Jestem bardzo zadowolona z moich zużyć z marca i kwietnia. Udało mi się zdenkować naprawdę sporo produktów;)
1) Szampon Joanna Naturia z ogórkiem i aloesem- dobry szampon do oczyszczania, recenzja, kupię ponownie
2) Barwa szampon piwny- kolejny dobry szampon do oczyszczania włosów, kupię ponownie
3) Apis szampon z minerałami z Morza Martwego i trawą cytrynową, miał fatalny zapach i według mnie źle wpływał na kondycję włosów, recenzja, nie kupię ponownie
7) Maska Equilibra- bardzo dobrze nawilża, jest to jedna z moich ulubionych masek, recenzja, kupię ponownie
8) Biovax maska Diamond- dość dziwna maska, ale i tak ją pozytywnie oceniam, recenzja, kupię ponownie
9) Green Pharmacy, balsam do włosów olej arganowy i granat- bardzo lubię ten balsam, dobry do stosowania na co dzień, recenzja, kupię ponownie
10) Alterra odżywka do włosów- jedna z odżywek, której używam od kilku lat, recenzja, kupię ponownie
12) Kallos Latte maska do włosów mleczna- moja ukochana maska, zawsze musi być w moich zapasach, recenzja, kupię ponownie
13) Delawell olej awokado- nie kupię ponownie, zostanę przy moim sprawdzonym oleju Etja
14) Balea żel pod prysznic malina i trawa cytrynowa- niedługo pojawi się recenzja, kupię ponownie
18) Mokosh peeling do ciała żurawinowy- recenzja w niedługo się pojawi, nie kupię ponownie
20) Avon kule do kąpieli żurawina i cynamon- te kule były do niczego, pachniały pół minuty po rozpuszczeniu, jedynie barwiły wodę na czerwono, nie kupię ponownie
21) Farmona żel peelingujący Let's Celebrate Pinacolada- zapach mi nie do końca mi odpowiadał, był bardzo delikatny, recenzja, nie wiem czy kupię ponownie
24) DermoFuture płyn do demakijażu z micelami witamin- bardzo dobrze oczyszczał, a te micele okazały się bardzo ciekawym urozmaiceniem, recenzja, kupię ponownie
26) L'oreal chusteczki do demakijażu Triple Active- dostałam je kiedyś gratis do zakupów, były bardzo fajne, ale z tego co się orientuję są nie do kupienia w Polsce, gdyby były dostępne kupiłabym je
27) Ziaja mydło do rąk grapefruit z zieloną miętą- krem śmierdział jakimś syntetycznym kakao, bynajmniej nie przypominał zapachu ani grapefruita ani mięty, nie kupię ponownie
28 i 29) Carea płatki kosmetyczne- przyzwyczaiłam się do nich, kupię ponownie
30) Essence Gel Top Coat- niestety wystarczył mi na 4 miesiące, bo po tym czasie zgęstniał, połówka produktu niestety do wyrzucenia, recenzja, kupię ponownie
31) Catrice puder matujący All Matt Plus- niedługo napiszę o nim więcej, nie wiem czy kupię ponownie
32) L'oreal tusz do rzęs Volume Million Lashes Excess- rewelacyjny tusz, jestem w nim zakochana, recenzja, kupię ponownie
33) Hean cień do powiek 920- pierwszy raz zużyłam cień, jestem z siebie dumna! kupię ponownie
+ próbka kremowego peelingu Orientana papaja i żeń szeń- nie wiem czy trafiłam na zły moment z jego testowaniem czy on by tak na mnie działał- bo przesuszył mi skórę :(
A jak Wasze zużycia?;)
Sporo tego zdenkowałaś ;) Żel pod prysznic Balea malina i trawa cytrynowa jest cudowny <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się, kupiłam ostatnio kolejne opakowanie w tej wersji :)
UsuńIle rzeczy do włosów wymiotłaś. :D Mi jakoś bardziej opornie idzie. ;P
OdpowiedzUsuńMyję włosy codziennie i też staram się codziennie nakładać na nie jakąś odżywkę lub maskę :)
Usuńsporo tego :) i prawie nic nie znam :D
OdpowiedzUsuńTeż tak czasem mam jak oglądam denka na innych blogach :)
UsuńDoskonale Ci poszło. Masła Mythos uwielbiam, ale wersji z herbata nie miałam. Bardzo zaciekawił mnie szampon Vianek i maska Equilibra.
