwilkę na bloga by życzyć Wam udanej zabawy bez względu na to gdzie będziecie go spędzać w tym roku- liczy się podejście :) Życzę też Wam udanego roku 2015, spełnienia wszystkich marzeń i samych sukcesów:) Ja się ogromnie cieszę, że ten rok za kilka godzin się kończy, bo u mnie był na tyle negatywny, że chcę się od tego wszystkiego odciąć grubą kreską i dlatego też dziś opiszę swoich ulubieńców :) Ulubieńców 2013 opisywałam tutaj :) Linki do pełnych recenzji zamieściłam w tytułach :)



Jest to pierwszy kosmetyk, który przyszedł mi do głowy :) Nie tylko bardzo dobrze zmywa makijaż, ale także pielęgnuje skórę, niweluje ściągniecie skóry- po prostu cudo :) 




Te kremy to absolutna rewelacja! :) Krem na dzień wchłania się błyskawicznie, wygładza skórę, nie uczula, nie podrażnia i bardzo dobrze nawilża nie zostawiając żadnego filmu- pod podkład ideał :) Krem na noc jest treściwy, świetnie sprawuje się z dodatkiem oleju, rozpaczam, że skończył mi się kilka dni temu, bo nawet w takie mrozy jak panują teraz nawilżał na długo, wygładzał skórę- zachwytów nie ma końca:)



Delikatny płyn, który nie szczypie w oczy, nie podrażnia, nie zostawia tłustej warstwy i świetnie zmywa. 



Nie mogłam się zdecydować pomiędzy tą dwufazówką, a tą powyżej, ponieważ obie uwielbiam i są równie świetnie :) Dobrze zmywa, nie zostawia tłustej warstwy, po dostania się do oka nie piecze i nie szczypie.



O mojej słabości do zapachu różanego już wiecie, ale oprócz niego maska świetnie oczyszcza skórę nie wysuszając jej :)



Krem o pięknym zapachu, dobrze nawilżał- mogłam go używać nawet raz w tygodniu i jak na swoją małą pojemność był wydajny.

 

Krem o lekkiej konsystencji, fenomenalnym zapachu i długotrwale nawilżał moją skórę zimą. Krem, którego non stop polecam każdemu kto pyta mnie o jakieś dobrze nawilżające mazidło do ciała :)



 
Regeneruje i nawilża skórę na długo, ładnie pachnie, błyskawicznie się wchłania i mogę używać go nawet w ciągu dnia :)


 
Jedyny włosowy ulubieniec w tym roku- jakoś tak się złożyło :) Świetnie myje, dodaje objętości, odbija włosy u nasady i łagodzi mój podrażniony skalp, ideał w każdym calu :)


Znacie któregoś z moich ulubieńców?:)

53 komentarze:

  1. Nie znam żadnego z kosmetyków, ale najchętniej wypróbowałabym Sylveco, Tołpę i Yves Rocher. Może w kolejnym roku się uda ;)
    A tymczasem życzę Ci udanej zabawy i Szczęśliwego Nowego Roku! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, również życzę Szczęśliwego Nowego Roku :))

      Usuń
  2. Muszę w końcu wypróbować ten płyn dwufazowy z Yves Rocher :) a masło z Tołpy faktycznie jest dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że tak piszesz, bo do tej pory nie spotkałam się z jego recenzją nigdzie :))

      Usuń
  3. O kremach FITO jeszcze nie słyszałam, czuję się zaciekawiona :)
    Szczęśliwego Nowego Roku 2015 ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, również życzę Szczęśliwego Nowego Roku ;-))
      Wyglądają niepozornie, ale są genialne! :)

      Usuń
  4. Znam jedynie płyn dwufazowy z YR, który również bardzo lubię :)
    Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i również Wszystkiego co najlepsze życzę w Nowym Roku :))

      Usuń
  5. Micel Sylveco mam w swoich zbiorach i już na dniach po niego sięgnę.
    Wszystkiego naj w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obyś była zadowolona, u mnie jego 1 miejsce nie jest przypadkowe! :)
      Również życzę Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku :)