OdpowiedzUsuńJa z pewnością kupię kolejne wersje tych maseł, bo są boskie :))
UsuńO rany ale denko, ja nawet jednej trzeciej tego bym nie zużyła ;)
OdpowiedzUsuń;-) Ja staram się być regularna w denkowaniu i nie otwierać kilku kosmetyków na raz :))
UsuńUwielbiam żele Balea ale tych wersji nie miałam :)
OdpowiedzUsuńTeż je uwielbiam ;-) W marcu właśnie kupiłam kilka nowych wersji :)
UsuńWłaśnie nabyłam kosmetyk vianek i będę testować. Ciekawa jestem jak u mnie się sprawdzą.
OdpowiedzUsuńA co masz?:) Ja jeszcze będę testować tonik i balsam :)
UsuńLubię isanę :)
OdpowiedzUsuńU mnie akurat spowodowała wypadanie włosów :(
UsuńW moim denku praktycznie nigdy nie może zabraknąć jakiegoś żelu Balea. :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać aż wrócę do peelingów Farmony - uwielbiam je! :)
Bardzo mnie interesują produkty Vianek, będę musiała coś kupić.
OdpowiedzUsuńMiałam przyjemność poznać kilka produktów Mythos i byłam z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńU mnie ten szampon Isany całkiem spoko się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńA u mnie ten szampon z Isany sprawdza się świetnie :)
OdpowiedzUsuńŁał spore denko.Dużo szamponów,ale jak myjesz głowę codziennie to normalka.Będę teraz czytać recenzję zużytych produktów,jestem ciekawa ich działania.
OdpowiedzUsuńFajne produkty! Ja niedługo będę miała okazje przetestować balsam od Vianek !
OdpowiedzUsuńIle szamponów :D Muszę w końcu zabrać się za denkowanie żeli Balea :D
OdpowiedzUsuńOstatnio nawet ja sie skusiłam na cos z Vianka :D
OdpowiedzUsuńWow, ile kosmetyków do włosów!
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą odżywkę Alterra, podobnie jak szampon i maskę z tej serii :D
OdpowiedzUsuńNie wyrzucaj top coatu! wystarczy dodać kilka kropel rozcienczalnika do lakierów a będzie gotowy do dalszego używania;) przy czym nie zmieni właściwości topu;) spore zużycia ;)u mnie jutro taki post czeka na publikację ale zużycia mniejsze;)
OdpowiedzUsuńImponujące zużycia, kochana!Ja z tego miałam tylko odżywkę Alterry, chociaż częściej kupuję maskę z tej serii:)
OdpowiedzUsuńSama z chęcią bym przetestowała te żele Balea.
OdpowiedzUsuńładne denko, mam te żele balea
OdpowiedzUsuńSzampon Bio IQ z chęcią bym wypróbowała :-)
OdpowiedzUsuńO czekam na recenzję Mokosh :)
OdpowiedzUsuńDość spore denko, w szczególności produktów do włosów
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci poszło :) U mnie zarówno w marcu jak i kwietniu dość mizernie, ale jakby połączyć je w jedno to troszkę by się jednak uzbierało :)
OdpowiedzUsuńrozszalałaś się !! wąłśnie kończe te odżywkę od eveline, nic nie robi, kompletnie NIC ;<
OdpowiedzUsuńSpore denko :) Również u mnie sprawdza się odżywka do włosów Alterra ;)
OdpowiedzUsuńZ TWojego denka kusi mnie Biowax i masło z Mythos. Szkoda, że mydło z Ziaji się nie sprawdziło, bo zapach wydawałby się być piękny, nietuzinkowy. A tu klops. Pozdrowionka cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńładnei Balea poszła na DNO:D
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci poszło:) najbardziej ciekawi mnie szampon piwny, maska do włosów Equilibra oraz maska z Biovax :)
OdpowiedzUsuńDużo fajnych produktów,ja bym z chęcia spróbowała kosmetyki Balea,mają tyle kombinacji zapachowych!
OdpowiedzUsuńjejku, mnie zużywanie szamponów idzie jak krew z nosa, a Tobie wręcz ekspresowo
OdpowiedzUsuńO kurka tak mało tych produktów znamy xD Chyba tylko Vianek i Ziaja widziałyśmy :P
OdpowiedzUsuńNo to zaszalalas z produktami do włosów :)
OdpowiedzUsuńNiezłe zakupy. Z większości tych produktów miała okazję korzystać i polecam. :) naprawdę tanie i dobre.
OdpowiedzUsuńTo zdenkowane kosmetyki :)
UsuńZ Vianka chodzą mi po łbie peelingi, ale jakoś ciągle nie umiem się na nie skusić :)
OdpowiedzUsuń