      Usuń
  6. gdzie kupiłaś te Fito kremy rosyjskie? :) nigdzie ich nie widziałam

    OdpowiedzUsuń
  7. ten odżywczy krem kokon mnie zainteresował :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dwufazówkę z YR chcę wypróbować :D.
    Najlepszego w Nowym Roku! :*

    OdpowiedzUsuń
  9. nie miałam nic z Twoich ulubieńców. Wczoraj odkryłam stoisko z Sylveco więc micelka pewnie poznam, ale te Fito kremy mnie zaciekawiły...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to bardzo dobrze, że stacjonarnie będziesz mogła coś od nich kupić :) Kremy to moi absolutni faworyci w minionym roku jeśli chodzi o nawilżacze do twarzy :)

      Usuń
  10. Numer 5 w najbliższym czasie mam zamiar kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie znam niczego, ale płyn micelarny lada moment będę miała okazję poznać, bo dostałam go pod choinkę od mojej blogowej Mikołajki :)
    do siego roku! :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajni ulubieńcy :). Posiadam tylko płyn z facelle, który trafił do mnie dosłownie wczoraj :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Większości kosmetyków nie testowałam. Kusi mnie ten płyn micelarny z Sylveco, ale w zapasach mam kilka innych produktów tego typu, więc na razie się chyba wstrzymam z zakupem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to niestety, też miałam chyba około 11 płynów w zapasach teraz na szczęście zostało mi chyba tylko z 6 czy 7 i nie kupowałam nic nowego na razie :)

      Usuń
  14. Dzięki Tobie jak zużyję mój szampon z PO sięgnę po Facelle na wypróbowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam tylko płyn do higieny intymnej Facelle. Stosowałam zgodnie z przeznaczeniem i strasznie mnie uczulił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tylko 2 tygodnie stosowałam zgodnie z przeznaczeniem i nic się nie działo na szczęście :( Ajj to może przez nietolerancję aloesu :(

      Usuń
  16. Muszę się skusić na obie dwufazówki :) Nadadzą się, jeśli noszę soczewki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście nie noszę soczewek, ale myślę, że powinny, bo są delikatne :)

      Usuń
  17. Nie miałam żadnego z Twoich ulubieńców :) Jednak kilkoma mnie skusiłaś :) Najlepszego w Nowym Roku! Zdrówka, szczęścia i słodyczy tego Asia tobie życzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również życzę wszystkiego co najlepsze w nowym roku :)

      Usuń
  18. Nie miałam żadnego z Twoich ulubieńców.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wpisuje Sylveco na moją listę zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
  20. szczerze mówiąc, żadnego z twoich produktów nie miałam :D

    OdpowiedzUsuń
  21. jestem oczarowana kosmetykami Dr. Organic a płynu Facelle bardzo nie lubię. niby delikatny a mnie bardzo podrażnił. serio. Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również :)) Jak uszczuplę swoje zapasy na pewno kupię więcej kosmetyków Dr. Organic :)) Ja Facelle na dzień dzisiejszy używam tylko do włosów :) Ojjj to szkoda, że tak Cię podrażnił :(

      Usuń
  22. Z całej Twojej listy znam tylko Facelle, którego akurat szczerze nienawidzę :) Z resztą mam nadzieję uda mi się zapoznać w 2015 ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, a miałaś ten z aloesem czy jakiś inny wariant?:) Bo ja tego klasycznego z rumiankiem nie miałam nigdy :))

      Usuń
  23. Kremy FITO chyba wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Dwufazowy płyn z YR to również mój hit. I to nie tylko minionego roku.

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam krem do cery mieszanej FITO i też jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A na dzień czy na noc?:) Bo ten na dzień jest dla mnie ciut za słaby, za to ten na noc to rewelacja :)

      Usuń
  26. Poznałam dwa inne produkty Dr. Organic :) Wszystkiego dobrego, samych sukcesów w życiu zawodowym i osobistym w Nowym Roku:)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy pozostawiony komentarz serdecznie dziękuję ;)